Gospodarka i ekonomia, Komunikacja, Polityka, Wydarzenia

Już za 3 tygodnie sieciówka będzie kosztować 107 zł - radni nie "zamrozili" podwyżek

12-12-2012 14:55   Janusz Ludwiczak

Rada Miasta Poznania odrzuciła obywatelski projekt w sprawie zamrożenia podwyżek biletów ZTM, pod którym podpisało się 12,5 tys. poznaniaków. Większość radnych nie zgodziła się również, by podwyżka biletów została wprowadzona dopiero 1 lipca. Tak więc już za 3 tygodnie bilet 15-minutowy będzie kosztował 2,80 zł (obecnie 2,60 zł), a sieciówka 30-dniowa będzie droższa o 8 złotych.

Większością głosów radnych odrzucony został we wtorek obywatelski projekt w sprawie "zamrożenia" podwyżek biletów komunikacji miejskiej i wydłużenia czasu przejazdu biletów 15-minutowych do 25 minut. Pod projektem, który powstał z inicjatywy stowarzyszenia Projekt Poznań przy współpracy stowarzyszeń: Inwestycje dla Poznania, My-Poznaniacy oraz KoLiber Poznań podpisało się w sumie 12,5 tysiąca poznaniaków.

Za "zamrożeniem" podwyżek było 14 radnych, głównie z SLD i PiS. Przeciw było 21 radnych.

Pojawiła się również propozycja kompromisowa, która zakładała opóźnienie podwyżki od 1 lipca. Wyższe ceny biletów miałyby zacząć obowiązywać po zakończeniu inwestycji - otwarciu dla ruchu tramwajowego pętli na Junikowie oraz oddaniu do użytku przedłużonej trasy PeSTki do Dworca Zachodniego i ulicy Głogowskiej.

Ostatecznie poprawka kompromisowa przepadła dwoma głosami. Za było 17 radnych - wszyscy z PiS i SLD i troje radnych PO. Przeciw było 19 radnych - z prezydenckiego klubu Poznański Ruch Obywatelski i większości Platformy Obywatelskiej.

Jak głosowali poznańscy radni nad poprawką kompromisową (wprowadzenie podwyżki od 1 lipca):
Przemysław Alexandrowicz (PiS) - ZA
Andrzej Bielerzewski (PRO) - PRZECIW
Jan Chudobiecki (PRO) - PRZECIW
Lidia Dudziak (PiS) - ZA
Karolina Fabiś-Szulc (PO) - PRZECIW
Joanna Frankiewicz (PRO) - PRZECIW
Grzegorz Ganowicz (PO) - PRZECIW
Ryszard Franciszek Grobelny (PO) - PRZECIW
Michał Grześ (PiS) - ZA
Krzysztof Grzybowski (PiS) - ZA
Ewa Jemielity (PiS) - ZA
Jakub Jędrzejewski (PO) - PRZECIW
Adrian Kaczmarek (SLD) - ZA
Katarzyna Kretkowska (SLD) - PRZECIW
Wojciech Kręglewski (PO) - PRZECIW
Dominika Urszula Król (PO) - ZA
Juliusz Kubel (niezależny) - ZA
Tomasz Lewandowski (SLD) - ZA
Tomasz Lipiński (PO) - PRZECIW
Przemysław Markowski (PO) - PRZECIW
Łukasz Mikuła (PO) - ZA
Norbert Napieraj (PRO) - PRZECIW
Maria Nowicka (PO) - PRZECIW
Adam Pawlik (PiS) - ZA
Maciej Przybylak (PRO) - ZA
Krzysztof Skrzypinski (PO) - PRZECIW
Sławomir Smól (PRO) - PRZECIW
Urszula Stecka (PO) - PRZECIW
Marek Sternalski (PO) - PRZECIW
Antoni Szczuciński (SLD) - ZA
Szymon Szynkowski vel Sęk (PiS) - ZA
Hubert Świątkowski (PO) - NIEOBECNY
Michał Tomczak (PO) - PRZECIW
Beata Urbańska (SLD) - ZA
Mariusz Wiśniewski (PO) - ZA
Wojciech Wośkowiak (PRO) - PRZECIW
Bartosz Zawieja (PO) - PRZECIW
ZA: 17
PRZECIW: 19
WSTRZYMUJĄCE SIĘ: 0
OBECNI NIEGŁOSUJĄCY: 0

Ostatnia podwyżka została wprowadzona 1 czerwca. Kolejna nastąpi od stycznia. Już za trzy tygodnie bilet 15-minutowy będzie kosztować 2,80 zł (obecnie 2,60 zł), a półgodzinny 3,60 zł (teraz 3,40 zł). Sieciówka 30-dniowa zdrożeje o 8 złotych z 99 do 107 zł. Natomiast od 2014 roku bilet okresowy 30-dniowy ma kosztować już 115 złotych.

A jak jest w innych polskich miastach? Sprawdziliśmy największe miasta, stolice województw, w których funkcjonuje zarówno komunikacja autobusowa jak i tramwajowa. Uwzględnione zostały również nowe ceny biletów w miastach, w których podwyżka wprowadzona zostanie 1 stycznia 2013 (są to Łódź i Warszawa).
Najtańsze sieciówki są w Łodzi (80 zł - już po podwyżce), najdroższe w Katowicach i aglomeracji górnośląskiej (116 zł).

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: Debata o komunikacji miejskiej: prezydent jest za podwyżkami cen biletów

ZOBACZ TAKŻE: "Analiza wskazuje, że mamy jeszcze 2 gimnazja za dużo" - czat z prezydentem Ryszardem Grobelnym

ZOBACZ TAKŻE: "Wpływy z biletów miejskiej komunikacji spadły aż o jedną czwartą"