Jak już informowaliśmy z dachu budynku dworca Poznań Główny kapie woda. W holu obiektu ustawiono kilkanaście wiader. Zawiadomienie w sprawie nieprawidłowości i wad technicznych budynku do Najwyższej Izby Kontroli, Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego i Ministerstwa Infrastruktury zgłosili młodzi radni z Młodzieżowego Sejmiku Województwa Wielkopolskiego.

Kontrolę zapowiedziała już NIK.

– Jak poinformowała nas Najwyższa Izba Kontroli w piśmie, w pierwszym planie będą podejmowane działania wobec zaplanowanych już wg. grafiku pracy kontroli i raportów. Jednakże tematyka stanu technicznego dworców kolejowych na terenie kraju pozostaje nadal w zainteresowaniu NIK, a przesłane przez nas materiały oraz informacje zostaną wykorzystane przez ten organ do najbliższych kontroli w zakresie infrastruktury kolejowej, co jest równoznaczne z tym, że nieprawidłowości wykryte na dworcu Poznań Główny będą stanowiły podstawę dowodową dla zarzutów wobec spółki PKP S.A., która w ostatnim czasie zaniedbała stan techniczny obiektu użyteczności publicznej nie tylko tego zlokalizowanego w Poznaniu, ale m.in. w Warszawie (czyt. Warszawa Centralna) – wyjaśnia Kamil Wojda, przewodniczący Komisji Transportu w Młodzieżowym Sejmiku Województwa Wielkopolskiego.

Jak poinformowała kilka tygodni temu spółka PKP w ostatnim czasie podjęto szereg działań związanych z uszczelnieniem kopuły dachu oraz wyeliminowaniem przecieków.

Fot: Jakub Pluciński (1-3), Perdo Ćwikliński (4-9)

ZOBACZ TAKŻE: Dworzec Poznań Główny przecieka? W holu rozstawiono kilkanaście wiader

ZOBACZ TAKŻE: To już pewne. Stary dworzec zostanie wyburzony!

ZOBACZ TAKŻE: Mężczyzna spadł z Mostu Dworcowego

ZOBACZ TAKŻE: Każdego dnia przez dworzec Poznań Główny przewija się ponad 60 tysięcy pasażerów

ZOBACZ TAKŻE: Ma blisko pół kilometra długości i jego budowa kosztowała w sumie 111,6 mln zł

ZOBACZ TAKŻE: Poznań Główny: Powstało 11 peronów

ZOBACZ TAKŻE: Nazywają go "chlebak" – nowy dworzec ma już 10 lat