W laboratorium będzie wykonywanych od 100 do 150 testów na obecność koronawirusa, pracować będzie w nim zespół 35 specjalistów Uniwersytetu Medycznego. Uczelnia w ten sposób wspomoże Wielkopolską Stację Sanitarno-Epidemiologiczną i poznańskie szpitale włączone do walki z COVID-19.

– Szacujemy, że w skali miesiąca gotowi będziemy wykonać docelowo ok. 4 tys. oznaczeń. Posiadamy cały sprzęt, by przeprowadzić zarówno izolację materiału genetycznego, jak i badania PCR [polymerase chain reaction]. Udało nam się tak zorganizować nasze centrum, że spełniamy wszelkie wytyczne PZH-NIZP – podkreśla prof. Krzysztof Książek, szef Uczelnianego Centrum Aparaturowego Uniwersytetu Medycznego.

– Najbardziej cieszy mnie, że udało się zebrać zespół ponad 30 diagnostów laboratoryjnych, analityków medycznych, biotechnologów, genetyków, farmaceutów, którzy podjęli się tego zadania. W większości to pracownicy poznańskiego Uniwersytetu Medycznego, ale zgłaszają się też naukowcy i praktycy z innych uczelni, placówek naukowych i laboratoriów, gotowi pomóc w pracy – mówi prof. Małgorzata Kotwicka, dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu, jedna z inicjatorek powstania laboratorium.

To nie jedyna pomoc, jaką zaoferował Uniwersytet Medyczny w walce z epidemią. Ponad 200 wolontariuszy pracuje w poznańskich szpitalach i Sanepidzie, wspierając pracowników medycznych.

– To nasz obowiązek. Jestem naprawdę pełen uznania dla społeczności akademickiej i studentów - wolontariuszy. Jesteśmy w pełnej gotowości, robimy badania, wspomagamy szpitale. Nasi wykładowcy - lekarze są na pierwszej linii frontu. Ale nie odpuszczamy też dydaktyki. Zajęcia prowadzone są w formie zdalnej, z wykorzystaniem posiadanych przez nas systemów do e-learningu, telekonferencji i przekazywanych materiałów. Uczelnia zachowując spokój i rozwagę, jest w pełnej mobilizacji – zaznacza prof. Andrzej Tykarski, rektor Uniwersytetu Medycznego.

W sobotę liczba zachorowań na koronawirusa w Wielkopolsce wzrosła o 13 nowych przypadków. Do tej pory w naszym regionie zakażonych koronawirusem zostało 31 osób, z czego jedna osoba zmarła. Objętych nadzorem epidemiologicznym jest 3138 osób, hospitalizowane są 73, a 3310 osób poddano kwarantannie.

Liczba zakażonych koronawirusem w Polsce przekroczyła pół tysiąca. Jak poinformowało Ministerstwo Zdrowia łącznie potwierdzono wystąpienie koronawirusa u 536 osób na terenie Polski, z czego 5 osób zmarło.

W wyniku zachorowań na koronowirusa COVID-19 na całym świecie potwierdzono do tej pory 287 239 przypadków. Zmarło 11 921 osób (przyrost o 622 osoby). W ciągu ostatniej doby we Włoszech zmarło 793 osób zakażonych koronawirusem, najwięcej od początku epidemii.

Są również dobre wiadomości. Odnotowano ponad 95 tys. przypadków wyzdrowień. Maleje również liczba przypadków zachorowań w Chinach. W piątek oddział zakaźny szpitala w Zielonej Górze opuścił tzw. pacjent "zero", czyli pierwsza osoba zakażona koronawirusem w Polsce. 66-letni mężczyzna spędził w szpitalu dwa tygodnie.

Fot: Uniwersytet Medyczny w Poznaniu