Sprawa dotyczy garaży znajdujących się w pobliżu tzw. "desek", w obrębie ulic Dmowskiego, Stablewskiego i Łukaszewicza. Rada Osiedla Św. Łazarz, która pełni kadencję od kwietnia chce, by w tym miejscu posadzone zostały nowe drzewa i krzewy.

– Nowe drzewa i zieleń dla dolnego Łazarza zamiast bałaganu i chaosu przestrzennego – to podstawowy cel planowanej zmiany zagospodarowania terenu między ul. Stablewskiego, Dmowskiego i Łukaszewicza, obok znajdującego się tam placu zabaw, siłowni i boiska. Z prośbą o pomoc w zagospodarowaniu tego terenu zielenią zwróciliśmy się do Biura Koordynacji Projektów i Rewitalizacji Urzędu Miasta Poznania. Udało się – BKPIR podeszło do tematu z zaangażowaniem i zapewniło sfinansowanie projektu zieleni, który obecnie powstaje. Podczas wizji terenowej poprosiliśmy, aby projekt zagospodarowania terenu zapewniał jak najwięcej nasadzeń drzew. Zależy nam na tym, żeby na pozbawionym parku Dolnym Łazarzu powstała zielona enklawa. To tym bardziej istotne, że na dolnym Łazarzu nie ma parku, a terenów miejskich, które można zagospodarować zielenią, jest niewiele – tłumaczy Andrzej Janowski, przewodniczący Rady Osiedla Św. Łazarz.

Plany te nie podobają się części mieszkańców.

– Od 33 lat mam tutaj garaż, dwa lata temu postawiłem nowy, a teraz nowa rada osiedla chce mnie wykurzyć. Wkoło mojego bloku jest sporo drzew, a zabiera nam się miejsce do parkowania – żali się Henryk Modzelewski, mieszkaniec wieżowca przy ul. Stablewskiego 6.

– Rada Osiedla Św. Łazarz wystąpiła do Wydziału Gospodarki Nieruchomości Urzędu Miasta Poznania by wywalić nasze garaże. Łaskawie przedłużono nam umowę do kwietnia. Potem chcą sadzić drzewa. Jestem osobą starszą. Na Łazarzu jest bardzo mało miejsc do parkowania. Ja miałem legalne miejsce, płaciłem za dzierżawę, tak więc miasto miało zysk – dodaje Henryk Modzelewski.

Rada Osiedla Św. Łazarz argumentuje potrzebę posadzenie drzew zmianami klimatu.

– Powiększenie powierzchni terenów zielonych jest oczekiwane przez wielu mieszkańców Łazarza, zwłaszcza dolnej części osiedla, dlatego decyzja podjęta przez Zarząd Osiedla Święty Łazarz jest zasadna i pozostaje podtrzymana. W obecnym okresie zmian klimatycznych, których skutkiem są upały i susze, każdy zwiększony obszar zieleni, zwłaszcza wysokiej (drzewa) przyczyni się do ograniczenia negatywnych skutków tych zmian – tłumaczy w piśmie Agnieszka Michalak-Pietkiewicz, przewodnicząca Zarządu, Rada Osiedla Św. Łazarz.

Plany łazarskiej rady osiedla zakładają, że na terenie, na którym znajdują się garaże posadzone zostaną wysokie drzewa. Jak tłumaczą radni "za nieprawidłową uznajemy sytuację, w której tuż przy placu zabaw i boisku, na których bawią się dzieci, znajduje się droga dojazdowa do garaży. Chcemy skończyć z chaosem i nieporządkiem w tym miejscu".

Na ten cel Rada Osiedla Św. Łazarz w przyszłorocznym budżecie przewidziała 100 tysięcy złotych.

– Posadowienie garaży na tym terenie jest dla nas, osób wynajmujących bardzo ważne, szczególnie biorąc pod uwagę bezpieczeństwo naszych pojazdów, narastający problem z parkowaniem, spowodowany wciąż wzrastającym zapotrzebowaniem na miejsca parkingowe, przy jednoczesnej ich wciąż zmniejszającej się ilości w okolicy naszego zamieszkania. Problem ten ulegnie znacznemu pogorszeniu po oddaniu dwóch pobliskich inwestycji mieszkaniowych - przy ul. Kącik i Łukaszewicza – podsumowuje Henryk Modzelewski.

Fot: Andrzej Radwański

ZOBACZ TAKŻE: Franciszek Sterczewski został posłem: "Chciałbym dalej pozostać radnym osiedla Św. Łazarz"

ZOBACZ TAKŻE: Poseł Franciszek Sterczewski otrzymał od Rady Osiedla Św. Łazarz żółte tenisówki {► FILM}

ZOBACZ TAKŻE: Nie będzie już "Wieści Łazarskich"

ZOBACZ TAKŻE: Radni osiedlowi będą obradować w Parku Wilsona. Za parkowanie w strefie zapłacimy na Łazarzu 10 zł?

ZOBACZ TAKŻE: Po wprowadzeniu strefy parkowania większość ulic będzie jednokierunkowa z ograniczeniem do 30 km/h

ZOBACZ TAKŻE: Po rozszerzeniu strefy płatnego parkowania liczba miejsc postojowych zmniejszy się o kilkadziesiąt