W niedzielę odbył się jubileuszowy 10. Poznań Maraton, który poświęcony był pamięci zmarłego w czerwcu wiceprezydenta Poznania Macieja Frankiewicza.

W maratonie udział wziął Wojciech Wysocki z Klubu Osiedlowego "Krąg", który przybiegł na metę jako 3840 (z numerem startowy 3700) w czasie 5:21:56. Nasz łazarski zawodnik po godzinie miał już pokonany dystans 10 kilometrów (01:07:35, 3846 miejsce), a dwie godziny później już trzy razy tyle (3:34:09, 3832 miejsce).

Łazarski maratończyk udzielił krótkiego wywiadu dla portalu lazarz.pl:

Janusz Ludwiczak: Dlaczego postanowiłeś wziąć udział?
Wojciech Wysocki: Zawsze chciałem wystąpić w Maratonie. To był mój pierwszy Maraton.

Wziąłeś już udział w I Biegu Łazarskim. Czy na co dzień biegasz?
Na co dzień biegam od jakiegoś roku i postanowiłem po raz pierwszy wziąć udział w tego typu dużej imprezie. Podjąłem wyzwanie uczestnicząc w Maratonie.

Czy zamierzasz w kolejnym Maratonie, albo Półmaratonie?
Jak najbardziej. Na pewno za rok wezmę udział w Maratonie, a wcześniej, czyli za pół roku będzie Półmaraton, w którym też na pewno będę uczestniczył.

Czy było łatwo było startować w maratonie?
Nie, zdecydowanie nie, aczkolwiek pierwsza pętla poszła mi zaskakująco łatwo, byłem sam zaskoczony. Pierwsze 20-21 km nie było trudne, natomiast potem zaczęły się schody. Prawdziwa walka zaczęła się na 32 kilometrze. Niby dziesięć kilometrów do końca, natomiast były one najtrudniejsze i wtedy było ciężko.

Jak oceniasz trasę maratonu?
Trasa była bardzo fajna, w centrum miasta. Najtrudniejszy odcinek był zdecydowanie - Droga Dębińska, przynajmniej dla mnie. Trasa była bardzo ciekawa, dużo się działo. 25 zespołów w sumie, także pomagali, dopingowali, było sporo publiczności mimo niezaciekawej pogody.

Wojciech Wysocki ma 26 lat. Jest instruktorem w Klubie Osiedlowym "Krąg". Od niedawna jest druhem i działa w "Szczepie Łazarz". W tym roku został "Przyjacielem Łazarza" - tytuł został przyznany w ramach 20. jubileuszowych Dni Łazarza, które odbyły się na przełomie maja i czerwca.

Jak się okazuje to nie pierwszy udział Klubu Osiedlowego "Krąg" w poznańskim Maratonie. W 2000 roku Janusz Heller, kierownik "Kręgu" zasiadł w pracach Komitetu Organizacyjnego 1. Maratonu, a w następnych trzech maratonach pracownicy Klubu uczestniczyli w pracach sztabu.

Skromna redakcja portalu lazarz.pl gratuluję osiągniętego wyniku i ukończenia maratonu.

Fot: Klub Osiedlowy "Krąg", nasza-klasa.pl, Janusz Ludwiczak