W ciągu ostatnich czterech lat radni pracowali w aż 17 komisjach - to rekord. Podjęli około 1,4 tysiąca uchwał. Złożyli ponad 2,3 tys. interpelacji i 1,3 tys. zapytań.

– Serdecznie dziękuję tym wszystkim, którzy z nami współpracowali. Kończymy okres 4-letniej współpracy. Mimo różnic, które nas dzieliły staraliśmy się działać wspólnie w interesie miasta Poznania. Zdaję sobie sprawę, że bardzo się różnimy. W wielu sytuacjach nie mieliśmy jednakowej opinii, ale na tym polega działalność takiego organu kolegialnego, jak Rada Miasta - żeby podejmować decyzję i znajdować najlepsze rozwiązania, nawet wtedy, gdy się wewnętrznie między sobą różnimy – powiedział Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miasta Poznania.

– Wiem, że przez te 4 lata czasami się zgadzaliśmy, a czasami nie. Chciałem Państwu serdecznie podziękować - zarówno tym, którzy wspierali działania urzędu, jak i tym, którzy odnosili się do nich krytycznie. To, co się udało nam wspólnie zrobić jest powodem do dumy – dodał Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.

W poniedziałek zaprzysiężenie złożą nowowybrani radni, których będzie teraz nie 37, a 34. W Radzie Miasta nie zasiądą już Katarzyna Kretkowska (Lewica), Krzysztof Skrzypinski (PO) i Janusz Kapuściński (PiS). Zastąpią ich Dorota Bonk-Hammermeister (Prawo do Miasta) oraz Katarzyna Kierzek-Koperska oraz Marta Mazurek z Kolacji Obywatelskiej. Możliwe jednak, że radnym pozostanie Filip Olszak, przewodniczący Rady Osiedla Św. Łazarz, gdyż Katarzyna Kierzek-Koperska ma być wiceprezydent Poznania. Prawdopodobnie do Rady Miasta wejdzie też Jakub Kucharczyk za Martę Mazurek, która nadal ma być pełnomocniczką prezydenta ds. przeciwdziałania wykluczeniom.

Fot: Urząd Miasta Poznania

ZOBACZ TAKŻE: Na Łazarzu na Jacka Jaśkowiaka zagłosowało 54,69%. Frekwencja = 50,5% {WYNIKI WYBORÓW}