Radio Poznań (Merkury) świętowało przed Areną 90-lecie. Niektórzy mieszkańcy narzekali na hałas - .:LAZARZ.PL->poznański portal dzielnicowy:. Łazarz w z@sięgu myszki

Wydarzenia, Nasze sprawy, Kultura, ŁAZ@RZ24 - Kontaktowa Platforma Czytelników, Kablówka, media i technologie

Radio Poznań (Merkury) świętowało przed Areną 90-lecie. Niektórzy mieszkańcy narzekali na hałas

15-05-2017 00:08 Janusz Ludwiczak

W niedzielę w Parku Kasprowicza odbył się piknik rodzinny z okazji 90-lecia regionalnej rozgłośni Polskiego Radia. Od godz. 14 do późnego wieczora przed Areną odbywały się koncerty - wystąpiła m.in. Arka Noego, zespół Armia czy TSA. Mieszkańcy narzekali jednak na ogromny hałas - otrzymaliśmy kilka sygnałów od Państwa.

Niedzielny festyn odbył się z okazji 90-lecia regionalnej rozgłośni Polskiego Radia - Radia Poznań (wcześniej Radia Merkury). Organizatorzy przygotowali atrakcje zarówno dla najmłodszych jak i nieco starszych. Dzieci mogły skorzystać z dmuchanych zjeżdżalni, wziąć udział w konkursach, pokazach baniek mydlanych, grach i zabawach - m.in. wyścigach w workach, przeciąganiu liny czy skosztować waty cukrowej.

Wokół Areny stanęły food trucki. Do późnego wieczora w Parku Kasprowicza odbywały się koncerty. Na scenie pojawili się m.in. Arka Noego, Bartek Wrona - były członek grupy Just 5 czy gwiazdy rocka - zespoły Armia i TSA.

Niektórzy mieszkańcy narzekali jednak na ogromny hałas, który było słychać nie tylko na Łazarzu. Otrzymaliśmy kilka sygnałów od Państwa.

Słyszałam, że w niedzielę odbędzie się jakiś festyn w Parku Kasprowicza, ale to przesada, by rockowe wyjce budziły moje małe dziecko!! Jest godz. 21:49, za chwilę cisza nocna. Hałas jest nawet przy zamkniętych oknach. Mieszkam na Morawskiego. Czy pan Rdesiński ukołysze moje dziecko do snu?? – pisze Katarzyna na Kontaktową Platformę Czytelników (24@lazarz.pl).

Dlaczego dzisiejszy koncert na arenie jest taki głośny? Głowa pęka. Muzyka koszmarna. Tym nie ma szans by odpocząć w domu w niedzielę. Mieszkam przy Kasprzaka i nie mozna otworzyc okien. Jeszcze nigdy nie było tak głośnego koncertu. Nie jestem zdrowa wiec bardzo mi się to nie podoba i źle się czuję. Proszę wyjaśnijcie sprawę – napisała Hanna Lewandowska na mail naszej redakcji.

Czy ktoś się może orientuje co się dzieje na wysokości skrzyżowania głogowskiej z palacza? jakiś festyn z muzyką o nasileniu nie do zniesienia? skąd mogą płynąć te straszliwe dźwięki, które nie respektują spokojnego niedzielnego wieczoru – pisze Agnieszka Gulczyńska na Nieformalnej Grupie Łazarskiej.

soundcheck od 7:30 rano, 22:30 a koncert sie nie konczy. Fajnie ze lokalne radio ma lokalnych ludzi w glebokim powazaniu. Dobra zmiana. eeeh – napisał o godz. 22:32 jeden z internautów w komentarzu na stronie Radia Poznań.

Szkoda, że piknik rodzinny trwa po ciszy nocnej i niesie się 5 km w promieniu co nie daje spać dzieciom... – dodaje Kasiak.

Jednak sporo mieszkańców było przeciwnego zdania.

Zamiast się cieszyć, brać udział w tych wydarzeniach to tylko narzekanie. muzyka za głośna, repertuar nie taki, asfalt za twardy, trawa za mało zielona. MASAKRA – pisze Wojtek Kaczmarek na Nieformalnej Grupie Łazarskiej.

Ja pierdziele, widząc za każdym razem jak coś w końcu zaczyna się dziać na Łazarzu marudzenie ludzi na hałas/samochodu/utrudnienia w komunikacji to normalnie witki opadają. Najlepiej, ogrodzić się albo lepiej, zamknąć się w szklanej dźwiękoszczelnej kuli i nie dopuszczać do niej kogokolwiek... Ludzie! jak chcecie mieć święty spokój wybudujcie się pośrodku lasu i ogrodźcie 3metrowym murem! I pewnie znowu zostanę zjedzona, ale po prostu brak mi słów na to wieczne malkontenctwo.. (btw. na Mottego też słychać muzykę) – sądzi Baśka Stróżyk.

Koncert TSA przy Arenie. Fantastycznie.Raz na 90 lat chyba można świętować – dodaje Maria Łazarz.