Tomasz Wójtowicz w godzinach porannych trafił do szpitala z podejrzeniem wylewu krwi do mózg. Jego stan był ciężki. Niestety, we wtorek zmarł w jednym z poznańskich szpitali.

Tomasz Wójtowicz był prezesem Poznańskiego Stowarzyszenia Żużlowego, które założył w 2005 roku. To dzięki niemu w Poznaniu znów na golęcińskim stadionie rozgrywany był żużel. Pasją prezesa i założyciela "Skorpionów" był nie tylko sport, ale muzyka. Był gitarzystom w zespole rockowym Bastion.

We wtorek wieczorem w kościele Św. Anny kapelan "Skorpionów", ks. Artur Andrzejewski odprawił msze świętą w intencji śp. Tomasza Wójtowicza. Na mszy wszyscy pogrążeni byli w smutku, nie zabrakło wiernych kibiców ubranych w szaliki "Skorpionów", które na sobie mieli także dwaj ministranci.

Dokładnie, równo dwa tygodnie temu modliliśmy się o zdrowie dla Adama Dyczki. Z lewej strony siedział Tomasz. Nikt się nie spodziewał, że spotkamy się tutaj w takich okolicznościach - podkreślał celebrujący msze św. ks. Artur Andrzejewski, kapelan "Skorpionów".

Po mszy świętej kibice PSŻ wybrali się na stadion, na Golęcinie, by zapalić znicze i wspólnie wspomnieć założyciela i prezesa "Skorpionów".

Wiadomo już, że pogrzeb Tomasza Wójtowicza odbędzie się we wtorek, 20 października o godz. 13:50 na Cmentarzu Junikowo.

Nadal w stanie ciężkim jest 17-letni żużlowiec Adam Dyczko, który uległ wypadkowi 18 września podczas treningu na golęcińskim torze. Młody zawodnik nie opanował motocykla i przewrócił się na torze. Następnie najechał na niego kolejny żużlowiec.

Dla ciężko rannego żużlowca potrzebna jest krew A (Rh+), która można oddawać w Szpitalu Wojewódzkim przy ulicy Juraszów 7/19 lub w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Poznaniu przy ulicy Marcelińskiej 44. Oddając krew należy zaznaczyć: "krew dla Adama Dyczko".

Fot: PSŻ Poznań

ZOBACZ TAKŻE: Modlili się o zdrowie dla żużlowca