Pierwsze zgłoszenie mieszkańca z ul. Składowej 8 w sprawie martwych ptaków wpłynęło do straży miejskiej pod koniec października. Początkowo sprawą zajmowali się funkcjonariusze referatu Stare Miasto, jednak z uwagi na skalę i złożoność problemu interwencję przejął Eko Patrol. W pierwszym dniu strażnicy znaleźli 10 martwych gołębi oraz dwa żyjące, ale wymagające pomocy człowieka. Po konsultacji z pracownikiem Powiatowego Inspektoratu Weterynarii martwe osobniki zebrali pracownicy Pogotowia Czystości i przekazali je do badań. Ponieważ mogło to być celowe działanie człowieka, strażnicy również przekazali do badań znalezioną w pobliżu rozsypaną karmę – wyjaśnia Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy Straży Miejskiej Poznania.

Strażnicy jeszcze żywe ptaki przewieźli do Ptasiego Azylu. Weterynarz stwierdził, że gołębie nie mają szans na przezycie.

W kolejnych dniach strażnicy sprawdzali okoliczny teren a znalezione martwe gołębie każdorazowo przekazywali Pogotowiu Czystości. W minioną sobotę, w okolicach ul. Składowej 8, funkcjonariusze odnaleźli dalszych 10 martwych ptaków – łącznie było ich już ponad 40.

Fot: Straż Miejska