16-07-2016 08:50:49

gedeon

Zachęcam wszystkich do wpisania w wyszukiwarce hasła "Lojalni aż do śmierci" i obejrzenia filmu który pokazuje czego tak naprawdę Świadkowie Jehowy uczą się na tych kongresach. A uczą się między innymi: że należy rezygnować z rozwijania swoich zdolności, lepiej umrzeć niż przyjąć transfuzję krwi, jeśli córka jest poza społecznością to matka nie odbiera od niej nawet telefonu. A na koniec - że już niedługo władze będą ich atakować, a sami będą chować się po piwnicach. To nie żart, poszukajcie powyższego filmu i przekonajcie się osobiście.

15-07-2016 13:26:19

gedeon

Jaki to Bóg, który w imię zbawienia wymaga od swojego wyznawcy popełnienia samobójstwa? Organizacja wywiera na swoich członków presję i poddaje ich psychomanipulacji. Efekt jest taki, że bezkrytycznie przyjmują słowa przekazywane im przez Organizację, poświęcając swoje życie dla iluzorycznego raju. Zachęca się ich do podpisywania oświadczeń woli o odmowie przyjmowania krwi, gdyż wyrażenie zgody na transfuzję grozi wykluczeniem ze wspólnoty, a to oznacza dla nich koniec dotychczasowego życia i skazanie na ostracyzm ze strony współwyznawców. Świadkowie Jehowy piętnują tych, którzy mimo zakazu zgodzili się na przetaczanie krwi. – Żaden inny ŚJ nie może się z nim nawet przywitać na ulicy. Nie może mu powiedzieć "cześć", podać ręki, wysyłać sms-ów czy maili. Dlatego każdy z członków wspólnoty wyznaniowej Świadków Jehowy sam musi określić, gdzie kończy się odpowiedzialność a zaczyna się głupota?

15-07-2016 13:19:36

gedeon

Czy Świadkowie Jehowy na pewno mówią ci wszystko? Dlaczego, Świadkowie Jehowy są zniechęcani do badania swoich wierzeń? Zachęcamy ludzi do dokładnego poznania ich nauk, z zadawaniem niewygodnych pytań. Pytania te dotyczą zmiany ich wierzeń które na przestrzeni 100 lat zmieniały się wiele set razy. Dlaczego ogłaszany w 1925 i 1975 roku koniec świata nigdy nie nastąpił? Zadajemy pytanie: Czy jesteś w stanie zaufać ludziom, których organizacja w przeszłości i nadal: . wielokrotnie zmieniała swoje doktryny . kłamała na temat swojej historii . angażowała się politycznie, mimo zapewniania o swojej neutralności . . nawołuje do bezwzględnego posłuszeństwa, czy ono jest racjonalne czy nie. . ogranicza prawa i swobody obywatelskie i społeczne. . wyklucza ze swojej społeczności z powodu odmiennego zdania. Są to pytania otwarte, które powinien sobie zadać każdy kto nosi się z zamiarem wstąpienia do tego związku wyznaniowego. Świadkowie Jehowy uważają, że tylko oni dostąpią zbawienia. Pozostali ludzie to „Babilon Wielki” i „Zepsuty Świat”, dla którego jedynym ratunkiem jest zniszczenie go w Armagedonie i zastąpienie „starego porządku” „nowym porządkiem”, gdzie żyć będą tylko Świadkowie Jehowy pod panowaniem „Rządu Bożego”. Dlatego z taką determinacją odsuwają się od społeczeństwa, w którym żyją i uważają za odstępcę każdego, kto ma własne poglądy, odmienne od oficjalnej doktryny. Świadkowie Jehowy mogą „pobierać się tylko w Panu”, co oznacza, że uważa się za niewłaściwe i zagrożone sankcjami zawieranie małżeństw z osobami spoza tej społeczności wyznaniowej. Świadkowie Jehowy muszą stać na uboczu życia społecznego i ekumenicznego, ponieważ jest wywierana na nich bardzo silna presja przez Centralę tzw. Ciało Kierownicze. Pod groźbą wykluczenia zabrania się im tego, co dla reszty społeczeństwa jest zupełnie normalne, np:  ratowania swojego życia poprzez transfuzję krwi,  udziału w wyborach parlamentarnych albo samorządowych,  kontaktu z wykluczonymi ze społeczności Świadków Jehowy  palenia tytoniu,  obchodzenia świąt religijnych (np. Wielkanoc, Boże Narodzenie)  organizowania własnych urodzin czy imienin!  współpracy międzywyznaniowej,  rozmyślnego propagowania nauk sprzecznych z zasadami nauczanymi przez Świadków Jehowy,  propagowania lub popierania religii fałszywej,  bałwochwalstwa polegającego na wspólnej międzywyznaniowej modlitwie,  młodzież nie ma prawa uczestniczyć w życiu społecznym szkoły  dzieciom nie wolno obchodzić Dnia matki, babci i dziadka,  nie mogą brać udziału w uroczystościach religijnych związanych z pogrzebem członka swojej rodziny. Nie prowadzimy żadnej walki z prawnie zarejestrowanym wyznaniem. Nasza akcja ma podłoże informacyjno-edukacyjne, każdy obywatel ma prawo wiedzieć jakie konsekwencje może ponieść wstępując do tego związku

15-07-2016 12:22:01

gedeon

Świadkowie Jehowy wyznanie wzbudzające wiele kontrowersji. Dlaczego? Ci ludzie żyją koło nas i właściwie o większości z nich możemy powiedzieć, że to porządni obywatele, na co dzień uśmiechnięci, życzliwi, chętni do pomocy, pełni miłości i wiary Gdy jednak zajrzymy w struktury tego związku sprawy przedstawiają się zupełnie inaczej. Można nawet zaryzykować pytanie czy to w ogóle jest wyznanie? W okresie 100 lat istnienia w Polsce Świadkowie Jehowy dziesiątki razy zmieniali swoje wierzenia, nazywając to nowym światłem czyli lepszym zrozumieniem. To lepsze zrozumienie objaśniają w wydawanych przez siebie czasopismach, które to wyznawcy kolportują wśród społeczności lokalnej w swoich miejscach zamieszkania. W efekcie, to w co wierzyli ci ludzie 20 lub 30 lat temu zmieniło zupełnie swój sens. Dlatego nie ma co się dziwić, że coraz więcej członków tego wyznania zadaje pytanie w co mają wierzyć. Jednak zadawanie takich pytań nie jest mile widziane i z całą surowością karane. Dlaczego? Przywódcom tego związku wyznaniowego nie zależy na ciągłości i spójności wierzeń. Przywódcom tego związku zależy, aby członkowie byli całkowicie podporządkowani i posłuszni ich decyzjom. Wobec tego czy jest to związek wyznaniowy czy prężnie działające wydawnictwo? Aby odpowiedzieć na to pytanie musimy zajrzeć w struktury tego związku. W maju 2014 roku związek wyznaniowy Strażnica Towarzystwo Biblijne i Traktatowe. Zarejestrowany Związek Wyznania Świadków Jehowy w Polsce, który był prawnym reprezentantem tej wspólnoty wyznaniowej w Polsce, zmienił nazwę na Świadkowie Jehowy w Polsce, przy okazji zmieniając gruntownie swój statut. 37 osób, nieznanych ogółowi prawnych reprezentantów, zadecydowało o statusie 125 tysięcy członków w zupełnie zmienionych strukturach, co więcej bez jakiegokolwiek informowania ich o tym fakcie. Wprowadzono osoby duchowne a przesłuchaniom przed kilkuosobowym Komitetem Sądowniczym przypisano funkcję spowiedzi. Sformalizowano członkostwo oraz wprost zapisano obowiązki i prawa wiernych. Prawo do bycia lub niebycia członkiem, co rodzi bardzo poważne konsekwencje w życiu odchodzącego z grupy wyznaniowej Świadka Jehowy. Albowiem w tym wyznaniu odłączenie lub wykluczenia wiąże się ze zjawiskiem ostracyzmu ze strony byłych współwyznawców oraz zerwaniem więzi z członkami bliższej i dalszej rodziny. Są to dramaty ludzi i ich rodzin, z którymi stykamy się na co dzień w działalności naszego Stowarzyszenia Wyzwoleni. Czy wobec tego Państwo nie powinno chronić swoich obywateli od skutków tak destrukcyjnych wyznań? Czy skutecznie egzekwowane jest prawo jakie zapewnia Konstytucja RP, Ustawa o gwarancjach wolności sumienia i wyznania oraz Kodeks rodzinny i opiekuńczy?