Gratowóz przed Areną zbierał problemowe śmieci

09-08-2010 01:24   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (0) * Skomentuj

Starego telewizora, zużytej pralki i wielu innych odpadów problemowych można było się pozbyć w sobotę. Tym razem Gratowóz odwiedził Łazarz.

Mobilny Punkt Gromadzenia Odpadów Problemowych odwiedził tym razem Łazarz. "Gratowóz" pojawił się w sobotę dokładnie w samo południe na ulicy Wyspiańskiego przed Areną i zbierał od mieszkańców stare telewizory czy pralki i inne problemy problemowe - zużyte sprzęty RTV i AGD, komputery, baterie i akumulatory, lampy fluorescencyjne oświetleniowe, odpady zawierające rtęć, przeterminowane leki, opakowania po farbach i rozpuszczalnikach, resztki farb i rozpuszczalników w opakowaniach, zużyty olej silnikowy, przekładniowy oraz hydrauliczny w opakowaniach, zużyte filtry olejowe oraz zaolejone szmaty i ścierki.

Przez pół godziny, bo na tyle "Gratowóz" zatrzymał się w sobotę przed Areną mieszkańcy dość licznie przynosili stare telewizory, makulaturę, pralki, farby czy rozpuszczalniki. Sporo osób stare śmieci przywoziło samochodami.

W sobotę "Gratowóz" odwiedził nie tylko Łazarz, ale i cały Grunwald. Wcześniej zawitał na Ławicy, Junikowie, Fabianowie, Świerczewie i Górczynie. O godz. 12:30 z ulicy Wyspiańskiego udał się na osiedle Kopernika, pod Stadion Miejski i na Marcelin.

Do tej pory Łazarzanie mogli odwiedzać "Gratowóz" przy zbiegu ulic Jarochowskiego i Palacza. W tegorocznym harmonogramie nastąpiła korekta i "Gratowóz" pojawia się jednak na ulicy Wyspiańskiego, przy Arenie.

Za miesiąc, w sobotę 4 września "Gratowóz" pojawi się na Jeżycach, zaś na Grunwald powróci dopiero 4 grudnia.

Problemowych odpadów, których nie można wyrzucić do kubła na śmieci można pozbyć się codziennie w "Gratowisku", czyli punkcie gromadzenia odpadów problemowych, który znajduje się na Dębcu, przy ulicy 28 Czerwca 1956 r. nr 284 (przy byłym stadionie Lecha). Punkt czynny jest od poniedziałku do piątku od 8:00 do 17:00 oraz w soboty od 8:00 do 16:00 (telefon 61 833 22 12).

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: Przy skrzyżowaniu Winklera i Nehringa po(d)rzucili monitory komputerowe