Jak informowaliśmy tydzień temu, w czwartek po godz. 11 w Parku Wilsona pojawiło się dwóch bezdomnych, który wyławiali ryby ze stawów. Robili to nielegalnie. Interweniowała Straż Miejska i Policja.

Czwartek, 16 lipca godz. 11:10. W Parku Wilsona dwóch bezdomnych łowiło ryby w stawku. Nałowiło ich ponad 20 sztuk. Mięli profesjonalny sprzęt wraz z przynętą, brali co popadło malutkie i te dorodniejsze. Kłusowników złapała Straż Miejska, po wylegitymowaniu ich puściła wolno – pisze do nas Internauta Karol na Kontaktowej Platformie Czytelników (24@lazarz.pl).

Regulamin w Parku Wilsona jasno zabrania łowienie ryb. Jak podkreślają strażnicy może to być traktowane jak kłusownictwo, za co grozi znacznie surowsza kara.

Tylko w tym roku interweniowaliśmy cztery razy, a w roku ubiegłym kilkukrotnie. Po kilku mandatach sytuacja się uspokoiła, ale nie na długo, problem powrócił. Ryby łowiły osoby bezdomne. Obaj mężczyźni nie posiadali przy sobie żadnego dokumentu tożsamości. Nie mieliśmy jak ich ukarać, poza jedynie pouczeniem – powiedział w zeszłym tygodniu w rozmowie z portalem lazarz.pl Przemysław Piwecki, rzecznik Straży Miejskiej.

W środę "kłusownicy" znów łowili nielegalnie ryby w Parku Wilsona.

Ok. godz. 11 znów zauważyłem tych samych "kłusowników". Tym razem pojawiło się aż czterech funkcjonariuszy Policji, którzy znaleźli paragraf dla ów panów, miłośników rybek z Parku Wilsona. Został im przedstawiony zarzut kłusownictwa i znęcania się nad zwierzętami. Ów panowie na początku się wypierali, że tylko sobie siedzą, jednakże po chwili policjant przyniósł ukryte 10m dalej w krzakach złowione rybki ze stawku. Przepływające kaczki zaplątują się w nylonową linkę, gdyż na przyjętą są rzucane kawałki chleba. Nieświadome też staja się ofiarami kłusowników. Czy naprawdę bezdomni nie mają co jeść w darmowych jadłodajniach? Mimo, że kradną studzienki, znikają elementy z dróg, okablowanie to jeszcze zabijają zwierzaki. Może niebawem rzuca się na gołębie, sroki, wrony, wróble i im będą jaja z gniazd wyjmować – dodaje nasz Czytelnik.

Nietypowi "wędkarze" zostali ukarani mandatem.

Mandatem ukarana została jedna osoba. Drugi mężczyzna stwierdził, że jest świadkiem i nie brał udziału w procederze. Mandat został wystawiony za złamanie regulaminu Parku Wilsona, który zabrania łowienia ryb – tłumaczy mł. asp. Maciej Święcichowski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Fot: Karol
Zdjęcia przesłane przez naszego Internautę na Kontaktową Platformę Czytelników: 24@lazarz.pl. Dziękujemy

ZOBACZ TAKŻE: Kłusownicy w Parku Wilsona. Dwóch bezdomnych łowiło ryby ze stawów - zatrzymała ich Straż Miejska

Byłeś świadkiem wypadku? Widziałeś dziurę w jezdni? Zamknęli Twój ulubiony sklep? W kranie nie ma wody? Zaginął Twój pies lub kot? Powiadom o tym mieszkańców Łazarza. Masz sprawę, która wymaga naszej interwencji? Wyślij e-mail na Kontaktową Platformę Czytelników: 24@lazarz.pl lub sms/mms: 503 420 675. Twórz razem z nami - by pomóc innym.