Głogowska/PST: Nie ma przejścia dla pieszych, nie skrzyżowania - kierowcy muszą czekać na zielone
Dlaczego na ulicy Głogowskiej w kierunku Górczyna przy trasie PST działa sygnalizacja świetlna, skoro kierowcy nie napotkają na żadne przejście dla pieszych, trasę tramwajową czy inne skrzyżowanie. Czy sygnalizacja świetlna w tym miejscu jest potrzebna i kierowcy muszą tracić czas na bezsensowne czekanie na zielone - wskazuje nasz Internauta.
Dlaczego na ulicy Głogowskiej w kierunku Górczyna przy trasie PST (wejściu południowym MTP - dawny Mc Donald`s) działa sygnalizacja świetlna, skoro kierowcy nie napotkają na żadne przejście dla pieszych, trasę tramwajową czy inne skrzyżowanie. Czy sygnalizacja świetlna w tym miejscu jest potrzebna i kierowcy muszą tracić czas na bezsensowne czekanie na zielone. Po co mam tracić czas na czekanie na światło zielone, skoro nie przechodzą tutaj nawet piesi. Jest to absurd – pyta nas pan Tomasz na Kontaktowej Platformie Czytelników (24@lazarz.pl).
Sygnalizacja świetlna działa również w dni robocze po godz. 19 oraz w soboty przez cały dzień, a wtedy tramwaje nie kursują PeSTką przez Dworzec Zachodni. Czy więc "światła" w tym miejscu są konieczne?
Jak poinformował nas Zarząd Dróg Miejskich, lewy pas zachodniej jezdni ul. Głogowskiej ma styczność z torowiskiem tramwajowym - dotyczy zwłaszcza tramwajów włączających się do ruchu w ul. Głogowską z trasy PST. Sygnalizacja działa na programie, kiedy czynna jest trasa PST - przez długi czas była wyłączona. Zgodnie z obowiązującymi przepisami nie można stosować innego sygnału dla prawego (który nie styka się z torowiskiem) i lewego pasa. W tym samym czasie dla obu pasów musi obowiązywać ten sam sygnał – tłumaczy Lilia Łada-Szczepaniak, kierownik Biura Prasowego Gabinetu Prezydenta Miasta Poznania.
Komentarze (15)
19-07-2015 16:48:27
Ten sam Kierowca - Internauta
@ Roman Modrzyński - wczoraj byłem na Poczcie i wracając specjalnie przystanąłem przy tych "światłach".
Od momentu jak zaczyna mrugać znak MPK dla skrętu w lewo (dokładnie jak tramwaj ze zdjęć 5 oraz 6) do zapalenia żółtego światła dla samochodów mija około 7 sekund, a następnie zapala się czerwone światło. Sekwencja zapalania świateł jest taka, że jak światła MPK zakazują wjazdu tramwajom, to dopiero zapala się żółte światło. Nie będę nikogo osądzać bo to nie moja rola, ale zdjęcie pokazuje to co ja także zaobserwowałem i opisałem.
19-07-2015 12:57:52
Roman Modrzyński
Takie sytuacje o których pisze Ten sam Kierowca-Internauta się zdarzają. Trudno póki co ustawić światła aby pozwalały np. skręcić bimbie zgodnie z przepisami prędkości na zwrotnicy i na tzw krzyżakach tj miejscach ,gdzie przecinają się torowiska,która wynosi 10km/h ,dlatego zdarza się ,że auta dostają zielone zanim bimba zjedzie
18-07-2015 17:14:08
Ten sam Kierowca - Internauta
@ morlock - wiem co piszę, ponieważ nieraz i nie dwa razy jadąc w kierunku mostu Dworcowego "spotkałem" na moim zielonym świetle skręcający tramwaj. Było to z tego kierunku oraz z Głogowskiej w prawo, czyli bezpośrednio zajechał mi drogę.
Na zdjęciach widać wyraźnie, że świeci się żółte oraz na kolejnym czerwone światło, a znak MPK nie zezwala na wjazd.
Może winne temu są źle ustawione światła. Ale jestem pewien, że to powinny zbadać odpowiedzialne za to służby.
18-07-2015 16:16:56
morlock
@Ten sam Kierowca - Internauta. Nie sądzisz że ocena kierującego na podstawie obejżanych przez Ciebie zdjęć była nieco nieprzemyślana? Nie żebym bronił motorniczego ale ani nie znasz szybkości pojazdu ani częstotliwości wykonania fotek. Od - to taka wprawka uzmysławiająca jak można manipulować danymi w np. montowanym, kolejnym systemie "dyscypilnującym" użytkowników asfaltu zwanym również w mendiach "its". No ale pierwsze wrażenie "na widok" -jak piesek Pawłowa - UKARAĆ!
18-07-2015 15:55:15
max
dzis pestka nie jezdzi a swiatla dzialaja - bezsensu
18-07-2015 15:51:40
kierowca
Zapomniałbym dodać - ilość sygnalizacji świetlnych na Głogowskiej jest zbyt duża - światła są na każdej krzyżówce.
18-07-2015 15:47:41
kierowca
A co ma piernik do wiatraka? Po co światła w tym miejscu, skoro jadąc w kierunku Górczyna nie natrafiam na żaden tramwaj, pieszych czy inne samochody. Światła w tym miejscu miałyby sens, gdyby jechał tędy pociąg. Tramwaj skręca w lewo, ja jadę w prawo - po co każe mi się czekać na czerwonym???
18-07-2015 15:37:18
Ten sam Kierowca - Internauta
@roman modrzyński - w poprzednim wpisie nie dopisałem tego co Pan wpisał w swoim kolejnym "Zgoda tamta sygnalizacja dla samochodów może jest zbędna jednak dla bimb konieczna". - też miałem poprzednio dopisać dokładnie to samo.
Dodatkowo oznaczyć pulsującym światłem zakaz skrętu w lewo dla samochodów.
18-07-2015 14:50:27
Ten sam Kierowca - Internauta
@ Lilia Łada-Szczepaniak - a co do NIEPOTRZEBNYCH świateł ma "lewy pas zachodniej jezdni ul. Głogowskiej ma styczność z torowiskiem tramwajowym - dotyczy zwłaszcza tramwajów włączających się do ruchu w ul. Głogowską z trasy PST." Jeżeli nie przecina tego odcinka pas jezdni lub przejście dla pieszych. Nie rozumiem, czemu te światła mają służyć tym bardziej, że na zdjęciach 1, 5 oraz 6 widać, że skręcający tramwaj linii 12 numer boczny (prawdopodobnie) 299 (do sprawdzenia w MKP) skręca mimo żółtego a następnie czerwonego światła, lub jak kto woli świateł dla tramwajów zakazu wjazdu. Myślę, że należy "nagrodzić" tego motorniczego, który daje dobry przykład.
Jednym słowem przepisy:
- to jedna sprawa,
- przestrzeganie znaków świetlnych to druga,
- a trzecia to NIEPOTRZEBNE ŚWIATŁA.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
@roman modrzyński - a co ma do sprawy stwierdzenie, że "tam jest wjazd i wyjazd na tzw dolne PST dla bimb”, jeżeli tam nie maja prawa znajdować się samochody. Widać to na każdym ze zdjęć, gdzie jest znak zakazu skrętu w lewo. To, że czasem samochody tam skręcają wynika ze starych przyzwyczajeń oraz faktu, że znak jest BARDZO SŁABO WIDOCZNY szczególnie po zmroku. Zgodzę się tylko ze stwierdzeniem, że "tam powinna być linia ciągła lub ograniczniki dla samochodów" oraz oznaczyłbym pulsującymi światłami znak zakazu skrętu - w podobny sposób jak oznacza się światła np. na trasach szybkiego ruchu np. przejście dla pieszych w okolicach Gądek.
18-07-2015 14:39:47
morlock
Tak na marginesie przedmiotowego tematu. To rozumiem że - "zielone" jako domyślne ustawiono na kierunku pn/pd Matejkiego/Kasprzoka. To naprawdę był świetny pomysł i jestem wdzięczny (choć nie do końca bo nie mam na co pyszczyć) ;-). Natomiast ten co "zmajstrował" sygnalizację (podejrzewam że "inżynier inaczej", w każdym bądź razie - JANUSZ*) na Głogowskiej - od Parku do Sczanieckiej de aktywując minutówki (to te żółte skrzynki do których niektóre się modlą zamiast nacisnąć) powinien trafić pod sąd.
*) zbieżność imienia Właścicielu Naszego Portalu więc bez obrazy, taki przyjęto slang.
18-07-2015 13:59:29
roman modrzyński
zgoda tylko jak pisałem wcześniej warto by się zastanowić jak odgrodzić torowisko od jezdni .Samochody niestety wjeżdżają tuz przy skrajni co uniemożliwia ruch bimb .Zgoda tamta sygnalizacja dla samochodów może jest zbędna jednak dla bimb konieczna
18-07-2015 13:42:19
Alina
Po treści poprzedniego komentarza można się domyślić, że bardzo rzadko podróżuje pan jako kierowca samochodu. Wystarczy przejechać tą trasą w godzinach szczytu, gdzie prawy pas w całym ciągu Glogowskiej blokują samochody z dostawami do punktów sprzedaży lub usług ( i jest to dozwolone odpowiednim znakiem). Kierowcom zostaje lewy pas, a jak jest bardzo wąsko to i cześć torowiska. Nic się nie stanie gdy będziemy dla siebie bardziej wyrozumiali. Zamiast warczenia: to twój pas- to moje torowisko.
18-07-2015 13:32:31
kierowca
@roman modrzyński: Słusznie zauwazył Tomek. Po cholerę światła na nitce wschodniej - w kierunku Górczyna. Jezdnię nie przecina żaden tramwaj, nie ma przejścia dla pieszych.
18-07-2015 12:54:32
roman modrzyński
Przeciez tam jest wjazd i wyjazd na tzw dolne PST dla bimb .Jak dla mnie światła jak najbardziej zasadne co nie oznacza ,że w wielu miejscach są zbędne .Często jest tak ,ze samochody wjeżdżają na torowisko w stronę Górczyna tam powinna być linia ciągła lub ograniczniki dla samochodów
18-07-2015 08:32:01
Posen
Lilia Łada-Szczepaniak, kierownik Biura Prasowego Gabinetu Prezydenta Miasta Poznania.
Widać, że dawno tam nie była heheheh
Ona gada bzdury bo siedzi na wygodnym stołku. W okolicy jest mnóstwo bezsensownej sygnalizacji, która ciągnie prąd. Może z jej kieszeni opłacimy zużycie prądu.
ZOBACZ TAKŻE: Przejście widmo na Głogowskiej
Byłeś świadkiem wypadku? Widziałeś dziurę w jezdni? Zamknęli Twój ulubiony sklep? W kranie nie ma wody? Zaginął Twój pies lub kot? Powiadom o tym mieszkańców Łazarza. Masz sprawę, która wymaga naszej interwencji? Wyślij e-mail na Kontaktową Platformę Czytelników: 24@lazarz.pl lub sms/mms:
503 420 675. Twórz razem z nami - by pomóc innym.
