We wtorek Rada Miasta Poznania podjęła uchwałę o przystąpieniu do projektu KAWKA, realizowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, dzięki któremu mieszkańcy również Łazarza będą mogli liczyć na zwrot nawet do 80% kwoty wymiany rodzaju zasilania w ciepło. Na dotację będą mogli liczyć mieszkańcy, którzy np. zlikwidują stare kaflowe piece węglowe i podłączą się do "cieplika".

Nikogo nie przymuszamy, ale dajemy szansę na zmianę systemu ogrzewania. Zwłaszcza w centrum miasta, czyli dzielnicach Stare Miasto, północna Wilda czy Łazarz, gdzie w sezonie grzewczym koncentrują się szkodliwe pyły. Wszystkie obiekty miejskie już dawno rozwiązały ten problem, w programie znalazło się także dziewięć ostatnich miejskich kamienic, w których nadal spala się paliwo stałe - mówił w trakcie sesji Leszek Kurek, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Poznania.

W tym roku Wydział Ochrony Środowiska przeznaczy blisko 900 tys. zł na dofinansowanie modernizacji systemów grzewczych w trzech poznańskich dzielnicach: Starym Mieście, Wildzie i Łazarzu. W przyszłym roku dofinansowanie ma wzrosnąć do ponad 2 milionów złotych.

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: Porządki w GOAP-ie. Zwolniono osoby odpowiedzialne za bałagan śmieciowy