Wydarzenia, Targi, Kablówka, media i technologie, Dobre wieści z Łazarza, Ciekawostki

Na Targach pobito rekord Guinessa w najdłuższym graniu w grę komputerową

30-10-2014 08:18   Janusz Ludwiczak

Hubert Blejch przez 5 dni, 20 godzin i 54 minuty grał w grę komputerową. Tym samym 25-latek z Koszalina pobił rekord Guinessa, który należał do Australijczyka.

Przez prawie tydzień w alei Lipowej w targowym "czteropaku" trwało bicie rekordu Guinessa w najdłuższym graniu w grę komputerową. W czwartek, o godz. 3:09 rekord ten udało się pobić.

Dotychczasowy rekord należał do Australijczyka Okana Kaya i wynosił 135 godzin, 15 minut i 10 sekund. Bicie rekordu rozpoczęło się w piątek, 24 października tuż po godz. 12, kiedy rozpoczęły się targi Poznań Game Arena (PGA).

Obecny rekord został ustanowiony w 2012 roku przez Australijczyka, Okana Kaya, który przed komputerem spędził 135 godzin, 15 minut i 10 sekund. My chcemy ten rekord pobić przynajmniej przez godzinę. Hubert gra w grę Sniper Elite III Afrika. Grając w ponad 100 godzin w jedną grę można być znudzonym, ale sądzę, że Hubert wróci na pewno nie raz do tej gry. Gra odbywa się w trybie multiplayer. Ciągle powtarza się ten sam schemat, jest mapa, gra się z innymi użytkownikami przez sieć, gra nie ma końca - powiedział Marcin Lubelfeld z Kinguin.

A jak technicznie wyglądało bicie rekordu w ciągłym graniu?

Hubert od kilku miesięcy przygotowywał się do pobicia tego rekordu. Stosował odpowiednią dietę, ćwiczenia, odpowiedni system snu. Na każdą godzinę grania przysługuje mu 10 minut przerwy, które się kumuluje. Hubert może tą przerwę wykorzystać w dowolnym monecie. Na początku grał przez 2 godziny, później robił 20-minutową przerwę na krótką drzemkę i toaletę. W ciągu doby Hubert grał ok. 21 godzin, z czego łącznie miał trzy godziny przerwy - wyjaśnia Marcin Lubelfeld.

W trakcie akcji zbierane były pieniądze na cele charytatywne międzynarodowej fundacji Child's Play oraz poznańskiej organizacji Rak Off, które pomagają dzieciakom chorym na nowotwory. W sumie udało się zebrać ponad 2,4 tys. euro.

Zbieramy pieniążki dla dzieci chorych na raka. Chcemy w ten sposób pokazać, że można zrobić również coś pozytywnego grając w gry komputerowe - podsumowuje Marcin Lubelfeld, Kinguin.

Nad biciem rekordu czuwało sześć osób, lekarze oraz masażysta.

Gordon, czyli Hubert Blejch ma 25 lat, pochodzi z Koszalina. Gry towarzyszą mu od 6. roku życia. Obecnie pracuje jako tester gier. Jego zamiłowaniem oprócz grami jest fantastyka Sapkowskiego.

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: "Leśne Ludki" pobiły rekord Guinnessa w liczbie osób myjących zęby w tym samym czasie

ZOBACZ TAKŻE: Kilometrową kiełbasą pobito Rekord Guinessa

ZOBACZ TAKŻE: Miniatury kolejek, węże, gitary, wózki dziecięce i gry - pasjonaci zjechali na Targi {GALERIA ZDJĘĆ}