09-10-2008 19:13:15

MIMI

Jeśli te reklamy zostaną do konferencji klimatycznej, lub nie daj Boże zostaną wymienione na inne - to staniemy sie pośmiewiskiem całego świata - kiedy uczestnicy znudzeni obradami zaczną spacerować po okolicy lub zostaną zaproszeni do Palmiarni - to już widzę ich zdumione miny....

09-10-2008 16:10:17

skurviel

ten park to szpetne miejsce a nie reklamy

09-10-2008 14:41:55

www

miejsce kwiaciarni bylo idealne, wystarczylo popracowac jeszcze nad estetyka i by bylo super. ta kwiaciarnia to byl jedyny ludzki widok z okien tramwaju na glogowskiej jak sie jechalo z centrum. reklama banku w parku to zenada i skandal! widzialem i tez mnie to wkurzylo (nie zdziwilo bo nic mnie juz nie zdziwi)

09-10-2008 13:34:18

mieszkaniec

W tych reklamach kwiaciarni akurat nic złego nie widzę, komponują się z zielenią. W sumie na bramie i murze od strony Głogowskiej można byłoby posadzić winorośl lub innego rodzaju zieleń odzdobną

09-10-2008 12:36:39

TOMI

do mieszkańca - akurat tych budek z kwiatami mi nie żal - bo ich widok był tragiczny - ale za to znów na pseudotrawniku przed głównym wejściem pojawiły się dwie reklamy "Kwiaty 25 m", kóre znów psują widok - bo chyba z daleka widać obskurny kiosk z wielkim napisem KWIATY, który na tle architektury starej szkoły wygląda bardzo żle. Ciekawe czy zostanie też naprawiony chodnik między wejściem do Parku a ulicą Głogowską - widok połamanych płytek jest porażający. Do usunięcia jest też od dawna zamknięty zielony kiosk z jedną reklamą - -od strony ulicy Matejki .

09-10-2008 11:52:06

mieszkaniec

ciekawe, bo jakoś budki z kwiatami były według palmiarni bardzo szpecące. Szkoda, że Palmiarni nie przeszkadzają reklamy na każdym słupie ulicznym. Ile dostaną za ta reklamę? 10 tys. zł, oj wiele można zrobić za tą kwotę. Szkoda, że kwiaciarnie zniknęły. Kwiaty mogłem tam kupić do późnego wieczora. Teraz został chyba tylko Rynek Łazarski lub całodobowo na Rynku Jeżyckim.

08-10-2008 23:22:44

gość

Istotnie wieszanie reklam w parku, a zwłaszcza tak zabytkowym jak Park Wilsona, jest pomysłem poprostu chorym. Czy naprawdę miasta nie stać na prawidłowe finansowanie parku i palmiarni aby szanowna dyrekcja nie musiała się tak upokorzyć i zaśmiecać widok parku reklamami z aktorem o wątpliwej urodzie. Dlaczego na inne parki miasto nie żałuje pieniędzy - przykładem park przy ul. Zielonej kosztujący majątek. Czy mieszkańcy Łazarza naprawdę nie zasługują na lepiej utrzymany park ? Kontrowersyjne jest zresztą całoroczne utrzymanie parku - kiedy w mieście sadzone są już wiosenne bratki - spacerujący w parku podziwiają suche badyle stale sadzonych aksamitek marnej jakości, czy nie można na centralnym placu wokół pomnika posadzić kompozycji z roślin zimozielonych. Po usunięciu dalii zostaną znów puste rabaty. Załosny jest też widok skalniaka i niewiadomo dlaczego rzuconych kamieni przy stawie. A może zaopiekuje się parkiem były przedwojenny gospodarz czyli Ogród Botaniczny, który obecnie pod rządami nowej dyrekcji pięknieje z roku na rok - a Park Wilsona schodzi na psy. W Poznaniu naprawdę nie brakuje dobrych menadżerów, którzy potrafią dobrze gospodarować powierzonym majątkiem i nie uciekać się do tak upadlających kontraktów jak umieszczanie reklam w zabytkowym parku. Ciekawe na co zostaną wydane w ten sposób zarobione srebrniki.