Wydarzenia, Kultura, Ciekawostki

Wędrująca Boja stanęła przy wejściu do Parku Wilsona i ratowała od zapomnienia historii Łazarza

20-04-2013 01:27   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (0) * Skomentuj

W czwartek przed wejściem do Parku Wilsona od strony ul. Głogowskiej stanęła duża, metalowa konstrukcja zasilana energią słoneczną. Część przechodniów myślała, że jest to statek kosmiczny lub nietypowy znak drogowy. Była to Wędrująca Boja, która w ramach Festiwalu Inwazja Barbarzyńców miała na celu ratowanie od zapomnienia historii Łazarza.

Wędrująca Boja najpierw pojawiła się w poniedziałek na Rondzie Jeziorańskiego, następnego dnia stanęła na Wildzie, a w środę na Śródce. W czwartek można było ją spotkać na ul. Głogowskiej, przy wejściu do Parku Wilsona. Przechodnie byli bardzo zaciekawieni nietypową konstrukcją.

Celem Wędrującej Boi jest przypomnienie historii, która jest zapomniana, a nawet zanika. Chcemy odtworzyć ją na nowo. Pytamy poznaniaków co pamiętają, jakie mają wspomnienia, anegdoty i ciekawostki dotyczące danych miejsc. Zebrane informacje są nagrywane i umieszczane na boi - powiedział Monika Wróblewska.

"Wędrująca boja" została stworzona przez grupę artystyczną Urban Art, w składzie: Anne Peschken i Marek Pisarsky. Po raz pierwszy projekt realizowany był wzdłuż Muru Berlińskiego w 20. rocznicę jego upadku, ważnym elementem akcji było wykorzystanie wspomnień berlińczyków na instalacji. Również tym razem celem projektu jest ratowanie od zapomnienia historii poszczególnych dzielnic miasta Poznania oraz związanych z nimi historii, które były zbierane od przechodniów. Z zebranych wspomnień powstanie film, który 10 maja zostanie pokazany w Berlinie (o godz. 20:00 w Club der polnischen Versager / Ackerstr. 168).

Przechodnie, którzy pojawili się przed wejściem do Parku Wilsona otrzymywali gazetkę "NIE-codzienna", a z niej można było się dowiedzieć m.in. o kopii Piety Michała Anioła, która znajduje się w kościele Matki Boskiej Bolesnej i ma ponad 1,7 m wysokości i blisko dwa metry szerokości. Dla Czytelników przewidziano również konkurs, w którym do wygrania były nagrody ufundowane przez Wydawnictwo Miejskie Posnania.

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: "Dworcówce" stuknął wiek - poczta przy Dworcu Zachodnim ma 100 lat

ZOBACZ TAKŻE: Most Dworcowy 20 lat temu został zabytkiem

ZOBACZ TAKŻE: 115 lat temu na Łazarz dojechał pierwszy tramwaj elektryczny