Sto listów w obronie prześladowanych napisano w Centrum Inicjatyw Młodzieżowych "Horyzonty"

11-12-2012 01:40   Janusz Ludwiczak

Przez 24 godzin, nawet w nocy w Centrum Inicjatyw Młodzieżowych "Horyzonty" przy ul. Potockiej odbywał się Maraton Pisania Listów w obronie kilkunastu konkretnych osób lub grup osób, których prawa zostały złamane. W sumie napisano sto listów, najwięcej w obronie Alesia Bialackiego, obrońcy praw człowieka na Białorusi.

W ponad 200 miejscach w całej Polsce odbył się XIII Maraton Pisania Listów Amnesty International. Listy w obronie kilkunastu konkretnych osób lub grup osób, których prawa zostały złamane były pisane również na Łazarzu, w siedzibie Centrum Inicjatyw Młodzieżowych "Horyzonty", przy ul. Potockiej.

Akcja rozpoczęła się w sobotę w samo południe i trwała przez 24 godziny, również przez całą noc aż do niedzieli do godz. 12.

Maraton Pisania Listów mobilizuje ludzi w całej Polsce i na całym świecie by solidarnie i jednym głosem przeciwstawić się łamaniu praw człowieka. Poprzez swoje działania mamy szansę realnie wpłynąć na losy osób, które znajdują się w zagrożeniu - wyjaśnia Urszula Kisiel z Centrum Inicjatyw Młodzieżowych "Horyzonty".

Byliśmy zdecydowani przebywać tutaj całą noc, przez 24 godziny od godz. 12 w sobotę do godz. 12 w niedzielę. Na szczęście mieliśmy spory zapas kawy i zielonej herbaty. Warto było czekać nawet na jedną osobę, która przyjdzie i napisze list. Jedna kartka papieru może zdziałać cuda - powiedziała Anna Gwizdek z "Horyzontów".

Listy były pisane odręcznie, żeby pokazać, że wkładamy w to pracę i nie jest nam obojętny los tych ludzi, poświęcają czas zależy nam by zmieniała się ich sytuacja. Listy można było pisać w języku polskim, a także w językach narodowych osób prześladowanych lub w językach międzynarodowych, np. angielskim. Nie było żadnych kryteriów. Dobrze było napisać coś od siebie, wyjaśnić dlaczego jesteśmy przyjęci losem danej osoby i zaapelować o poprawę jej sytuacji. Wszystkie listy zostały wysłane do ambasad poszczególnych krajów w Warszawie i tam zostaną przekierowane dalej - wyjaśnia Anna Gwizdek.

W sumie w Centrum Inicjatyw Młodzieżowych "Horyzonty" napisano równo 100 listów, najwięcej - 17 w obronie Alesia Bialackiego, obrońcy praw człowieka na Białorusi.

Po 24-godzinnym Maratonie, chwilach zmęczenia i wyczekiwania na kolejnych gości, zakończyliśmy tegoroczną edycję XIII Maratonu Pisania Listów Amnesty International. Największy kryzys mieliśmy o godzinie 4 nad ranem, kiedy od kilku godzin nikt nie przychodził. Dzielnie przetrwaliśmy czekając na kolejne osoby, które przyszły rano i jeszcze przed południem. Dziękujemy wszystkim, którzy włączyli się do akcji - podsumowuje Urszula Kisiel, Centrum Inicjatyw Młodzieżowych "Horyzonty".

W całej Polsce w XIII Maratonie Pisania Listów napisano 182 957 listów, a na świecie łącznie 415 904.

W Centrum Inicjatyw Młodzieżowych "Horyzonty" napisano w sumie 100 listów:

• w obronie rodziny Coastel- 11
• w obronie Alesia Białeckiego- 17
• w obronie Gao- 7
• w obronie mieszkanców Tawarga- 2
• w obronie Azza Hillal- 9
• w obronie Narges Mohammadi- 6
• w obronie społeczności Bodo- 8
• w obronie Pussy Riot- 7
• w obronie Hussaina Salena M.Amerfedi- 6
• w obronie Girifna - 5
• w obronie Narges Mohammadi - 9
• w obronie Marii Isabel Franco- 8
• w obronie Chiou Ho-shuna- 5

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: W "Horyzontach" przez 24 godziny będą pisać listy w obronie ludzi prześladowanych

ZOBACZ TAKŻE: "Żywa biblioteka" - uczniowie gimnazjum spotkali się z Hiszpanką, Włoszką, Turkiem i Japończykiem