05-12-2012 20:50:56

pieszy2

podstawowa potrzeba to posiadanie auta i darmowego miejsca postojowego? podstawową potrzebą jak już jest potrzeba przemieszczania się i gmina ma w swoich ustawowych obowiązkach zapewnienie komunikacji zbiorowej. ja sę kupię helikopter i zapukam do twoich drzwi z gadką byś mi zbudował lądowisko- wejdziesz w to?

04-12-2012 22:30:49

pieszy

chyba byś na tej swojej filozofii kiepsko wyszedł :) ja płacę miastu za to że mnie tramwaj wiezie a podatki też płacę, nigdzie w polskim prawie nie spotkałem zapisu, że komukolwiek należy się miejsce postojowe :) a już zwłaszcza z zapisem na "mojej" ulicy pod "moim" oknem tak żebym nie miał za daleko, a jak już tak sobie gdybamy to Ci powiem że ja do tramwaju mam równo 1 km po zajebiście połamanych i zastawionych samochodami chodnikach i też mógłbym powiedzieć przecież płace podatki więc tramwajem chcę jechać za darmo.

04-12-2012 17:56:55

mieszkaniec

Tak, a niech każdy pieszy kupi sobie ziemię i wybuduje chodnik, każdy rowerzysta kupi ziemię i wybuduje ścieżkę rowerową... Po to wszyscy płacą podatki by miasto zaspokajało podstawowe potrzeby mieszkańców - szerokie chodniki, ścieżki rowerowe, miejsca postojowe dla mieszkańców i wiele innych spraw. Prosta zasada - płacę to wymagam.

04-12-2012 15:51:35

pieszy2

kupujesz ziemie, prosisz o pozwolenie na budowę, budujesz garaż. nie interesuje mnie Twój problem, że kupiłeś auto niesprawdziwszy czy masz je gdzie trzymac, możesz się wyprowadzić, kupić mniejsze auto, rower. Ale nie najlepiej mieć postawę roszczeniową i domagać się by inni robili ściepę na to byś mógł zajmować naście metrów kwadratowych swoją prywatną rzeczą.

04-12-2012 13:51:25

mieszkaniec

Bo ulice są za wąskie i jeśli samochody będą na nich stały to ulica nie będzie przejezdna? Mieszkam w pobliżu Areny, na jednej z jednokierunkowych uliczek i samochody parkują skośnie po obu stronach jezdni, stojąc przednimi kołami na chodniku. Jeśli miałby parkować tylko i wyłącznie na ulicy to: - przy parkowaniu skośnym liczba miejsc spadnie o połowę (bo będzie można parkować tylko po jednej stronie) - przy parkowaniu równoległym liczba miejsc spadnie przynajmniej o połowę (bo samochód zaparkowany równoległe zajmuje tyle miejsca ile dwa lub więcej samochodów zaparkowanych skośnie - zależnie od długości samochodu). Dlatego jeszcze raz zapytam i ponownie proszę o konkretną odpowiedź - gdzie ja i inni mieszkańcy mamy zostawiać swoje samochody? Rozumiem że samochód na chodniku nie jest mile widziany, sam czasami się irytuję gdy ktoś ograniczony umysłowo zaparkuje tak że nie da się przejść, ale niestety, na chwilę obecną nie ma innego miejsca na parkowanie samochodów (i mówię tu tylko o potrzebach mieszkańców, nie osób dojeżdżających do pracy - oni powinni zostawiać swoje samochody na parkingach buforowych lub park&ride - tyle tylko że tych w Poznaniu nie ma).

04-12-2012 08:56:15

pieszy

Na ulicy, tam gdzie ich miejsce. Chodnik jest dla pieszych, a ulica jest dla samochodów. Nie rozumiem skąd się w całej Polsce bierze ta moda na pchanie się kierowców na chodniki i pobocza (trawniki).

04-12-2012 02:20:55

mieszkaniec

I proszę Pieszy, odpowiedz mi konkretnie - gdzie mieszkańcy mają zostawiać swoje samochody? Bo to że nie chcesz by były na chodniku to już wiem. Problem polega na tym że na chwilę obecną nie ma innego miejsca - chyba że Ty o jakimś wiesz.

04-12-2012 02:15:13

mieszkaniec

Pieszy - ok, tylko gdzie?

04-12-2012 00:16:05

pieszy

radni i władze miasta chodników nie rozjeżdżają tylko cymbały co muszą zaparkować pod swoim oknem! SAMOCHODY WON Z CHODNIKÓW

03-12-2012 00:02:49

mieszkaniec

To że chodniki są rozjeżdżane to wina wieloletnich zaniedbań inwestycyjnych w kwestii miejsc parkingowych - zażalenia proszę kierować do radnych i władz miasta.

02-12-2012 21:15:35

pieszy

w końcu, czekamy jeszcze na Matejki

01-12-2012 20:56:06

w

Cieszy, że kilka chodników rocznie na Łazarzu udaje się remontować, lecz smuci, że kilka chodników rocznie na Łazarzu jest rozjeżdżanych przez parkujących.

01-12-2012 16:06:13

wolf

Dziwne że remontów chodników nigdy nie robią wiosną tylko od późnego lata do zimy. Widać pół roku potrzebne jest na zaplanowanie środków. Cieszy, że kilka chodników rocznie na łazarzu i w jego okolicach udaje się regularnie remontować. Czekamy na Kolejową, Niegolewskich i Szczanieckiej w okolicach Parku Kasprowicza.