Wydarzenia, Polityka, Estetyka, Ekologia, zieleń i przyroda

Lejek Łazarski przekształcił się w Skwer im. Kazimierza Nowaka {POSŁUCHAJ}

22-11-2012 17:46   Janusz Ludwiczak

We wtorek Radni Miasta Poznania jednogłośnie zadecydowali, że Lejek Łazarski zmieni nazwę na Skwer im. Kazimierza Nowaka. Sześć lat czyniono starania, by temu miejscu patronował słynny podróżnik, który w ciągu pięciu lat samotnie jako pierwszy człowiek na świecie przemierzył Afrykę.

We wtorek, kwadrans po godz. 19, po dziesięciu godzinach obrad sesji, Rada Miasta Poznania jednogłośnie przyjęła projekt uchwały zmiany nazwy skweru pomiędzy ulicami Lodową i Głogowską, zwanego "Lejek Łazarski" na Skwer im. Kazimierza Nowaka. Za było 26 obecnych radnych.

Idea uczczenia Kazimierza Nowaka, poznańskiego podróżnika okresu międzywojennego, który rowerem pokonał trudy przemierzania Czarnego Lądu poprzez nadanie nazwy skwerowi pojawiła się w 2006 roku. Została sformalizowana wnioskiem Dariusza Lipińskiego, ówczesnego posła na Sejm i byłego przewodniczącego Rady Miasta Poznania.
W momencie, kiedy wniosek został złożony teren ten nie był skwerem i miał zupełnie inny stan zagospodarowania. Wtedy teren ten nie nadawał się by objąć go uchwałą nazewniczą. Po wygaszeniu wieczystego użytkowania i wykonaniu innych czynności teren ten może zmienić nazwę - wyjaśniał przed podjęciem uchwały Artur Witkowski, przewodniczący Komisji Opiniodawczej ds. Nazewnictwa Ulic w Poznaniu.

O pozytywne poparcie projektu w imieniu Rady Osiedla Święty Łazarz i radnej Lidii Dudziak poprosił radny Wojciech Wośkowiak.

Mam nadzieję, że dzięki tej nazwie Skwer Kazimierza Nowaka zniknie ta nazwa Lejek, która mnie drażni jak ją słyszę. Być może na początku lat 90. rzeczywiście ten skwer zasługiwał na nazwę Lejka - wskazywał radny Wojciech Kręglewski.

Mam nadzieję, że nazwa ta będzie zobowiązaniem, ażeby Lejek dotychczas nazywany potocznie u nas Lejkiem Lidki Dudziak, bo zawsze o niego zabiegała, stając się Skwerem Kazimierza Nowaka zyskał charakter skweru i może nie bujna roślinność afrykańska, ale przynajmniej bujna roślinność środkowoeuropejska tam zagościła. Traktuję to jako zobowiązanie aby to miejsce miało inny charakter niż takiego klepiska zastawionego samochodami jak dotąd - skomentowała Katarzyna Kretkowska, Radna Miasta Poznania.

Strasznie się cieszę, że w końcu ten wielki człowiek został uhonorowany, bo przecież Kazimierz Nowak w Poznaniu mieszkał i żył. To jest spełnienie nie tylko mojego marzenia, ale bardzo wielu osób. Po raz pierwszy propozycję, by znaleźć miejsce i uhonorować pamięć Kazimierza Nowaka zaproponował Ryszard Kapuściński, kiedy to 25 listopada 2006 roku odsłaniał tablicę na Dworcu Głównym.
Jest to dobre miejsce. Niedaleko tego skweru, przy ul. Lodowej mieszkał Kazimierz Nowak. Mam nadzieję, że nie skończy się tylko na nadaniu nazwy skwerowi i umieszczeniu tabliczki. Przed nami jeszcze trudniejsze zadanie, by postać ta pojawiła się nie tylko na planie Poznania i tablicy z nazwą, ale również aby ten duch przygody Kazimierza Nowaka zagościł w tym miejscu - mówi Łukasz Wierzbicki, autor książek dla dzieci o Kazimierzu Nowaku i uczestnik wyprawy "Afryka Nowaka".

A co o przemianowaniu Lejku Łazarskiego na Skwer im. Kazimierza Nowaka sądzą miejscy radni wybrani z okręgu Ogrody-Łazarz-Jeżyce równo dwa lata temu? Radnych zapytaliśmy również co można zrobić z samochodami, które zastawiają skwer oraz czy nie żałują, że nazwa Lejek Łazarski przeszła do historii?

Jest to uwieńczenie sześcioletnich starań, które rozpoczął w 2006 roku ówczesny radny miasta Poznania Dariusz Lipiński. Opóźnienie i długi czas wynikający z tych działań wynikało z nieuporządkowanych spraw własnościowych. Skwer był zabałaganiony. Od 2004 roku Rada Osiedla Św. Łazarz czyniła starania, aby ten skwer uporządkować, co zostało sfinalizowane w 2009 roku. Wówczas na nowo rozpoczęła się dalsza procedura.
Dostrzegamy ten problem, który chcieliśmy poruszyć w dyskusji planowanej strefy płatnego parkowania, która miałaby znaleźć na Łazarzu. Ruch odbywa się jednokierunkowo, chcemy podjąć z Zarządem Dróg Miejskich działania, które uniemożliwiłyby lekkie cofnięcie tych samochodów na wysokości Lejka, tak aby ze skweru piesi mogli swobodnie korzystać, co w tej chwili przez parkujące samochody jest uniemożliwione.
Podjęliśmy działania, po to, żeby aby upamiętnić osobę związaną z Łazarzem. Mieszkańcom teren ten zapewne jeszcze długo będzie kojarzyć się z nazwą Lejek Łazarski - przekonuje radny Wojciech Wośkowiak.

Od wielu lat myśleliśmy jako radni miejscy i osiedlowi jak upamiętnić Kazimierza Nowaka. Kiedyś był nawet pomysł, by na wysokości postoju taksówek postawić pomnik. Skwer imienia Kazimierza Nowaka - ta nazwa zobowiązuje. Trzeba dbać o to miejsce teraz szczególnie.
Myślę, że Skwer im. Kazimierza Nowaka będzie fajną nazwą, ale my i tak będziemy pamiętać, że to był Lejek i nie jeden raz będziemy używać takiej nazwy - sądzi radna Lidia Dudziak.

Stwarza to nadzieję, że miejsce to będzie miało prawdziwy charakter skweru i będzie tam zieleń wśród zabytkowej części Łazarza. Został uhonorowany bardzo ciekawy poznaniak, jest to postać warta przypomnienia.
Na szczęście nie będzie to się wiązało z trudnościami dla mieszkańców, jak to czasami ma miejsce przy zmianie nazw ulic czy placów.
Szkoda, że określenie Lejek Łazarski przeszło do historii. Ja bardzo lubię takie nazwy, które się przyjęły i obowiązują. Z pewnością wiele osób będzie jeszcze używało nazwy Lejek. Niestety miejsce to było zwykłym klepiskiem, miejscem do parkowania samochodów. Nadanie nazwy może spowoduje, że ta kwestia zostanie uporządkowana.
Być może konsekwencją będzie, że samochody zostaną przeniesione na inne miejsce - uważa radna Katarzyna Kretkowska.

Rada stwierdziła, że taki patron związany z Łazarzem będzie pasować do miejsca ostatnio odnowionego, tzw. Lejka Łazarskiego. Liczymy na to, że na samym skwerze znajdą się jakieś dodatkowe elementy, które tą postać w jakiś sposób upamiętnią.
Ta tradycyjna nazwa na pewno nie przejdzie do historii. Myślę, że obie nazwy przez pewien czas będą używane równolegle. Takie podwójne nazewnictwo często występuje. To nie jest niczym złym. W potocznej mowie będzie się utrzymywać się określenie Lejek Łazarski, a jednocześnie ta nowa nazwa będzie przyczyniać się do popularyzacji bardzo ciekawej postaci. Najlepiej, aby taki wniosek sformułowała Rada Osiedla. Liczę, że ZDM jakoś powinien do tego pozytywnie się ustosunkować. Nie zawsze organizacja ruchu jest optymalna.
Widzieliśmy to przy okazji wprowadzania Strefy Tempo 30 na Starym Mieście. Pojawiły się liczne postulaty wprowadzenia dodatkowych przejść dla pieszych czy zmian w organizacji ruchu - powiedział radny Łukasz Mikuła.

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: Na Lejku Łazarskim stanęły meble miejskie

ZOBACZ TAKŻE: Lejek Łazarski otrzyma imię Kazimierza Nowaka?

ZOBACZ TAKŻE: Uczestnicy sztafety śladami Kazimierza Nowaka dotarli na Lodową {WIDEO, GALERIA ZDJĘĆ}

ZOBACZ TAKŻE: Słynny podróżnik ma już swoje miejsce pamięci {WIDEO}

ZOBACZ TAKŻE: Gdzie jest grób słynnego podróżnika?

ZOBACZ TAKŻE: Plac imienia Kazimierza Nowaka – na Łazarzu powstanie skwer słynnego podróżnika?

ZOBACZ TAKŻE: Lejek - skąd ta nazwa?