POR - Poznań okiem reportera, Polityka

Poznań nie wyda 77 mln zł na Młodzieżowe Igrzyska Olimpijskie

09-10-2012 01:06   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (2) * Skomentuj

Podczas poniedziałkowej nadzwyczajnej sesji miejscy radni przyjęli negatywnie projekt uchwały w sprawie upoważnienia prezydenta Grobelnego do zaciągnięcia zobowiązania w związku ze staraniami o organizację w Poznaniu III Letnich Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich w 2018 roku. Na ten cel miasto miałoby wydać 77 mln zł. Za zorganizowaniem tej imprezy, która mogłaby odbyć się ze sześć lat było jedynie czterech radnych prezydenckiego klubu Poznański Ruch Obywatelskich: Jan Chudobiecki, Norbert Napieral, Sławomir Smól i Wojciech Wośkowiak.

Mimo iż praktycznie jedynym, najważniejszym punktem poniedziałkowej nadzwyczajnej sesji był projekt uchwały w sprawie upoważnienia Prezydenta Miasta Poznania do zaciągnięcia zobowiązania w związku ze staraniami o organizację w Poznaniu III Letnich Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich w 2018 roku to obrady poznańskich radnych trwały półtorej godziny.

Na początku posiedzenia głos zabrał poseł PiS, Tadeusz Dziuba:
Ta idea ma niską szansę aby nas zjednoczyć. 50 mln zł to koszt modernizacji samego stadionu lekkoatletycznego. Łącznie trzeba wydać 200 mln zł na wszystkie obiekty - powiedział Tadeusz Dziuba, poseł PiS.

Następnie głos zabrał prezydent Ryszard Grobelny, który przedstawił pokrótce swój projekt.
Całość budżetu na organizację igrzysk miała by wynieść blisko 100 mln dolarów, czyli 320 mln zł z tego z budżetu miasta - 77 mln zł, z budżetu państwa - 96 mln zł i od innych władz samorządowych 41 mln zł. Resztę kwoty pokryło by MKOL i sponsorzy. Poznań ze swojego budżetu najwięcej pieniędzy musiał by wydać w latach 2017-2018 bo kwotę 57 mln zł. Do tego czasu należało by też zmodernizować lub wybudować obiekty sportowe, których koszt nie jest wliczany do budżetu igrzysk. Są to: Tor dla BMX - budowa - 1,2 mln zł, kompleks TS Olimpia - 120 mln zł (50 mln na stadion lekkoatletyczny), KS Posnania - 3 mln zł, stadion do rugby, stadion hokejowy WKS Grunwald - 10 mln zł oraz budowa pola golfowego w partnerstwie publiczno prywatnym. Łącznie kosztowało by to od 64 do 134 mln zł (w tym 33,5 mln zł od państwa). Nawet w tej trudnej koniunkturze miasto jest w stanie podołać tym wydatkom. My konkurujemy z innymi miastami i jeżeli teraz Poznań się nie zdecyduje to na 2022 rok zgłosi się inne duże polskie miasto - wskazał Ryszard Grobelny, prezydent Poznania.

Głos w imieniu klubów zabrali kolejno: Tomasz Lewandowski z SLD, Szymon Szynkowski vel Sęk z PiS, Marek Sternalski - PO i Wojciech Wośkowiak, przewodniczący Poznańskiego Ruchu Obywatelskiego.

Jak pan prezydent zamierza wykorzystać nowoczesny obiekt, jakimi są oddane niedawno Termay Maltańskie? Jakie imprezy będą na stadionie? Co zamierza pan zorganizować w nowej sali kongresowej na Targach? Czy zamierza pan wykorzystać istniejące obiekty? - pytał Marek Sternalski, przewodniczący poznańskiej Platformy Obywatelskiej.

Myślę, że mamy bogate doświadczenie takie jakie pokazały mistrzostwa Euro 2012. To nie jest jakaś niszowa impreza! Młodzieżowe Igrzyska Olimpijskie organizować chcą też Rotterdam, Glasgow, Guadalajara, Buenos Aires. Te obiekty, które zbudujemy lub zmodernizujemy, będą służyły mieszkańcom. Wykorzystajmy tę szansę - wskazywał Wojciech Wośkowiak, przewodniczący prezydenckiego klubu Poznański Ruch Obywatelski.

Następnie głos zabrał Andrzej Białas, prezes Stowarzyszenia My Poznaniacy, który przeczytał apel do prezydenta i radnych, podczas którego prezydentowi i radnym zostały wręczone bochenki chleba.

Chciałbym powiedzieć najpierw chleba potem igrzyska panie prezydencie - zakończył Andrzej Białas ze Stowarzyszenia My Poznaniacy.

Głos zabrali także niektórzy radni.

Kluby koszykarskie i siatkarskie mają problemy. Były one wizytówką miasta w dawnych latach, dziś podupadają. Jeśli czegoś nie zrobimy dla sportu dzieci i młodzieży to będzie hańba! dla pana prezydenta i tej rady miasta - przekonywała radna Lidia Dudziak z PiS.

Jak słucham tego to się zastanawiam jakiego cudownego prezydenta mamy w Poznaniu, a gdy wychodzę z tej sali widzę obcięte rozkłady jazdy MPK i jeszcze do niedawna ciemne ulice. Kosztem czego będziemy mieli tak piękne igrzyska? - mówi Andrzej Pawlik, radny PiS.

Ostatnio słyszę, że nie ma pieniędzy na dzienny dom seniorów na Dębcu. Pieniądze z igrzysk można by przeznaczyć na 123 lata funkcjonowania tego domu! Miasto nie wybudowało w ostatnich latach żadnego żłobka. Przy okazji igrzysk na pewno powstanie biuro, które będzie żyło z garnuszka miasta i będzie funkcjonowało przez kilka lat - wskazywała radna Katarzyna Kretkowska, SLD.

Za zorganizowaniem Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich w 2018 roku przez Poznań było jedynie czworo radnych Poznańskiego Ruchu Obywatelskiego: Jan Chudobiecki, Norbert Napieral, Sławomir Smól i Wojciech Wośkowiak. Przeciw było 27 radnych z pozostałych klubów (PO, SLD i PiS).

Fot: Janusz Ludwiczak/archiwum lazarz.pl

ZOBACZ TAKŻE: Nie będą już w nocy wyłączać latarni, jednak nie będzie Betlejem Poznańskiego

ZOBACZ TAKŻE: W budżecie miasta brakuje 51 mln zł. Prezydent planuje cięcia w komunikacji, oświacie i na osiedlach

ZOBACZ TAKŻE: Żydowski Komitet i Związek Inwalidów Wojennych do Rady Miejskiej - tak głosowano 87 lat temu