Portal lazarz.pl szanuje prywatność swoich czytelników i przetwarza tylko te dane osobowe, które są niezbędne do prawidłowego świadczenia usług informacyjnych jakie oferuje.
Strona wykorzystuje pliki cookies. Mogą Państwo określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w waszej przeglądarce.
Klikając poniższy przycisk zgadzają się Państwo na przetwarzanie zbieranych przez portal lazarz.pl danych osobowych w zakresie i na warunkach opisanych w naszej
Polityce Prywatności.
Wyrażenie zgody jest dobrowolne, ale może być konieczne w celu wykonania niektórych usług.

Zgoda

Na Łazarzu brakuje dróg rowerowych i miejsc do spotkań - wyniki konsultacji społecznych - .:LAZARZ.PL->poznański portal dzielnicowy:. Łazarz w z@sięgu myszki
Na Łazarzu brakuje dróg rowerowych i miejsc do spotkań - wyniki konsultacji społecznych
23-03-2012 16:35   Janusz Ludwiczak
W środowe popołudnie w sali sesyjnej Urzędu Miasta zainaugurowano debatę o rozwoju i odnowie śródmieścia, podczas której zaprezentowano wyniki konsultacji społecznych, jakie zostały przeprowadzone 29 lutego w londyńskim, piętrowym autobusie na Rynku Łazarskim - prezentujemy szczegółowe wyniki.

Celem debaty jest zebranie opinii i wniosków od mieszkańców oraz pozostałych użytkowników śródmieścia Poznania (w tym dzielnicy Łazarz) na temat problemów, potrzeb, mocnych i słabych stron. Na tej podstawie opracowany zostanie wieloletni program rozwoju i odnowy śródmieścia Poznania na lata 2014-2030, o charakterze operacyjnym (wykonawczym) i zintegrowanym (tj. międzysektorowym łączącym różne pola działań i aktywności miejskiej oraz osób trzecich), w duchu m.in. Karty Lipskiej z 2007 r. (dokumentu państw UE).

Podczas pierwszego spotkania w ramach debaty o rozwoju i odnowie śródmieścia Poznania wyniki konsultacji społecznych przeprowadzonych w 2005 w związku z I edycją Miejskiego Programu Rewitalizacji przedstawił Lech Podbrez, Pełnomocnik Prezydenta Miasta Poznania ds. rewitalizacji, a dr Andreas Billert, ekspert z dziedziny rewitalizacji miast przestawił wykład zatytułowany "Śródmieścia miast niemieckich, zintegrowane planowanie oraz możliwości i potrzeby polskie". Odbyła się również otwarta dyskusja, w której udział wzięli przedstawiciele stowarzyszeń m.in. My Poznaniacy i Inwestycji dla Poznania, radni osiedlowi oraz sami mieszkańcy.

W środę zaprezentowany zostały również wyniki konsultacji społecznych, które odbyły się na przełomie lutego i marca. 29 lutego na Rynku Łazarskim pojawił się londyński, piętrowy autobus, na pokładzie którego mieszkańcy mogli wypowiedzieć się czy Łazarz jest dobrym miejscem do mieszkania, pracy, nauki, robienia zakupów, przejazdu komunikacją publiczną czy spędzania wolnego czasu, a także jakie są mocne i słabe strony Łazarza i co należy zmienić, a co pozostawić bez zmian na terenie dzielnicy.

Spośród biorących udział w konsultacjach 19,7% badanych było zamieszkałych na terenie Łazarza, 18,7% na terenie Centrum, 20,1% na terenie Wildy, 13,8% z Jeżyc, a także z innych dzielnic, m.in. z Grunwaldu (2,2%), Ogrodów (2,4%), Rataj (4,4%) czy Piątkowa i Winograd (4,9%).

W konsultacjach uczestniczyło 412 osób, z czego na Łazarzu prawie 90 osób. Co trzeci badany miał poniżej 30-tki, co czwarty 60 i więcej lat. Nieco częściej z możliwości udziału w konsultacjach skorzystali mężczyźni niż kobiety. Przeszło 60% badanych ma wykształcenie wyższe.

Ankietowani jako mocne strony Łazarza wskazali bliskość do centrum, dużo sklepów i punktów usługowych, Rynek Łazarski, piękną architekturę, parki oraz dobrą komunikację, zwłaszcza transport publiczny.

Słabe strony przeważające na Łazarzu to brak dróg rowerowych, brak miejsc do spotkań, wypoczynku i rozrywki czy brak miejsc parkingowych. Ankietowani często wskazywali też brak instytucji kulturalnych i kafejek na Łazarzu.

ZOBACZ TAKŻE: W londyńskim autobusie mieszkańcy byli pytani o przyszłość dzielnicy - SONDA {POSŁUCHAJ MP3}

A jak przeprowadzone konsultacje oceniają pracownicy Instytutu Socjologii UAM?

Rozmówcy podkreślali, że wiedzieli o konsultacjach wcześniej z przekazów medialnych i specjalnie przyszli we wskazane miejsce, by wziąć w nich udział ("Oczywiście, że przyszłam, przecież jestem mieszkanką Łazarza!"). Niektórzy mieszkańcy stawili się na konsultacjach z konkretnymi (w jednym przypadku spisanymi) sprawami i bolączkami (dwóch respondentów niezależnie od siebie podniosło sprawę braku szaletu miejskiego w tej części centrum, które można by umiejscowić w znajdujących się od rynkiem "poniemieckich bunkrów"). Interesującym aspektem rozmów był fakt zwracania przez mieszkańców Łazarza uwagi na opinię, jaką ma ich dzielnica w oczach innych poznaniaków (inaczej niż w przypadku Jeżyc) -"patrzenie globalne na Łazarz jest inne niż mieszkańców, gorsze". Częstsze były też bardziej jednoznacznie negatywne oceny mieszkańców, aczkolwiek nie "zasiedziałych" i raczej nie własnych sąsiadów, tylko młodzieży, wobec której padały oskarżenia o chuliganerię powodowaną m. in. nadmiernym spożywaniem alkoholu, które jest wymieniane jako widoczne patologiczne zachowanie. W tym aspekcie pojawiły się również propozycje zmian tj. rozważniejsze rozdzielanie koncesji na sprzedaż alkoholu (działania zakazujące, ograniczające), ale też budowanie i prowadzenie centrów młodzieżowych, domów kultury dla młodych osób, "które do centrum nie pojadą, a tu nie mają co ze sobą zrobić" (działania pozytywne, aktywizujące). Palącym problemem jest zdaniem respondentów stan infrastruktury na samym targowisku (brak zadaszenia, "klepisko" na podłożu, rozgardiasz dookoła rynku i na straganach. Niemniej jednak to właśnie rynek stanowi o charakterze Łazarza i jest jego centralnym punktem, który zdaniem większości rozmówców powinien być elementem, który należy zachować tylko właściwie o niego zadbać. Bardzo interesującym głosem była wypowiedź jednego z handlujących, który mówił, że "kiedyś działało stowarzyszenie sprzedawców i jak oni się wybrali do samego prezydenta, to wszystko mieli załatwione, bo sama władza ma udziały, to jej zależało, żeby rynek dobrze działał". Kwestią powracającą niczym bumerang jest czystość chodników i ulic, której nie można utrzymać ze względu na psie odchody, co sprawia, że np. "droga przez Dmowskiego to jak droga przez pole minowe". Jednakże jak zauważył jeden z mieszkańców, nie jest to zarzut w stronę urzędników, bo "nic się nie zmienia ze względu na mentalność ludzi, którzy powinni sprzątać po swoich psach" (ale jak dodała z drugiej strony właścicielka psa "przecież nie ma kubłów na odpady"). Jako "bajzel" i poznańską "gymylę" rozmówcy określali działki przy ul. Hetmańskiej, które należałoby uporządkować. Pomysły na zagospodarowanie są jednak różne - jedni chcą dodatkowej przestrzeni zieleni miejskiej i przeciwni są zabudowie tego terenu, który "znowu przejmie deweloper", drudzy w tym miejscu widzieliby centrum handlowe, "bo brakuje centrum w tym miejscu, nie ma gdzie zakupów zrobić" - uważa Anna Datko.

Mimo, że planowo rozpoczynamy o godzinie 12, to za kwadrans południe w londyńskim autobusie byli już pierwsi mieszkańcy Łazarza, zaś z ostatnimi rozmawialiśmy jeszcze po godzinie 17.30. Podobnie jak na Jeżycach łazarskie konsultacje cieszyły się dużym zainteresowaniem. W większości przypadków rozmowy dotyczyły trzech zasadniczych wątków: Rynek Łazarski, zły stan chodników i brud. O ile w przypadku Jeżyc mieszkańcy byli raczej dumni ze swojego targowiska tak w przypadku Łazarza do opisu samego rynki stosowano barwne paralele geograficzne: „Abisynia”, „Bangladesz”, „Azja nie obrażając Azjatów”, pojawiały się określenia typu: „Smród, brud i ubóstwo”, „Syf i malaria”. Warto podkreślić, że w zasadzie żaden z moich rozmówców nie mówił o tym żeby zlikwidować targowisko, ale konieczna jest jego odnowa. Gdy rozmowy prowadzone były na piętrze autobusu mieszkańcy wskazywali palcem na brudne dachy straganów, prowizoryczne zadaszenia z folii między namiotami, osoba niepełnosprawna na wózku inwalidzkim pokazywała betonowe, zniszczone progi uniemożliwiające korzystanie z targowiska. Opinie te przekładały się na krytykę władz miasta, przykład kobiety, która mówiła: „Będą teraz stadionik czyścić, bo im się pobrudził, raz przy razie. Na to mają pieniądze, a tu, że targowisko już się sypie to ich nie obchodzi”. Mieszkańcy przedstawiali też propozycje zmian dotyczących targowiska: mężczyzna mieszkający przez kilkadziesiąt lat na Łazarzu postulował powrót do przedwojennych rozwiązań, a więc po jego zamknięciu powinno się usuwać stragany i dokładnie sprzątać cały rynek. W godzinach popołudniowych na miejscu targu organizować miejsce rozrywki dla dzieci i młodzieży. Kolejny raz pojawiła się też propozycja podziemnych parkingów pod rynkiem, co częściowo miałoby rozwiązać problem niewystarczającej ilości miejsc parkingowych.
Często usłyszeć można było bardzo pozytywne opinie dotyczące klimatu, atmosfery panującej w dzielnicy: „Ja tu wszystkich znam, wszyscy znaj mnie, czuje się tu naprawdę wspaniale, tu się czuje taką atmosferę dobrą”. Dla wielu również bezpieczeństwo jest silną stroną Łazarza: „Jak ktoś tu mieszka to wie, że te pijaczki w bramie, co o papierosa proszą to nic człowiekowi nie zrobią”
- sądzi Ryszard Necel

Wśród zgłaszanych problemów prym wiodły cztery główne tematy. Po pierwsze, zgłaszano brak instytucji kulturalno-rozrywkowych, zarówno dla seniorów („ile można plotkować z sąsiadką, a tak jakby jakiś stoliczek był, kawka na świeżym powietrzu, to zupełnie zaraz inaczej się żyje”) jak i dla osób młodych („byłby jakiś klub, świetlica z grami, czy Internetem, to młodzi by się czymś zajęli; a tak ciągle stoją w bramach, ciągle na cyku, dziewuchy obłapują i taki mają high life”). Mile widziane byłyby zarówno kawiarnie, domy kultury czy bardziej rozwinięte biblioteki. Ważną tezą było również to, że infrastruktura kulturalno-rozrywkowa nie jest dostosowana do obecnej struktury wieku mieszkańców – najwięcej jest osób starszych, a im się nie proponuje nic albo prawie nic.
Po drugie, poważnym problemem jest sam Rynek Łazarski. Niemal wszyscy cieszą się, że on jest („i pietruszeczka, i pomidorek, i zawsze wszystko świeże, i pogadać można”), ale również niemal wszyscy krytykują jego estetykę („wie pan, to są takie sznurki i sznureczki”; „turecki bazar w środku europejskiego miasta”) oraz brud i śmieci („sprzątają miotełką trzy alejki jak za króla Ćwieczka, a jak wiatr mocniej dmuchnie, to przecież syf wywiewa po całej dzielnicy”), które on generuje. W rozmowach pojawiło się kilka różnych koncepcji uporządkowania Rynku (wrzucić stoiska do hali; zadaszyć stoiska jednym wspólnym dachem; wyrzucić połowę stoisk i na uwolnionej części placu zrobić skwer i plac zabaw).
Sami kupcy pracujący na rynku wyrażali natomiast swoje niezadowolenie z operatora Rynku – Targowisk Poznańskich.
Po trzecie, zebrał się ogrom uwag szczegółowych dotyczących konkretnych lokalizacji i niezbędnych tam remontów fasad, elewacji, chodników i dróg. Respondentom z dziećmi doskwierał również brak placów zabaw.
Po czwarte wreszcie, pojawiły się również typowe dla wszystkich punktów śródmieścia problemy: brak zieleni, psie odchody i ogólny nieporządek (choć te dwa wątki w moim odczuciu pojawiały się na Łazarzu dwa razy częściej niż na pl. Wolności i Jeżycach), brak ścieżek rowerowych i parkujące gdzie popadnie samochody.
Za największe atuty Łazarza uważane były z kolei dobra komunikacja publiczna, bliskość Parku Wilsona (abstrahując od faktu, że jest tam „więcej gówien niż kwiatów”) i Kasprowicza (bardzo chwalona siłownia zewnętrzna), piękna secesyjna architektura, animacja życia dzielnicy przez Klub Krąg (choć z nim był pewien śmieszny problem – młodzi mówili, że dostarcza on dobrej rozrywki dla osób starszych, a osoby starsze chwaliły go za organizację czasu młodym) oraz parafię Matki Boskiej Bolesnej, a także dobre więzi między mieszkańcami Łazarzy („my tu się wszyscy sobie kłaniamy”)
- wskazuje Przemysław Nosal.

Wyniki konsultacji społecznych przeprowadzonych na Rynku Łazarskim w dniu 29 lutego w godz. 12:00-17:00:

Uzasadnienia uznania Łazarza za dobre miejsce:
wszędzie blisko - 26 osób
Park Wilsona i Arena - 20
wygoda komunikacyjna - 18
dużo sklepów, usługi - 11
piękna architektura - 5
Rynek Łazarski - 5
dobre szkoły, przychodnie - 5
wszystko na miejscu - 2
zły stan chodników - 2
ogródki działkowe - 2
atrakcyjne miejsce dla biur, usług - 2
banki - 1
gęsta zabudowa - 1
czysto - 1
niskie ceny - 1

Uzasadnienia uznania Łazarza za niedobre miejsce:
brak ścieżek rowerowych - 20
brak miejsca do spotkań - 13
korki - 12
brak miejsc parkingowych - 9
brak sklepów poza rynkiem - 8
brak poczucia bezpieczeństwa - 6
brudno, zaniedbana dzielnica - 4
brak miejsc prac - 3
ciasnota - 3
kiepska estetyka rynku - 2
brak lewoskrętów - 2
psie kupy - 1
mało zieleni, ławek -1
remonty - 1
słabe zarządzanie MPK - 1
brak ulg dla rzemieślników - 1

Mocne i słabe strony Łazarza, średnia arytmetyczna:
komunikacja publiczna - 3,60
usługi - 3,02
sklepy - 3,12
atmosfera, urok, klimat, estetyka - 2,80
sąsiedzi, mieszkańcy, ich zachowanie - 2,93
bezpieczeństwo - 2,40
cisza, spokój - 2,54
atrakcje, miejsca rozrywki, wypoczynku, kultury - 1,87
zieleń - 2,18
powietrze - 2,05
stan budynków - 1,99
cena mieszkań, wysokość czynszu - 1,95
stan dróg - 1,79
czystość, porządek - 1,44
parkingi - 1,44
stan chodników - 1,69
stan ścieżek rowerowych - 1,44

Co zmienić na Łazarzu:
fatalny stan chodników - 33
kupy psie - 27
zły stan zieleni, więcej zieleni - 25
uporządkować Rynek Łazarski - 25
remont kamienic - 25
brak poczucia bezpieczeństwa - 21
ograniczyć ruch samochodowy i związane z nim parkowanie - 16
fatalna estetyka, nieład reklamowy, brzydkie stragany, czystość - 14
brak knajpek, kawiarni i miejsc kultury, miejsc dla młodzieży - 13
zła infrastruktura rowerowa - 13
parkingi (podziemne, strefa parkowania) - 10
zagospodarowanie działek (ogródki działkowe, Krauthoffera, okolice areny) - 9
zły stan dróg i ulic - 8
brak sklepów - 5
za dużo banków - 5
brak dużych imprez dla ludzi, mało działań prokulturalnych - 4
za dużo miejsc sprzedaży alkoholu - 4
wysokie czynsze - 4
brak publicznych toalet - 3
zmiana organizacji ruchu - 3
nowe linie, połączenia MPK - 3
wybieg dla psów - 3
brak miejsc rozrywki i wypoczynku – placów zabaw, obiektów sportowych - 2
prywatyzacja kamienic - 2
NIE wspierać deweloperów - 2
zakaz jazdy rowerem pod prąd - 1
przejścia dla pieszych - 1
mieszkania socjalne, domy starców - 1
naprawa studzienek - 1
zahamowanie ucieczki młodych ludzi - 1
wizyta władz miasta w dzielnicy - 1
palenie w piecach - 1
progi zwalniające - 1
szkoła katolicka - 1
wycinka drzew - 1

Co zostawić na Łazarzu:
targowisko na Rynku Łazarskim - 23
zabytkowa architektura (wpisać do rejestru zabytków) - 18
dobra komunikacja miejska - 9
dobra atmosfera, klimat - 9
Park Wilsona - 9
działalność lokalnego kościoła - 5
bliskość parków - 5
klub Krąg na Dmowskiego - 5
Palmiarnia - 5
ludzie - 3
Domek Sołtysa - 3
szkoły - 2
sklepy - 2
bliskość targów - 2
Arena - 2
pływalnia - 2
zoo - 1
bezpieczeństwo - 1

W najbliższą środę i czwartek, 28 i 29 marca o godz. 17:30 w Domu Tramwajarza przy ul. Słowackiego 19/21 odbędzie się pierwsze tematyczne spotkanie w ramach debaty publicznej na temat rozwoju i odnowy śródmieścia Poznania.

Dyskusja ważna, bo dotyczyć będzie "Warunków rozwoju społeczno-kulturalnego oraz poprawy jakości życia i zamieszkania w śródmieściu", a te aspekty w dużej mierze dotyczą teraźniejszości i przyszłości śródmieścia naszego miasta - tłumaczy Mariusz Wiśniewski, Przewodniczący Komisji Rewitalizacji Rady Miasta Poznania.

Program debaty - "Warunki rozwoju społeczno-kulturalnego oraz poprawy jakości życia i zamieszkania w śródmieściu", 28-29 marca (środa, czwartek) - godz. 17:30, Dom Tramwajarza, ul.Słowackiego 19/21:

Środa, 28 marca godz. 17:30
17:30 – 17:35 - Otwarcie spotkania oraz przypomnienie celu i harmonogramu debaty - Mariusz Wiśniewski, Przewodniczący Komisji Rewitalizacji Rady Miasta Poznania
17:35 – 17.50 - Prezentacja głównych elementów diagnozy obecnego stanu śródmieścia w wymiarze społeczno-kulturalnym, jakości życia i warunków zamieszkania na podstawie danych urzędowych - Bogdan Frąckowiak, Dyrektor Wydziału Rozwoju Miasta Urzędu Miasta Poznania
17:50 -18:10 - Wprowadzenie do dyskusji przez prowadzących ją panelistów (po 5 min.):
• prof. Marek Krajewski - Instytut Socjologii UAM
• Paweł Szkotak, Dyrektor Teatru Polskiego w Poznaniu, założyciel Teatru Biuro Podróży
• dr Piotr Korduba - zastępca dyr. Instytutu Historii Sztuki UAM
• Hubert Haegenbarth - Naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu
18:10 - 19:00 – Dyskusja z udziałem uczestników
19:00 – 19:05 – przerwa
19:05 – 20:15 - C.d. dyskusji z udziałem uczestników
20:15 - 20:30 – Dokonanie wskazań przez uczestników najważniejszych problemów/potrzeb zgłoszonych podczas dyskusji na specjalnie przygotowanych tablicach i zakwalifikowanie wybranych tematów do omówienia następnego dnia spotkania (29.03.)
20:30 – Zakończenie 1 dnia spotkania

Czwartek, 29 marca godz. 17:30
17:30 – 17:50 - Otwarcie spotkania przez prowadzących spotkanie panelistów i przypomnienie głównych ustaleń z 1 dnia spotkania oraz dokonanego wyboru tematów do dalszej dyskusji.
17:50 - 19:00 – Dyskusja z udziałem uczestników
19:00 – 19:05 – przerwa
19:05 – 20:05 - C.d. dyskusji z udziałem uczestników
20:05-20:15 – Podsumowanie/wnioski ze spotkania dokonane przez panelistów.
20:15-20:30 - Dokonanie wskazań przez uczestników najważniejszych problemów/potrzeb zgłoszonych podczas dyskusji na specjalnie przygotowanych tablicach i zakwalifikowanie ich do III etapu debaty (w maju) celem konkretnego omówienia danego zagadnienia.
20:30 – Zakończenie spotkania.


R E K L A M A
Aktualności
R E K L A M A
Niezapominajka
11

paź

do 12-10-2024
Międzynarodowe Targi Poznańskie
"Viva seniorzy" - targi dla seniorów i nie tylko

do 13-10-2024
Międzynarodowe Targi Poznańskie
"Poznań Run Expo" - targi sportowe

12

paź

do 13-10-2024
Przystanek Pireus ul. Głogowska 35
Kiermasz dla zwierząt
• książki
• konsultacje adopcyjne
• wykład behawiorystki
• malowanie buzi i zaplatanie kolorowych warkoczyków
sb 12:00-20:00, ndz 11:00-18:00

13

paź

Poznań * Łazarz
23. Poznań Maraton

15

paź

do 17-10-2024
Międzynarodowe Targi Poznańskie
"Poleco 2024" - Międzynarodowe Targi Ochrony Środowiska

[ wszystkie ]

Ogłoszenia
Newsy na Twoją skrzynkę!
Zapisz się na listę mailingową:
Twój e-mail: