Budma zakorkowała łazarskie ulice

28-01-2012 19:16   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (1) * Skomentuj

Łatwego tygodnia nie mieli kierowcy. Z powodu targów Budma nie było ulicy, która nie była zakorkowana. Sznur samochodów od rana do wieczora ciągnął się nie tylko na głównych arteriach jak Głogowska, Kasprzaka, Matejki, Grunwaldzka, ale również na ulicach dojazdowych - Wyspiańskiego czy Śniadeckich.

Nawet 60 tysięcy osób odwiedziło targi Budma, które od wtorku do piątku odbywały się w pawilonach Międzynarodowych Targów Poznańskich.

Łatwego tygodnia nie mieli kierowcy. Praktycznie od rana do wieczora korkowały się nie tylko główne łazarskie ulice jak Głogowska, Kasprzaka, Matejki czy Grunwaldzka, ale również dojazdowe - Wyspiańskiego czy Śniadeckich. Najgorsza sytuacja była pomiędzy godz. 7 a 10 oraz między 15 i 18. Sytuację do tego komplikują remonty: Ronda Jeziorańskiego i ulicy Roosevelta, przez które i tak miasto jest zakorkowany.

Na niektórych skrzyżowaniach wyłączona była sygnalizacja świetlna, a ruchem sterowali policjanci. Tak było m.in. na krzyżówce Marcelińskiej i Przybyszewskiego oraz Szylinga i Bukowskiej.

Dla kierowców mamy dobrą wiadomość. Tak oblężone Targi szybko nam nie grożą.

Fot: Karol Kroll (1-5), Janusz Ludwiczak (0,6-8)

ZOBACZ TAKŻE: Na Budmie Pudzian podpisywał kalendarze, a Legion Rzymski reklamował drzwi {GALERIA ZDJĘĆ}

ZOBACZ TAKŻE: Remont Bukowskiej zakorkował ulicę

ZOBACZ TAKŻE: Deszcz powodem korków?

ZOBACZ TAKŻE: Tramwaje stoją na Głogowskiej w korku, sięgającym od Rynku Łazarskiego do Hetmańskiej

ZOBACZ TAKŻE: Remont Ronda Jeziorańskiego zakorkował Głogowską od Parku Wilsona do Hetmańskiej