Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wysłał pismo do biura Miejskiego Konserwatora Zabytków, w którym domaga się przejęcia budynku przez miasto do czasu usunięcia dewastacji kamienicy przez bezdomnych i dzieci, a co za tym wywoływanych wielokrotnie pożarów.

Przypomnijmy, tylko w ostatnim miesiącu doszło do trzech pożarów w tej kamienicy, ostatnie miały miejsce w zeszłą niedzielę i czwartek. W lutym ubiegłego roku w budynku znaleziono zwłoki 51-letniego mężczyzny.

Inspektor budowlany i konserwator zabytków od dłuższego czasu nie mogą skontaktować się z właścicielem kamienicy przy zbiegu ulic Matejki i Niegolewskich, a jest nią irlandzka spółka Matejki Street Limited.

Kamienica już dwukrotnie była zabezpieczona. Do tej pory zabezpieczeniem tego obiektu zajmuje się Skarb Państwa, a nie właściciel. Skarb Państwa nie jest od tego, żeby wyręczać właścicieli prywatnych kamienic w ich obowiązkach.
Wykonaliśmy mnóstwo prac. Witryna sklepowa została zabita grubą, stalową blachą. Zabezpieczyliśmy cały dach montując siatkę. Na bieżąco zajmowaliśmy się nawet sprawami dotyczącymi porządku wokół kamienicy - wyjaśnia Paweł Łukaszewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla Miasta Poznania.

Podjęliśmy mnóstwo prób dotarcia do niego, łącznie z prośbą o udzielenie informacji przez banki, w których właściciel zaciągał kredyt. Bank odmówił udzielenia nam informacji dotyczących adresu, zasłaniając się tajemnicą bankową. Właściciel ewidentnie uchyla się od swoich obowiązków ustawowych zapewnienia bezpieczeństwa. W dniu 28 stycznia zawiadomiłem prokuraturę o popełnieniu przestępstwa przez właściciela - dodaje Paweł Łukaszewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla Miasta Poznania.

Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego dla Miasta Poznania już trzykrotnie zabezpieczał kamienicę, co łącznie kosztowało państwo ponad 40 tys. zł.

Sprawą kamienicy zajmuje się obecnie policja, która poszukuje właściciela kamienicy. Za naruszenie obowiązku utrzymania budynku w należytym stanie grozi kara grzywny, a nawet kara więzienia, ale o tym zadecyduje sąd.

O losach zapuszczonej kamienicy przy zbiegu ulic Matejki i Niegolewskich rozmawiali na komisji bezpieczeństwa i porządku publicznego Radni Miasta Poznania.
Na ostatnim posiedzeniu komisji bezpieczeństwa i porządku publicznego pozwoliłem sobie zgłosić ten temat, wynikający już z dużego zagrożenia jakie stwarzają pożary. W tej chwili mają być podjęte ze strony Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego i Miejskiego Konserwatora Zabytków działania, mające na celu zamurowanie wejść i okien na parterowej kondygnacji oraz zablkowanie możliwości swobodnego wejścia na teren posesji - mówi Wojciech Wośkowiak, Radny Miasta Poznania.

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: Prokuratura odnajdzie właściciela kamienicy przy zbiegu ulic Matejki i Niegolewskich?

ZOBACZ TAKŻE: Pożar w opuszczonej kamienicy przy zbiegu ulic Matejki i Niegolewskich

ZOBACZ TAKŻE: Kolejny pożar wybuchł w kamienicy przy zbiegu ulic Matejki i Niegolewskich

ZOBACZ TAKŻE: Znów paliła się kamienica przy zbiegu ulic Niegolewskich i Matejki

ZOBACZ TAKŻE: Dewastowana kamienica została zabezpieczona. Będzie bezpieczniej?

ZOBACZ TAKŻE: Klucz do normalności - koniec dramatu mieszkanki. Kamienica dalej ulega dewastacji

ZOBACZ TAKŻE: Mieszkać jak w średniowieczu?