Głogowską i Grunwaldzką zamiast tramwajów pojadą autobusy

09-03-2011 01:08   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (5) * Skomentuj

Wiosną i latem może czekać nas paraliż komunikacyjny. W kwietniu rozpocząć mają się prace związane z wydłużeniem PeSTki do Dworca Zachodniego i ul. Głogowskiej. Przez dwa miesiące ulicą Głogowską zamiast tramwajów linii nr 5, 8, 14 i 18 mają kursować autobusy zastępcze. Autobusy "za tramwaj" pojawią się też latem na ulicy Grunwaldzkiej, a to ze względu na planowany remont Ronda Jana Nowaka Jeziorańskiego.

Jeszcze w tym miesiącu mamy poznać firmę, która zbuduje trasę Poznańskiego Szybkiego Tramwaju do Dworca Zachodniego. Spółka Infrastruktura Euro Poznań 2012 chciałaby, by wykonawca rozpoczął prace budowlane już w kwietniu.

Realizacja wydłużonej PeSTki, o której pisaliśmy w artykule: PeSTka dojedzie na Zachodni i wjedzie w Głogowską na Euro2012? oznaczać będzie zamknięcie ruchu tramwajowego na samej ulicy Głogowskiej, a to przede wszystkim ze względu na budowę zwrotnic i nowego torowiska do istniejącej sieci, na wysokości Mc Donalds`a. Prace wiązać będą się także z remontem wodociągu, który przebiega pod planowaną nową trasą tramwajową.

Inwestycja wiązać będzie się z zamknięciem ruchu tramwajowego na fragmencie ulicy Głogowskiej, a pasażerów od skrzyżowania z Hetmańską do Ronda Kaponiera wozić mają autobusy "za tramwaj".

Tramwaje zastąpią autobusy zastępcze także na ulicy Grunwaldzkiej, ale to najprawdopodobniej dopiero w wakacje. W końcu po rocznym opóźnieniu w lipcu rozpocznie się generalna przebudowa Ronda Jana Nowaka-Jeziorańskiego, która będzie jedną z kluczowych inwestycji na Euro2012, o której więcej można przeczytać w tekście zatytułowanym: Remont Ronda Jeziorańskiego zamiast latem rozpocznie się wiosną 2011 roku.

Remont Ronda Jeziorańskiego zostanie połączony z poszerzeniem i przebudową ulicy Grunwaldzkiej w okolicach stadionu i Junikowa. Na ten czas całkowicie zmienione zostać mają trasy tramwajów linii nr 1, 6, 7, 13 i 15, a bimby nie będą kursować ulicami Gruwnaldzką, Reymonta i Hetmańską (od Arciszewskiego do Głogowskiej).

Obie inwestycje nie będą prowadzone w tym samym czasie, więc sytuacja, że Łazarz zostanie całkowicie pozbawiony tramwajów nam nie grozi. Po pierwsze MPK musi mieć dostęp do zajezdni przy Głogowskiej i pętli na Górczynie, gdzie nocują tramwaje z zajezdni Gajowa i innych baz. Po drugie MPK nie będzie miało dostępu do torów odstawczych przy ul. Budziszyńskiej, a kolejne 60 tramwajów będzie musiało umieścić w pozostałych zajezdniach i na ulicach. Komunikacyjny paraliż więc nam nie grozi.

Fot: Janusz Ludwiczak/archiwum lazarz.pl

ZOBACZ TAKŻE: PeSTka dojedzie na Zachodni i wjedzie w Głogowską na Euro2012?

ZOBACZ TAKŻE: Remont Ronda Jeziorańskiego zamiast latem rozpocznie się wiosną 2011 roku