Oszuści okradli kolejną staruszkę. Policja ostrzega

21-10-2010 01:18   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (0) * Skomentuj

We wtorek oszuści okradli 76-letnią mieszkankę przy ul. Polnej. Z mieszkania poszkodowanej złodzieje okradli m.in. biżuterię i gotówkę. Policjanci z komisariatu targowego zgłoszenie o przestępstwie otrzymali dopiero po sześciu godzinach od zdarzenia.

We wtorek ok. godz. 12 oszuści ukradli z mieszkania 76-letniej kobiety, zamieszkałej przy ul. Polnej m.in. biżuterię i gotówkę. Poszkodowana powiadomiła policjantów z komisariatu Poznań-Targi dopiero po sześciu godzinach od zdarzenia. To zdecydowanie za późno. Każda minuta jest cenna w tego typu zdarzeniach. Policja ostrzega, by zachować szczególną ostrożność i nie wpuszczać do mieszkań podejrzanych osób.

Osoby starsze często padają ofiarom przestępców. Nadal duża liczba osób chętnie otwiera drzwi przed nieznajomymi. Wykorzystują to bezwzględnie przestępcy dlatego osoby starsze powinny postępować szczególnie ostrożnie w kontaktach z innymi ludźmi.

Przestępcy starają się swoim zachowaniem wzbudzić zaufanie. Czynią to poprzez staranny wygląd zewnętrzny i odpowiedni sposób zachowania i mówienia. Ponadto starają się trafiać w potrzeby osób starszych kusząc promocjami, wygranymi, możliwością otrzymania pieniędzy np. z PCK, MOPR itp. lub cudownymi preparatami leczniczymi. Podają się za pracownika administracji, inkasenta zakładu energetycznego, gazowni, pracownika opieki społecznej. Często też proponują pomoc w niesieniu siatki z zakupami, wiadra z węglem itp. Wykorzystują naszą nieuwagę i pozbawiają nas często dorobku całego życia.

Na co należy zwrócić uwagę aby nie stać się ofiarą przestępstwa?
Po pierwsze nie wpuszczajmy osób nieznajomych do naszego mieszkania. Przed otwarciem drzwi sprawdźmy przez wizjer, kto dzwoni do naszego mieszkania. Zapytajmy się o cel przybycia, nazwisko imię oraz instytucję którą reprezentuje. Poprośmy o okazanie legitymacji służbowej i numer telefonu do tej instytucji. Możemy przecież sprawdzić telefonicznie, czy osoba taka tam pracuje i czy powinna wykonywać swoje czynności akurat w miejscu naszego zamieszkania. Jeżeli mamy jakiekolwiek podejrzenia, poprośmy o przyjście z e znanym nam sąsiadem, dozorczynią itp. lub umówmy się w innym dogodnym dla nas terminie, kiedy w mieszkaniu nie będziemy sami. Możemy również zadzwonić na Policję pod numer 997 i poprosić o pomoc.

W przypadku najgorszego, gdy jest szansa ucieczki, nie walczmy z napastnikiem. Najważniejsze jest nasze życie i zdrowie. Nie potęgujmy swoim zachowaniem agresji przeciwnika. Starajmy się zapamiętać wygląd sprawcy i sposób zachowania. Jak najszybciej skontaktujmy się z Policją i zawiadommy o przestępstwie.

Tekst opracowany na podstawie materiałów Komisariatu Policji Poznań-Grunwald.

Fot: Janusz Ludwiczak/archiwum lazarz.pl

ZOBACZ TAKŻE: Uwaga, oszuści!