W sobotę o godz. 20:30 na godzinę zgasły światła milionów osób na całym świecie. Przez 60 minut nie paliły się iluminacje Koloseum w Rzymie, wieży Eiffla w Paryżu, Golden Gate w San Francisco czy Opery w Sydney. Ciemności ogarnęły też poznański Ratusz, Katedrę, mosty Jordana i Św.Rocha, budynek Zamku, Operę, kilka muzeów czy Teatr Nowy. Do ogólnoświatowej akcji włączyły się także Międzynarodowe Targi Poznańskie po przez wyłączenie świateł Iglicy, wieży targowej u zbiegu ulic Roosevelta i Bukowskiej oraz oświetlenia pawilonów.

"Godzina dla Ziemi" (Earth Hour) jest ogólnoświatową akcją, której organizatorem jest międzynarodowa organizacja ekologiczna WWF. Inicjatywa ta ma zwrócić uwagę na zmiany klimatu i konieczność oszczędzania energii. Akcja miała też na celu zjednoczenie ludzi.

Akcję "Earth Hour" po raz pierwszy zorganizowała Australia i Nowa Zelandia. Wtedy o 20:30 światła zgasiło 2 miliony ludzi. Już rok później do akcji przyłączyło się aż 100 milionów ludzi i 370 miast, w tym dwa jedyne polskie miasta - Warszawa i Poznań.

Gdyby na godzinę światła w domach zgasili wszyscy mieszkańcy Poznania - 556 022 zameldowanych mieszkańców, wtedy Poznań zaoszczędziłby ponad 100 tysięcy złotych (przyjmując, że w każdym domu palą się trzy żarówki o mocy 100 wat).

Do akcji "Godzina dla Ziemi" w symboliczny sposób przyłączył się portal lazarz.pl. Przez godzinę wyłączona była cała zawartość serwisu, dzięki czemu nie był obciążony nasz serwer. W tym czasie wyłączony był redakcyjny komputer. Gdyby na przykład przez godzinę nie pracowało 1000 laptopów zaoszczędzilibyśmy w sumie 36 złotych.

Bez komputera praktycznie nie da się już funkcjonować. Zachęcamy jednak do wygaszania niepotrzebnego światła, szczególnie w pomieszczeniach, w których nie przebywamy nie tylko w trosce o przyszłość naszej planety, ale chociażby z myślą o oszczędnościach w naszych rachunkach.

Fot: Janusz Ludwiczak