Wyszedł z domu i ślad po nim zaginał – 32 lat temu na Kolejowej zaginął Jarosław Ziętara

01-09-2024 00:18   Janusz Ludwiczak

Mija 32 lat od tajemniczego zaginięcia dziennikarza śledczego Jarosława Ziętary. 1 września 1992 roku był widziany po raz ostatni na ul. Kolejowej, w pobliżu kamienicy, w której mieszkał. Jarosław Ziętara został zamordowany. O godz. 9 złożone zostaną wieńce i znicze pod bramą kamienicy przy ul. Kolejowej 49. Udział w uroczystości zapowiedzieli m.in. Agata Sobczyk, wojewoda Wielkopolski oraz Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miasta Poznania.

– Jarosław Ziętara to jedyny polski dziennikarz zamordowany po II wojnie światowej w celu uniemożliwienia mu opublikowania wyników pracy zawodowej – długotrwałego śledztwa dziennikarskiego. Jak co roku, 1 września o godz. 9.00 na ul. Kolejowej 49 w Poznaniu, Jarosław Ziętara zostanie wspomniany przy tablicy jego pamięci na kamienicy, w której mieszkał do dnia porwania – mówi Krzysztof Kaźmierczak, dziennikarz i przedstawiciel Komitetu Społecznego im. Jarosława Ziętary.

Udział w uroczystości zapowiedzieli m.in. Agata Sobczyk, wojewoda Wielkopolski oraz Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miasta Poznania.

– Jarosław Ziętara w latach 1991-1992 prowadził w tajemnicy śledztwo dziennikarskie dotyczące zorganizowanej przestępczości gospodarczej, z której czerpali ogromne zyski biznesmeni z Wielkopolski. Starano się zniechęcić go do zajmowania się tą sprawą, ale nic nie dały próby przekupienia, zastraszenia, a nawet dwukrotne pobicie. Według ustaleń prowadzonego w latach 2011-2015 śledztwa, 1 września 1992 roku Ziętarę porwali ludzie przebrani za policjantów. Dziennikarz był torturowany, po kilku dniach został zabity, a jego ciało rozpuszczono w kwasie, by zatrzeć ślady i zapewnić bezkarność sprawcom zbrodni.
W zdumiewających okolicznościach w 2022 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu uniewinnił oskarżonego o podżeganie do zabójstwa Ziętary ex-senatora Aleksandra G. W maju 2024 prokuratura wystąpiła do Sądu Najwyższego o kasację tego wyroku. Od półtora roku czeka natomiast na rozpatrzenie apelacja prokuratury od nieprawomocnego wyroku uniewinniającego byłych antyterrorystów i ochroniarzy holdingu Elektromis, którzy byli oskarżeni o porwanie dziennikarza. Do przedawnienia zbrodni pozostało tylko 8 lat – zaznacza Krzysztof Kaźmierczak.

W 2016 r. na ścianie kamienicy przy ul. Kolejowej 49 odsłonięta została tablica pamiątkowa. Równocześnie fragment ulicy pomiędzy Grunwaldzką i Marcelińską, przy budynku, w którym mieści się redakcja "Głosu Wielkopolskiego" otrzymała nazwę Jarosława Ziętary. W 2022 r. dziennikarza pośmiertnie odznaczono Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski uznając, że poniósł najwyższą ofiarę w imię wolności słowa.

Fot: archiwum Lazarz.pl

ZOBACZ TAKŻE: "Był zagrożeniem dla ludzi, którzy prowadzili przestępcze interesy" - odsłonięto tablicę J. Ziętary

ZOBACZ TAKŻE: Powstała ulica Jarosława Ziętary

Byłeś świadkiem wypadku? Widziałeś dziurę w jezdni? Zamknęli Twój ulubiony sklep? W kranie nie ma wody? Zaginął Twój pies lub kot? Masz sprawę, która wymaga naszej interwencji?
Powiadom nas o tym: www.24.lazarz.pl lub wyślij e-mail 24@lazarz.pl
ŁAZ@RZ24 – Kontaktowa Platforma Czytelników jest do Twojej dyspozycji
Twórz razem z nami - by pomóc sobie i innym.