Miejskie dożynki rozpoczęły się mszą świętą w kościele Michała Archanioła przy ul. Stolarskiej, którą odprawił biskup Zdzisław Fortuniak. Podczas nabożeństwa poświęcone zostały wieńce dożynkowe wykonane z kłosów zbóż, owoców, warzyw, polnych kwiatów.

Następnie ulicami Stolarską, Śniadeckich i Parkową do Parku Wilsona przeszedł korowód dożynkowy, w którym wzięli udział Reprezentacyjna Orkiestra Dęta Miasta Poznania, Zespół Tańca Ludowego Poligrodzianie przy Politechnice Poznańskiej oraz poczty sztandarowe poznańskich rolników i ogrodników.

W samym Parku Wilsona odbył się obrzęd dożynkowi. Starościna i starosta dożynek wręczyli gospodarzowi, czyli wiceprezydentowi Poznania bochen chleba upieczonego z mąki pochodzącej z ostatnich zbiorów. Bochenek został podzielony wśród zgromadzonych mieszkańców.

W tym roku starostą dożynek był Bartosz Gryska, który na Krzesinach, Pokrzywnie i Garaszewie prowadzi 50-hektarowe gospodarstwo rolne, w którym uprawia zboże, a także hoduje stado 900 sztuk bydła mięsnego.

W Parku Wilsona na "mieszczuchów" czekały pokazy florystyczne, warsztaty kowalstwa, garncarstwa i wikliniarstwa czy również zajęcia artystyczne z malowania tkanin.

Podczas miejskich dożynek można było również zobaczyć występ akrobatyczny Teatru z Głową w Chmurach i Grupy swingującej oraz posłuchać koncertu Kapeli "Zza Winka" oraz Pierwszej Poznańskiej Niesymfonicznej Orkiestry Ukulele.

W Poznaniu 7 694 hektarów stanowią użytki rolnej. W mieście jest 900 gospodarstw rolnych, 1,5 tys. gospodarstw ogrodniczych i kilkudziesięciu działkowców na ponad 13 tys. działkach.

Fot: Andrzej Radwański

ZOBACZ TAKŻE: Folklor niemalże z całego świata w Parku Wilsona{◎ GALERIA ZDJĘĆ}