Wydarzenia, Nasze sprawy, Mieszkania i nieruchomości, Komunikacja, Bezpieczeństwo

Potockiej jest już jednokierunkowa – "kierowcy jeżdżą na pamięć"

14-05-2021 20:29   Janusz Ludwiczak

Mandat w wysokości pół tysiąca złotych i 6 punktów karnych grozi kierowcom, którzy jeżdżą "pod prąd" ulicą Potockiej.

Jak już informowaliśmy, od poniedziałku 10 maja na ulicy Potockiej obowiązuje nowa organizacja ruchu. Pomiędzy Głogowską, a Lodową ruch odbywa się tylko w kierunku wschodnim – tj. w stronę Kolejowej. Obowiązuje zakaz wjazdu od jadących od strony ulicy Dmowskiego.

Kierowcy jadąc ulicą Potockiej przed skrzyżowaniem z Lodową mogą skręcić w prawo i dalej dojechać do Głogowskiej przez ulicą Stablewskiego lub skręcić w lewo i przez ulicę Załęże dojechać do głównej ulicy Łazarza – jednak to drugie rozwiązanie będzie możliwe tylko do czasu, póki ulica Lodowa również nie będzie jednokierunkowa.

Wielu kierowców wciąż jednak nie zwraca uwagi na znaki i jeździ na pamięć. W środę w zaledwie w ciągu 5-minutowego pobytu na ul. Potockiej udało się naliczyć ponad 30 kierowców, którzy złamali zakaz.

– Przypominamy, że jego łamanie jest niezgodne z przepisami, ale przede wszystkim stanowi zagrożenie dla prawidłowo poruszających się pojazdów – zaznacza Agata Kaniewska, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich.

Za jazdę pod prąd grozi do 500 złotych mandatu i do 6 punktów karnych. W sytuacji, gdy naruszenie zasad bezpieczeństwa było szczególnie rażące, albo doszło jednocześnie do popełnienia innych wykroczeń, policjant może nałożyć mandat do tysiąca złotych.

Docelowo ulica Potockiej będzie jednokierunkowa aż do ulicy Łukaszewicza. Ruch w obu kierunkach będzie możliwy tylko pomiędzy Łukaszewicza i Kolejową.

– Wyeliminuje to przejazdy kierowców spoza Łazarza, spowoduje uspokojenie ruchu i umożliwi przeniesienie parkowania z chodnika na jezdnię. Docelowo ulica będzie jednokierunkowa od ul. Głogowskiej do ul. Łukaszewicza – przekonuje Agata Kaniewska z ZDM.

To nie jedyne zmiany, jakie już pojawiły się na ulicy Potockiej. Pomiędzy ulicą Głogowską i Lodową zmienił się sposób parkowania, które odbywa się równolegle na jezdni.

– Celem tej zmiany było uwolnienie od aut chodnika, który często był przez nie zastawiany. Pomimo, że nowe oznakowanie już obowiązuje, kierowcy nadal zatrzymują się w tym miejscu "po staremu" – podsumowuje Agata Kaniewska z ZDM.

Kierowcy, którzy zostawili samochody na chodniku już otrzymali mandaty od Straży Miejskiej.

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: Dmowskiego, Lodowa, Łukaszewicza – kolejne ulice będą jednokierunkowe