Wydarzenia, Prawo i przepisy, Bezpieczeństwo

Zaatakował młodzieżowego radnego – został skazany

10-05-2021 16:11   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (0) * Skomentuj

Półtora roku ograniczenia wolności w formie 540 godzin prac społecznych, zakaz zbliżania się i kontaktowania z poszkodowanymi oraz zapłata nawiązki – taki wyrok usłyszał Adam W., który w grudniu zeszłego roku zaatakował Kacpra Nowickiego, przewodniczącego Młodzieżowej Rady Miasta, kiedy wraz ze swoim chłopakiem wychodzili z Dworca Zachodniego i wracali do swojego mieszkania na Łazarzu. Sprawca groził parze pozbawieniem życia.

Do zdarzenia doszło 21 grudnia 2020 r. po godz. 21:30. Kacper Nowicki, przewodniczący młodzieżowej rady miejskiej wychodził z budynku Dworca Zachodniego. Szedł wraz ze swoim chłopakiem. W pewnym momencie napadł na nich sprawca widoczny na zdjęciach z monitoringu, które udostępniła poznańska policja.

– Wychodziliśmy głównym wejściem z Dworca Zachodniego. Zaczepił nas. Padły niecenzuralne wyzwiska: "pedały", "k***y", "je***ć was". Gdy zobaczył, że na niego spojrzałem, to na mnie ruszył. Wyciągnął z kieszeni nóż. Na szczęście obok była ochrona dworca. Ochroniarze usłyszeli, jak ten człowiek się wydziera, i momentalnie zareagowali. Odgrodzili go od nas. Pokrzyczał jeszcze, ale gdy zobaczył, że wyjąłem telefon i zacząłem dzwonić na policję, wtedy oddalił się – powiedział Kacper Nowicki, przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta.

Poszkodowany złożył zawiadomienie na policję o popełnieniu przestępstwa dotyczącego gróźb karalnych. Pod koniec stycznia policja opublikowała wizerunek poszukiwanego mężczyzny, którego w ciągu kilku dni udało się zatrzymać. Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury i objęty policyjnym nadzorem. Postawiony został mu zarzut kierowania gróźb.

Sprawca usłyszał wyrok. Adam W. otrzymał karę półtora roku ograniczenia wolności w formie 540 godzin społecznych, zakaz zbliżania się i kontaktowania z poszkodowanymi oraz zapłata nawiązki.

"(...) działając publicznie i bez powodu, okazując rażące lekceważenie porządku prawnego znieważył Kacpra Nowickiego w jego obecności i w zamiarze, aby zniewaga do niego dotarła, używając słów powszechnie uznawanych za obraźliwe oraz w tym samym miejscu i czasie, trzymając w dłoni nóż, groził Kacprowi Nowickiemu pozbawieniem życia, a groźby te wzbudziły w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione" – relacjonuje "Gazeta Wyborcza Poznań" opis sędziego, Arkadiusza Golińczaka.

Mężczyźnie groziły 2 lata więzienia. Adam W. będzie musiał pracować 30 godzin miesięcznie przez półtora roku.

– Wiadomo jakim krajem jest Polska, ale Poznań to miasto otwarte. Mieszkamy na Łazarzu, nie spotkaliśmy się tutaj z przejawami homofobii. Czujemy się bezpiecznie. Łazarz jest dobrym miejscem do życia. Mieszkamy w kamienicy, nie mieliśmy problemów z sąsiadami – mówi portalowi Lazarz.pl Kacper Nowicki, przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta Poznania.

Fot: Kacper Nowicki, Komenda Miejska Policji w Poznaniu

ZOBACZ TAKŻE: Zaatakował młodzieżowego radnego. Szuka go policja [AKTUALIZACJA]

ZOBACZ TAKŻE: Dworzec Poznań Główny: 31-latek pobił pracownicę ochrony dworca

ZOBACZ TAKŻE: Targ towarzyski: pobicie klienta przez ochroniarza, nocne hałasy i dług wobec organizatora eventu

ZOBACZ TAKŻE: Można było wypożyczyć geja, dziewczynę z Afryki i wegańskiego wojownika