Wydarzenia, Kultura, Kościoły i religie, Bezpieczeństwo

Porównał ofiarę księdza-pedofila do prostytutek, był gościem w katolickiej księgarni

15-10-2018 05:29   Janusz Ludwiczak

Stanisław Michalkiewicz, prawicowy publicysta, który w wulgarny sposób obraził ofiarę księdza pedofila był w sobotę gościem katolickiej księgarni Sursum Corda na Rynku Łazarskim. W trakcie spotkania doszło do szarpaniny i przepychanek. Poszkodowany został jeden z dziennikarzy. Interweniowała Policja.

Na początku października poznański sąd prawomocnie przyznał 1 milion złotych odszkodowania ofierze Romana B., księdza-pedofila, który przez lata wielokrotnie gwałcił wówczas 13-letnią Katarzynę. Mężczyzna, który był wtedy księdzem wywiózł do swojego prywatnego mieszkania dziewczynkę, gdzie przez wiele miesięcy była bita, molestowana i gwałcona. Decyzją sądu Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej, do którego należał Roman B. musi wypłacić milion złotych odszkodowania. Poszkodowana będzie otrzymywać również dożywotnią rentę w wysokości 800 zł miesięcznie.

Stanisław Michalkiewicz, prawicowy publicysta, który związany jest z portalem wolnosc24, gazetą "Najwyższy czas" i Radiem Maryja w swoim felietonie skomentował sprawę w wulgarny, nieprzyzwoity i bezczelny sposób:
"Dostać milion złotych za molestowanie, że tam ktoś kiedyś wsadził rękę pod spódniczkę, no któż by nie chciał. Wiele pań za mniejsze pieniądze spódniczki podciąga" "Miliona złotych to taka panienka jedna z drugą przez całe życie może nie zarobić, a tutaj za jednego sztosa. No to żadne k**wy nie są tak wysoko wynagradzane na całym świecie".

W sobotę Michalkiewicza na spotkanie autorskie zaprosiła katolicka księgarnia Sursum Corda przy Rynku Łazarskim, która nosi imię Jana Pawła II.

Akcję protestacyjną zorganizował Strajk Kobiet.
– Wobec takich komentarzy i ludzi, którzy je rozsiewają, nie możemy pozostawać obojętne. Należy stanąć murem za Kasią, a przeciwko zwyrodnialcom. Jeśli też tak uważasz - zachęcamy do wspólnego wyrażenia opinii. Sursum Corda dla ofiar czy dla oprawców? – tłumaczyły organizatorki.

Doszło do przepychanek i szarpaniny. Ucierpiał dziennikarz TVN24, któremu zniszczono okulary. Obrażono również radną Katarzynę Kretkowską. Jak informuje "Głos Wielkopolski" jednak z uczestniczek powiedziała o radnej: "reprezentuje ona środowisko postkomunistyczne".

– Agresja była tylko ze strony uczestników spotkania w księgarni. Ucierpiał dziennikarz TVN. Mamy nagranie, na którym widać, jak ludzie obmacują i podszczypują dwie dziewczyny, które weszły na spotkanie. Ze strony protestujących nie było żadnej agresji. Była to spontaniczna akcja, chcieliśmy wyrazić sprzeciw wobec promowania takich osób – powiedziała Onetowi Agnieszka Ziółkowska, jedna z protestujących.

Policja zatrzymała jedną osobę, która była obecna na spotkaniu.

Księgarnia Sursum Corda znana jest ze spotkań z kontrowersyjnymi osobami. W marcu 2016 r. rzekomo katolicka księgarnia zaprosiła posłankę Krystynę Pawłowicz, wcześniej posła Witolda Tomczaka, który m.in. znieważył policjantów w trakcie kontroli drogowej w 1999 r.

Fot: Aleksandra Stefaniak-Kałużna (1), Agnieszka Ziółkowska (pozostałe)

ZOBACZ TAKŻE: "To pierwsza władza po 1945 r., która działa w interesie Polaków" - K. Pawłowicz na Łazarzu {WIDEO}

ZOBACZ TAKŻE: Grzegorz Braun w księgarni na Rynku Łazarskim o monarchizmie w Polsce

ZOBACZ TAKŻE: Europoseł Witold Tomczak i Jan Łopuszański odwiedzili księgarnię przy Rynku Łazarskim {WIDEO}

ZOBACZ TAKŻE: Gwiazda w księgarni