Portal lazarz.pl szanuje prywatność swoich czytelników i przetwarza tylko te dane osobowe, które są niezbędne do prawidłowego świadczenia usług informacyjnych jakie oferuje.
Strona wykorzystuje pliki cookies. Mogą Państwo określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w waszej przeglądarce.
Klikając poniższy przycisk zgadzają się Państwo na przetwarzanie zbieranych przez portal lazarz.pl danych osobowych w zakresie i na warunkach opisanych w naszej
Polityce Prywatności.
Wyrażenie zgody jest dobrowolne, ale może być konieczne w celu wykonania niektórych usług.

Zgoda

Cztery przejścia, dwa skrzyżowania, czyli na Głogowskiej bez zmian - .:LAZARZ.PL->poznański portal dzielnicowy:. Łazarz w z@sięgu myszki
Cztery przejścia, dwa skrzyżowania, czyli na Głogowskiej bez zmian
28-04-2018 14:22   Lilia Łada
Ilekroć tamtędy przechodzę, nie mogę wyjść z podziwu nad geniuszem, który wymyślił organizację ruchu w tej części Łazarza. Cztery przejścia dla pieszych, wszystkie ze światłami oraz ruchliwy i skomplikowany wylot Rynku Łazarskiego – a wszystko to na odcinku niespełna stu metrów Głogowskiej. Zupełnie jakby ktoś postawił sobie za cel doprowadzenie do białej gorączki pieszych, kierowców i motorniczych w tym właśnie miejscu – pisze w swoim felietonie Lilia Łada.

Dokładnie rzecz biorąc, chodzi o odcinek ulicy między ulicami Niegolewskich i Sczanieckiej z jednej strony a Rynkiem Łazarskim z drugiej. Jest on wyjątkowo skomplikowany dla ruchu bez względu na to, czy korzysta się z samochodu, tramwaju lub własnych nóg.

Kierowcom utrudniają życie cztery przejścia dla pieszych, które znajdują się na odcinku jakichś stu metrów. Wszystkie są ze światłami, a do tego trzeba jeszcze doliczyć sygnalizację świetlną na wylotach ulic dochodzących do Głogowskiej i oczywiście dla tramwajów. Nawet gdyby ktokolwiek pokusił się o synchronizację tych świateł – na tak krótkim odcinku przy tak skomplikowanej organizacji ruchu zwyczajnie nie jest to możliwe. Zdarza się więc tak, że przejechanie tego krótkiego przecież odcinka może zabrać kierowcy nawet dwadzieścia minut.

Być może więc pomysłodawcom tej organizacji ruchu chodziło o uprzywilejowanie tramwajów? Cóż, wystarczy spojrzeć na przystanki, by mieć co do tego poważne wątpliwości. Przystanki nie znajdują się naprzeciwko siebie, bo bo zaplanowaniu na Głogowskiej dwóch pasów ruchu w każdą stronę na tym wąskim odcinku po prostu by się nie zmieściły. Są więc położone niejako jeden po drugim, co sprawiło, że niezbędne były aż trzy przejścia dla pieszych, by zapewnić wysiadającym pasażerom opuszczenie przystanku. Oczywiście w takiej sytuacji niezbędny okazał się montaż dodatkowej sygnalizacji świetlnej dla tramwajów. A jeśli się weźmie pod uwagę, że zanim wreszcie tramwaj dotrze do tego przystanku, musi swoje odstać na światłach na skrzyżowaniu, a potem przed przejściem dla pieszych i znów na skrzyżowaniu – trudno się dziwić, że i motorniczowie nie są zachwyceni organizacją ruchu.

Jednak zdecydowanie w najgorszej sytuacji – jak zazwyczaj w Poznaniu – są piesi. Przede wszystkim nie mają specjalnie korzyści z faktu, że w tej okolicy jest tak wiele przejść dla pieszych, skoro na każdym muszą czekać na zielone około 5 minut. W dodatku trzy z przejść mają w połowie wysepki, na których trzeba poczekać na kolejne światła – więc czas przejścia jeszcze się wydłuża. Sygnalizacja dla pieszych jest równie bezsensownie ustawiona jak dla tramwajów i samochodów. Sytuacji nie ułatwia też fakt, że wysepki są wyjątkowo małe, na każdej zmieści się może sześć do siedmiu osób, zdecydowanie zbyt wąskie są także przystanki. W godzinach szczytu, gdy natężenie ruchu jest duże i wiele osób wysiada z tramwajów, robi się naprawdę niebezpiecznie: pasażerowie przepychają się między sobą na ciasnym przystanku w stronę równie ciasnych wysepek, a wszystko to o centymetry od pędzących samochodów, nadrabiających nadmierną prędkością bezsensowne stanie na światłach.

Zastanawia mnie, co miał na celu pomysłodawca takiej organizacji ruchu w tym rejonie. Chciał wkurzyć kierowców, sprawić, żeby przekraczali prędkość, chcąc jak najszybciej wyjechać z tego rejonu? Doprowadzić do tego, żeby piesi przebiegali jezdnię na czerwonym świetle, bo ileż można czekać na zielone? Zwiększyć częstotliwość wypadków powodowanych przez zmęczonych bezsensownym czekaniem na kolejnych światłach? Te akurat cele udało mu się zrealizować w stopniu doskonałym. Tylko czy przy opracowaniu organizacji ruchu przez miejskie jednostki na jednej z miejskich ulic, za miejskie pieniądze i dla dobra tych, którzy te pieniądze płacą, czyli poznaniaków - na pewno o to chodzi?

Zastanawia mnie też, dlaczego, skoro zła organizacja ruchu na tym odcinku Głogowskiej nie ulega wątpliwości – a świadczą o tym statystyki wypadków – jeszcze nikt z tym nic nie zrobił? Taką organizację ruchu zaklepała ekipa poprzedniego prezydenta, wielkiego zwolennika sygnalizacji świetlnej wszędzie, gdzie tylko się da, więc za jego rządów na zmiany nie można było liczyć. Ale od prawie czterech lat rządzi Poznaniem całkiem inny prezydent, zwolennik zrównoważonego rozwoju i zdroworozsądkowej organizacji ruchu. Dlaczego więc nic się nie zmieniło na Głogowskiej? Cóż, być może cztery lata to za mało, by dostrzec problemy na jednej z największych i najruchliwszych arterii Poznania...


Lilia Łada – absolwentka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza i dziennikarka lokalnych mediów informacyjnych. Pracowała między innymi w Radiu Obywatelskim i Radiu Merkury, poznańskim oddziale Telewizji Polskiej, „Dzienniku Poznańskim” i tygodniku „Poznaniak”, gdzie była szefem działu kultury. Jej ogromną pasją są media internetowe – była szefem działu kobiecego portalu Tutej.pl, pracowała w Nasze Miasto Poznań, przez trzy lata była także redaktor naczelną portalu CodziennyPoznan.pl.
Ostatnie dwa lata poświęciła mediom z innego punktu widzenia, pracując w biurze prasowym prezydenta Jacka Jaśkowiaka. To znacznie poszerzyło i wzbogaciło jej wiedzę na temat zasad PR oraz funkcjonowania urzędów.
Miłośniczka muzyki operowej, Polskiego Teatru Tańca, dobrych win, bałkańskiej kuchni i rewitalizacji Warty, którą wspiera od lat ze wszystkich.


Aktualności
R E K L A M A
Niezapominajka
03

gru

19:00
Klub Osiedlowy "Krąg" ul. Dmowskiego 37
"Omnifagus" - spotkanie autorskie z Rafałem Nawrockim
Wstęp wolny

05

gru

do 08-12-2024
Międzynarodowe Targi Poznańskie
"Cavaliada" - Międzynarodowe Zawody Jeździeckie

17:00
Klub Osiedlowy "Krąg" ul. Dmowskiego 37
Koncert zespołu "TON"

07

gru

11:00
Łazarz
"Ulice Poznania - Grunwaldzka"
- wycieczka z przewodnikami z Grupy PoPoznaniu
zbiórka pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki

14:00
Łazarz
"Ulice Poznania - Grunwaldzka"
- wycieczka z przewodnikami z Grupy PoPoznaniu
zbiórka pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki

[ wszystkie ]

Ogłoszenia
Newsy na Twoją skrzynkę!
Zapisz się na listę mailingową:
Twój e-mail: