Portal lazarz.pl szanuje prywatność swoich czytelników i przetwarza tylko te dane osobowe, które są niezbędne do prawidłowego świadczenia usług informacyjnych jakie oferuje.
Strona wykorzystuje pliki cookies. Mogą Państwo określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w waszej przeglądarce.
Klikając poniższy przycisk zgadzają się Państwo na przetwarzanie zbieranych przez portal lazarz.pl danych osobowych w zakresie i na warunkach opisanych w naszej
Polityce Prywatności.
Wyrażenie zgody jest dobrowolne, ale może być konieczne w celu wykonania niektórych usług.

Zgoda

Ulica Matyi zmieni nazwę? Kombatant twierdzi, że bohater Czerwca`56 był agentem SB - .:LAZARZ.PL->poznański portal dzielnicowy:. Łazarz w z@sięgu myszki
Ulica Matyi zmieni nazwę? Kombatant twierdzi, że bohater Czerwca`56 był agentem SB
29-03-2018 13:45   Janusz Ludwiczak
– Wnoszę o likwidację tej niechlubnej nazwy ulicy komuno-ubeckiej jeszcze przed tegoroczną rocznicą Powstania 56 – pisze do Rady Miasta Poznania i wojewody ppłk Włodzimierz Marciniak, prezes Związku Kombatantów i Uczestników Powstania Poznańskiego Czerwca 1956 r. Czy zatem ulica Stanisława Matyi zmieni nazwę?

Ulica Stanisława Matyi od ośmiu lat łączy Most Dworcowy ze skrzyżowaniem Wierzbięcic, Niezłomnych i Królowej Jadwigi, przy którym znajduje się pomnik Powstańców Wielkopolskim. W maju 2010 r. poznańscy radni jednogłośnie przyjęli projekt uchwały w sprawie zmiany nazwy części ulicy Towarowej i upamiętnienie Stanisława Matyi, jednego z przywódców Powstania Poznańskiego Czerwca 1956.

Jak pisze "Gazeta Wyborcza Poznań" szef związku kombatantów Czerwca`56 domaga się zniesienia ulicy Matyi i przedłużenie ul. Królowej Jadwigi.

– Stanisław Matyja w 1946 r. został tajnym agentem U.B.P w Poznaniu za co był nagradzany i przyczynił się do wielu ludzkich nieszczęść. Czy taki człowiek zasługuję na nazwę? Wnoszę o likwidację tej niechlubnej nazwy ulicy komuno-ubeckiej jeszcze przed tegoroczną rocznicą Powstania 56 – pisze do Rady Miasta Poznania i wojewody ppłk Włodzimierz Marciniak, prezes Związku Kombatantów i Uczestników Powstania Poznańskiego Czerwca 1956 r.

Stanisław Matyja (1928-1985) uważany jest za nieformalnego przywódcę robotniczego protestu w zakładach „Cegielskiego” w czerwcu 1956 roku. Zapłacił za to utratą zdrowia, szykanami i bezrobociem. W czerwcu 1981 roku wraz z Anną Strzałkowską, matką zabitego w 1956 roku 13-letniego Romka Strzałkowskiego, odsłonił pomnik ofiar Poznańskiego Czerwca. Pierwszy, w 1953 roku, zaprotestował przeciwko łamaniu praw pracowniczych w Zakładach im. Józefa Stalina - Poznań, tzw. ZISPO (obecnie HPC - zakłady im. Hipolita Cegielskiego).

– W sytuacji narastającego wśród robotników oporu wobec niesprawiedliwości, złego traktowania, niskich wynagrodzeń i fatalnych warunków pracy, stał się reprezentantem w rozmowach z przedstawicielami kierownictwa zakładów oraz władz partyjnych. Gdy władze mimo protestów wprowadziły zawyżone normy produkcyjne, był aktywnym uczestnikiem rozmów z dyrekcją przedsiębiorstwa. W dowód uznania robotnicy ZISPO wybrali go na delegata do Rady Zakładowej. Wówczas nawiązał kontakt z robotnikami zasiadającymi w radach zakładowych ZNTK, Wiepofamy, Rzeźni Miejskiej, Fabryki Maszyn Żniwnych oraz Zakładów Stomil w Poznaniu. Stał się znanym działaczem robotniczym. W czerwcu 1956 roku został wybrany przez załogę w skład delegacji ZISPO, która miała podjąć rozmowy z kierownictwem resortu przemysłu w Warszawie. W trakcie rozmów, w nocy z 25 na 26 czerwca, delegaci uzyskali od ministra przemysłu gwarancję spełnienia swoich postulatów (m.in. cofnięcia zawyżonych norm pracy, zwrotu niesłusznie potrąconego podatku od wynagrodzeń, wprowadzenia wolnej soboty). Jednak już 27 czerwca władze wycofały się ze złożonych obietnic, usiłując podważyć zaufanie pracowników „Cegielskiego” do robotniczej delegacji. Skutkiem tego, 28 czerwca 1956 roku około godziny 6 rano pochód robotników wyszedł z zakładów ZISPO w kierunku centrum miasta, co stało się początkiem protestów i demonstracji znanych nam jako Poznański Czerwiec – tłumaczy podczas sesji w maju 2010 r. Artur Witkowski, Przewodniczący Komisji Opiniodawczej ds. Nazewnictwa Ulic w Poznaniu.

– Stanisław Matyja został aresztowany w nocy z 29 na 30 czerwca. Po ponaddwutygodniowym, brutalnym śledztwie został zwolniony. Załoga „Cegielskiego” groziła, że uwolni Matyję, jeśli nie zostanie on wypuszczony. Kolejne sześć tygodni przeleżał w szpitalu. Po powrocie do „Cegielskiego” został przeniesiony na inne stanowisko (nie był już w stanie pracować na stanowisku robotnika) i nadal angażował się w działalność na rzecz poprawy warunków pracy. Zwolniono go 1 marca 1958 roku. Dostał tzw. „wilczy bilet” i nie mógł znaleźć stałej pracy. Ciążył na nim sfingowany zarzut prokuratorski dotyczący „rozpowszechniania ulotek nawołujących do nieposłuszeństwa wobec władz”. W 1980 roku, po powstaniu NSZZ „Solidarność”, został honorowym członkiem związku w Zakładach HCP. Jako symbol oporu wobec reżimu komunistycznego w latach 1956-1980, został wydelegowany przez załogę „Cegielskiego” do odsłonięcia w dniu 28 czerwca 1981 roku Pomnika „Jedność” (tzw. Poznańskich Krzyży). Wygłosił tam wzruszające przemówienie, w którym wzywał Polaków do solidarności. Stanisław Matyja zmarł 20 grudnia 1985 r. w Poznaniu – dodał Artur Witkowski, Przewodniczący Komisji Opiniodawczej ds. Nazewnictwa Ulic w Poznaniu.

– Gdyby nie Matyja, to nie byłoby Czerwca, a Marciniak nie byłby kombatantem. Jak on ma czelność tak się zachowywać? A Matyja? Był wtedy młodym człowiekiem, jak można tak go teraz oczerniać? – powiedziała "Wyborczej" Aleksandra Banasiak, pielęgniarka, uczestnik wydarzeń Poznańskiego Czerwca 1956.


R E K L A M A

Komentarze (5)

30-03-2018 10:22:49
do QSHU
Żadnej nazwy nie zmieniamy.
30-03-2018 10:01:50
Pyra
Zgadzam się z QSHU
30-03-2018 08:24:41
QSHU
Coś mi się wydaję, że ta cała akcja jest tylko po to by nagle, przez przypadek wojewoda wpadł na pomysł, że skoro zmieniamy nazwę to koniecznie na "największego", "najlepszego" i "niezastąpionego" męża stany Lecha K. - oczywiście zmiana będzie tylko dla tego, że suweren tak chce. Walczmy o Poznań wolny od kaczyzmu!
29-03-2018 22:25:25
Lol
Przecież partia rządząca (pis jak ktoś nie wie) ma w swoich szeregach dobrych i skruszonych komuchów. Więc komunista może się wg pis zrechabilitowac. Warunkiem jest że żyje jeszcze i do kościoła zapierdala
29-03-2018 13:54:42
...
A kim jest p. Marciniak? Oto, jak zachował się podczas procesów bohaterów Czerwca'56: "Poniedziałek, 8 października 1956 r. (...) Następnie Sąd przesłuchał w charakterze świadka - Marciniaka, doprowadzonego z więzienia. Zeznał on, że widział jak Kulas wyłamywał kraty magazynu przy WSR, że w Komisariacie na Junikowie rozbroili 10 milicjantów, że Kulas zabrał z tego komisariatu pistolet. Ponadto zeznał, że <Eddie Polo> [tj. Kulas] strzelał w komisariacie w powietrze." Cytat za: "Poznański Czerwiec 1956" pod red. Jarosława Maciejewskiego i Zofii Trojanowiczowej (wyd. 1981, wznowienia z 1990 i 2016), w rozdziale "Kalendarium Procesów" autorstwa Aleksandra Bergera.
Aktualności
R E K L A M A
Niezapominajka
20

kwi

11:00
Młodzieżowy Dom Kultury nr 3 ul. Jarochowskiego 1
Konkurs Piosenki Przedszkolnej

21

kwi

Poznań * Łazarz
Wybory samorządowe - II tura
w godz. 7:00-21:00

22

kwi

Komisariat Policji Poznań-Grunwald ul. Rycerska 2
Znakowanie rowerów
w godz. 12:00-18:00

23

kwi

do 25-04-2024
Międzynarodowe Targi Poznańskie
Międzynarodowe Targi Energetyki
"GreenPower" - Międzynarodowe Targi Energii Odnawialnej
"Instalacje" - Międzynarodowe Targi Instalacyjne
"Sawo" - Międzynarodowe Targi Ochrony Pracy, Pożarn

12

maj

Łazarz
Wybory osiedlowe - wybory do Rady Osiedla Św. Łazarz
w godz. 7:00-21:00

[ wszystkie ]

Komentarze
Ogłoszenia
Newsy na Twoją skrzynkę!
Zapisz się na listę mailingową:
Twój e-mail: