Portal lazarz.pl szanuje prywatność swoich czytelników i przetwarza tylko te dane osobowe, które są niezbędne do prawidłowego świadczenia usług informacyjnych jakie oferuje.
Strona wykorzystuje pliki cookies. Mogą Państwo określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w waszej przeglądarce.
Klikając poniższy przycisk zgadzają się Państwo na przetwarzanie zbieranych przez portal lazarz.pl danych osobowych w zakresie i na warunkach opisanych w naszej
Polityce Prywatności.
Wyrażenie zgody jest dobrowolne, ale może być konieczne w celu wykonania niektórych usług.

Zgoda

Kiedy wreszcie będziemy mieli dworzec PKP? - .:LAZARZ.PL->poznański portal dzielnicowy:. Łazarz w z@sięgu myszki
Kiedy wreszcie będziemy mieli dworzec PKP?
18-11-2017 13:14   redakcja, Lilia Łada
Prawie rok temu, w grudniu 2016 roku, przy wojewodzie wielkopolskim powstał zespół, dzięki któremu dworzec PKP w Poznaniu miał wreszcie stać się dworcem, a nie przybudówką do galerii handlowej. Członkowie zespołu obiecywali, że naprawią wszystkie błędy popełnione przez poprzednią ekipę rządzącą. Niestety, efektów prac zapowiadanych z takim rozmachem jakoś nie widać – pisze w swoim felietonie Lilia Łada.

Przypomnijmy historię dworca: został uroczyście otwarty 29 maja 2012 roku przez Bronisława Komorowskiego, Prezydenta RP. Już wtedy budził kontrowersje, choć nikt jeszcze nie wiedział, że będzie aż tak niefunkcjonalny. Członkowie wielu organizacji społecznych, między innymi Inwestycji dla Poznania, Prawa do Miasta i My Poznaniacy zwracali uwagę na niefunkcjonalne usytuowanie go nad peronami 1-3 czy budowę absurdalnego przejścia podziemnego prowadzącego na dworzec, które uznali za wyjątkowo niewygodne i znacznie wydłużające drogę korzystającym z dworca.

Z każdym kolejnym dniem funkcjonowania tego obiektu pretensji i zastrzeżeń przybywało. Brak schodów ruchomych na peronach, kuriozalna organizacja przestrzeni, która sprawiała, że podróżni nigdzie nie mogli trafić, i kilometry tras, jakie musieli pokonywać z bagażem – to tylko kilka z długiej listy rzeczy do poprawienia. Po długich bojach udało się wymóc na PKP budowę schodów ruchomych na peronach 1-3, a dzięki Jackowi Jaśkowiakowi, prezydentowi Poznania, powstało przejście dla pieszych po pasach, przez ulicę Matyi, i to nawet w dwóch miejscach. Niestety, to w zasadzie wszystko, co udało się zmienić. Dlaczego?

Nieco ponad rok temu, w czerwcu 2016, wygasła umowa PKP ze spółką Trigranit. Koleje zapowiedziały, że teraz skupią swoją uwagę na potrzebach podróżnych i takiej przebudowie dworca, by byli oni z niego zadowoleni. W październiku 2016 biuro prasowe PKP SA podało informację, że stary dworzec znalazł się w grupie dworców objętych potrzebami inwestycyjnymi i zostanie wyremontowany w ciągu kilku kolejnych lat. W grudniu tegoż roku Zbigniew Hoffmann, wojewoda wielkopolski, powołał zespół, który miał się zająć opracowaniem, a później realizacją potrzebnych zmian. Na konferencji prasowej po pierwszym spotkaniu członkowie zespołu, między innymi Tadeusz Dziuba, poseł PiS Tadeusz Dziuba oraz Adam Pawlik, poznański radny także z Prawa i Sprawiedliwości, zapewniali z nieukrywaną satysfakcją, że teraz mają siły i środki, więc wreszcie będą mogli naprawić na dworcu PKP to, co sknociła poprzednia ekipa rządząca, czyli PO-PSL.

Wydawałoby się, że poznaniacy wreszcie mogą odetchnąć z ulgą. Bo skoro problemy dworca są doskonale znane i zdiagnozowane już od początku istnienia obiektu, a nawet jeszcze wcześniej, więc teraz, kiedy jest jednomyślne wsparcie rządu, władz regionu i lokalnych polityków – sprawa ruszy z kopyta.

Niestety, nic bardziej mylnego. Niedługo minie rok od owej konferencji prasowej, a w sprawie dworca nie zrobiono dokładnie nic. Nadal nie wiadomo, co będzie ze starym budynkiem ani kiedy powstanie kładka dla pieszych. Członkowie zespołu zasłaniają się tym, że najpierw trzeba zdiagnozować problemy, by można je było zacząć rozwiązywać – i przygotowali listę tych problemów dla wojewody, co zajęło im... ponad pół roku. Jak to więc jest? Na konferencji prasowej członkowie zespołu zapewniali, że monitorują budowę dworca od początku, że doskonale znają problemy i zagadnienia związane z budową – i teraz nagle zebranie w kilku punktach tego, o czym doskonale wie każdy poznaniak, zajmuje im aż pół roku?

W dodatku poza przygotowaniem tej listy w zasadzie nic więcej się nie wydarzyło. Podobno latem wizytował dworzec minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, by stwierdzić to, o czym wszyscy w Poznaniu wiedzą od lat: że dworzec jest niefunkcjonalny. Ale znów nic z tego nie wynikło. Członkowie zespołu zwracają uwagę, że przy tak poważnych błędach i niedociągnięciach jak te przy budowie dworca nie da się w ciągu kilku miesięcy wszystkiego poprawić. I z pewnością mają rację. Tylko że uroczyście inaugurując prace zespołu nie zająknęli się o tym ani słowem – wręcz przeciwnie, podkreślali, że dopiero teraz sprawa przebudowy ruszy z kopyta. Poznaniacy zobaczą różnicę między działaniami obecnego rządu a poprzedniego, który nic w tej sprawie nie zrobił. Była też mowa o gotowych już koncepcjach i planach praktycznie mogących już iść do realizacji.

Jaki z tego wniosek? Że albo te koncepcje i plany nie były aż tak gotowe, jak o tym zapewniali politycy PiS – albo ich wiedza i bieżący monitoring problemów z dworcem aż tak solidne, jak im się wydawało, skoro efektem całego roku pracy jest tylko lista problemów. Bo jedynymi pracami, które się teraz toczą na dworcu, są te zatwierdzone do realizacji ładnych kilka lat temu jeszcze przez poprzedni rząd. Z propozycji obecnych władz najwidoczniej zostały jedynie szumne deklaracje.

Lilia Łada – absolwentka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza i dziennikarka lokalnych mediów informacyjnych. Pracowała między innymi w Radiu Obywatelskim i Radiu Merkury, poznańskim oddziale Telewizji Polskiej, „Dzienniku Poznańskim” i tygodniku „Poznaniak”, gdzie była szefem działu kultury. Jej ogromną pasją są media internetowe – była szefem działu kobiecego portalu Tutej.pl, pracowała w Nasze Miasto Poznań, przez trzy lata była także redaktor naczelną portalu CodziennyPoznan.pl.
Ostatnie dwa lata poświęciła mediom z innego punktu widzenia, pracując w biurze prasowym prezydenta Jacka Jaśkowiaka. To znacznie poszerzyło i wzbogaciło jej wiedzę na temat zasad PR oraz funkcjonowania urzędów.
Miłośniczka muzyki operowej, Polskiego Teatru Tańca, dobrych win, bałkańskiej kuchni i rewitalizacji Warty, którą wspiera od lat ze wszystkich.


Aktualności
R E K L A M A
Niezapominajka
03

gru

19:00
Klub Osiedlowy "Krąg" ul. Dmowskiego 37
"Omnifagus" - spotkanie autorskie z Rafałem Nawrockim
Wstęp wolny

05

gru

do 08-12-2024
Międzynarodowe Targi Poznańskie
"Cavaliada" - Międzynarodowe Zawody Jeździeckie

17:00
Klub Osiedlowy "Krąg" ul. Dmowskiego 37
Koncert zespołu "TON"

07

gru

11:00
Łazarz
"Ulice Poznania - Grunwaldzka"
- wycieczka z przewodnikami z Grupy PoPoznaniu
zbiórka pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki

14:00
Łazarz
"Ulice Poznania - Grunwaldzka"
- wycieczka z przewodnikami z Grupy PoPoznaniu
zbiórka pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki

[ wszystkie ]

Ogłoszenia
Newsy na Twoją skrzynkę!
Zapisz się na listę mailingową:
Twój e-mail: