Wydarzenia, Nasze sprawy, Bezpieczeństwo

Przy zbiegu Calliera/Łukaszewicza doszło do porwania? Policja wszczęła postępowanie i szuka świadków

10-09-2017 00:33   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (0) * Skomentuj

Wracamy do sprawy rzekomego porwania, do którego miało dojść w nocy z wtorku na środę przy skrzyżowaniu ulic Łukaszewicza i Calliera. Postępowanie w tej sprawie prowadzi już Policja. Przesłuchani zostali pierwsi świadkowie. Policjanci proszą również o kontakt osoby, które mają jakiekolwiek informacje na temat tego co działo się 6 września.

Przypomnijmy. W nocy z wtorku na środę w rejonie skrzyżowania ulic Łukaszewicza i Calliera, w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 9 miało dojść do rzekomego porwania. O sprawie zrobiło się głośno na Nieformalnej Grupie Łazarskiej na portalu społecznościowym Facebook » o czym więcej w artykule: Pod "dziewiątką" porwano młodą kobietę?

Policjanci interweniowali w nocy z wtorku na środę w tym rejonie.

Rzeczywiście policjanci pojawili się na miejscu i przesłuchiwali wiele osób, chcąc ustalić, co się stało. Na ten moment mogę jedynie zapewnić, że nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszenia o zaginięciu, czy też uprowadzeniu. Policjanci cały czas zajmują się tą sprawą i dla jej dobra na razie nie możemy podawać żadnych bliższych szczegółów – powiedział mł. insp. Piotr Garstka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

W piątek Komenda Miejska Policji wydała komunikat w tej sprawie.

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu prowadzą czynności w związku ze zdarzeniem, które miało miejsce w Poznaniu 6 września br. na zbiegu ul. Łukaszewicza, a Calliera około godz. 01:10. W związku z powyższym poszukiwani są świadkowie, którzy w tym czasie przebywali w rejonie tych ulic. Osoby, które mają jakąkolwiek wiedzę na temat zdarzenia, proszone są o kontakt z Policją – informuje Komenda Miejska Policji w Poznaniu.

Poznańscy policjanci wyjaśniają okoliczności nocnego zdarzenia. Wszystkie osoby, które mają jakąkolwiek wiedzę na ten temat, proszone są o kontakt z funkcjonariuszami. W szczególności dwie kobiety. Pierwsza z nich w wieku około 28-34 lata, szczupłej budowy ciała, jasnej karnacji, włosy ciemne, długie do ramion, splątane w kitkę. Po prawej stronie głowy (być może po lewej również) jej włosy są bardzo krótko ścięte (wygolone). Kobieta ubrana w ciemną kurtkę z kapturem, ciemne długie spodnie, buty niskie ciemnego koloru, przez ramię przewieszona torba jasnego koloru z dużym kolorowym nadrukiem. Drugi świadek, który może mieć informację o zdarzeniu, to kobieta w wieku około 28-34 lata, szczupłej budowy ciała, opalonej karnacji, włosy koloru brąz/rude splecione w koka, ubrana w kurtkę zieloną/szarą z kapturem, spodnie długie koloru ciemnego, torba przewieszona przez ramię z ciemnym paskiem. Opisane wyżej kobiety, 5 września br. o godz. 23:27 dokonywały zakupów w sklepie Lewiatan mieszczącym się na zbiegu ul. Hetmańska/Głogowska, skąd wyszły o godz. 23:35 i udały się w kierunku poznańskiej dzielnicy Łazarz – wyjaśnia mł. asp. Piotr Garstka z zespołu prasowego poznańskiej Policji.

Świadkowie zdarzenia proszeni są o kontakt z dyżurnym Komendy Miejskiej Policji pod numerem telefonu: 61 841 56 13.

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: Pod "dziewiątką" porwano młodą kobietę?

ZOBACZ TAKŻE: 2,5-latek błąkał się po ulicach. Przedszkolanki z Łukaszewicza nie zauważyły zniknięcia dziecka

ZOBACZ TAKŻE: "Czy w Polsce łatwo jest porywać ludzi?" - były minister Janusz Kaczmarek wygłosił wykład na WSB