Nawet przez dwa miesiące mieszkańcy bloku przy ul. Arciszewskiego 29 musieli radzić sobie bez ciepłej wody i przygotowywania gorącego posiłku. Na początku stycznia w budynku wyłączony został gaz. Lokatorzy musieli grzać wodę w czajnikach elektrycznych, a posiadacze kuchenek gazowych zaopatrzyć się w kuchenkę elektryczną. Powodem tej sytuacji była nieszczelność instalacji gazowej i złe działanie wentylacji. Więcej w artykule: 121 rodzin bloku przy Arciszewskiego bez gazu - nawet do wiosny.

Gazu nie mieliśmy przez dwa miesiące. Bardzo naciskałam administrację o jak najszybsze usunięcie awarii. Na początku marca udało nas podłączyć się do cieplika, dzięki czemu nie mamy już junkersów – mówi Agnieszka Glapa, mieszkanka bloku przy ul. Arciszewskiego 29.

Z podobnym problemem muszą teraz borykać się mieszkańcy sąsiedniego bloku przy ul. Arciszewskiego 25. W poniedziałek został zakręcony kurek z gazem do budynku.

Analogiczna sytuacja jak ta opisana przez Państwa 18 stycznia dotycząca długoterminowego braku gazu w całym budynku zaistniała przy ul. Arciszewskiego w bloku nr 25. I dokładnie tak samo o tym, że gazu w budynku nie będzie przez kilka najbliższych tygodni mieszkańcy - w tym ja - dowiedzieli się dopiero następnego dnia. Różnica jest taka, że w budynku na początku tego roku likwidowane były gazowe podgrzewacze wody, a ciepła woda pochodzi w tej chwili z cieplika miejskiego. Nie wyjaśniono lokatorom przyczyny zaistniałej sytuacji. Administracja porozlepiała jedynie analogiczne jak w styczniu w bloku 29 kartki z informacją, że prace mogą potrwać kilka tygodni. W związku z tym zastanawiam się gdzie interweniować by ta skandaliczna sytuacja nie trwała tak długo i by nie traktowano właścicieli mieszkań w tak obcesowy sposób. Przecież administrację utrzymują płacone przez nas sowite czynsze. Rozważam również wysłanie pisma do Nadzoru Budowlanego – zaalarmowała nas Agnieszka Dombrowska, mieszkanka bloku przy Arciszewskiego 25.

Sprawdziliśmy. Informacja o odłączeniu gazu pojawiła się dopiero w poniedziałek, 10 lipca. Zdaniem naszej Czytelniczki gazownicy byli na miejscu już 8 lipca, o czym informuje również komunikat wywieszony przez Polską Spółkę Gazownictwa.

"W dniu 10.07.2017 został wyłączony gaz w budynku przez Pogotowie Gazowe. Włączenie gazu nastąpi po uzyskaniu protokołu szczelności instalacji gazu w budynku. Powyższe prace mogą potrwać kilka tygodni. Od wtorku 11.07.2017 pracownicy firmy wykonawczej rozpoczną próby szczelności instalacji. W tym celu muszą wejść do każdego mieszkania i zamknąć zawór przy gazomierzu" – informuje w komunikacie Administracja Osiedla "Raszyn".

Wznowienie dostaw gazu nastąpi po przedstawieniu dostawcy gazu dokumentu potwierdzającego usunięcie nieprawidłowości i szczelności instalacji, podpisanego przez uprawnione osoby – wyjaśnia w kolejnym komunikacje Polska Spółka Gazownictwa.

Skontaktowaliśmy się z Administracją Osiedla "Raszyn" Spółdzielni Mieszkaniowej Grunwald.

Sytuacja wynikła stąd, że w ulatniał się gaz. Lokatorzy powiadomili nas o dziwnym zapachu. Po zgłoszeniu lokatora gazownia zakręciła kurek. Jednak w przypadku tego bloku tylko połowa budynku nie ma gazu, a to dlatego, że są dwa piony gazu. Wykonawca prowadzi już prace i przeglądy. Sądzę, że w ciągu tygodnia powinno się naprawić awarię. Na bieżąco prowadzone były przeglądy gazowe – mówi w rozmowie z portalem lazarz.pl Hieronim Sacla, zastępca kierownika Osiedla Raszyn ds. Spraw Technicznych.

Pozostaje pytanie czy za kilka miesięcy z podobną sytuacją nie spotkają się mieszkańcy sąsiednich wieżowców?

Jeśli mają Państwo sprawę, która wymaga naszej interwencji prosimy o sygnał na Kontaktową Platformę Czytelników: 24@lazarz.pl. Postaramy się w miarę naszych możliwości pomóc.

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: 121 rodzin bloku przy Arciszewskiego bez gazu - nawet do wiosny

ZOBACZ TAKŻE: Pogotowie gazowe w nocy nie pracuje?

Byłeś świadkiem wypadku? Widziałeś dziurę w jezdni? Zamknęli Twój ulubiony sklep? W kranie nie ma wody? Zaginął Twój pies lub kot? Powiadom o tym mieszkańców Łazarza. Masz sprawę, która wymaga naszej interwencji? Wyślij e-mail na Kontaktową Platformę Czytelników: 24@lazarz.pl lub sms/mms: 503 420 675. Twórz razem z nami - by pomóc innym.