Wydarzenia, Ciekawostki

Dziś swoje święto ma... płyn do mycia naczyń

20-05-2017 11:36   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (1) * Skomentuj

Jest niezbędny w każdym gospodarstwie domowym, niezawodny w większości kuchni. 20 maja obchodzimy Międzynarodowy Dzień Płynu do Mycia Naczyń.

Płyn do mycia naczyń – pospolity i uniwersalny detergentowy środek czystości stosowany w gospodarstwach domowych i w gastronomii dziś obchodzi swoje święto.

Używany jest głównie do ręcznego mycia – usuwania brudu i resztek posiłku z naczyń kuchennych, zastawy stołowej i sztućców. Oprócz skuteczności i wydajności, płyn do mycia naczyń powinien charakteryzować się brakiem negatywnego wpływu na skórę rąk. Nie powinien także pozostawiać zacieków na szklanych naczyniach. Skład chemiczny płynu powinien zapewniać jego neutralność dla środowiska naturalnego oraz szybką biodegradację.

Według badań przeprowadzonych w 2007 roku dla Polskiego Towarzystwa Ekonomiki Gospodarstwa Domowego we współpracy z Federacją Konsumentów w przeciętnym czteroosobowym gospodarstwie domowym w ciągu roku zmywa się stertę naczyń złożoną z około 18 tysięcy sztuk noży, widelców, łyżek i łyżeczek, ok. 1300 sztuk talerzy, ok. 6000 sztuk filiżanek i szklanek oraz ok. 3000 sztuk innych naczyń. Nie było by tak łatwe, gdyby nie właśnie płyn do mycia naczyń.

Mimo, iż w coraz więcej domaów i mieszkań gospodynie korzystają ze zmywarek, to jednak płyn do mycia naczyń wciąż dominuje w kuchni.

Nasi dziadkowie do zmywania naczyń używali jedynie mydła, sody i octu, niekiedy cytryny. Pierwszy detergent w formie proszku do zmywania naczyń pojawił się w 1950 roku. Osiem lat później powstał płyn do mycia naczyń.

Wciąż popularny jest płyn Ludwik, który produkowany jest nieprzerwanie od 1964 roku. Co ciekawe początkowo sprzedawany był w szklanych opakowaniach. W czasach PRL i jeszcze w latach 90. na drogeryjnych pułkach sklepowych dominował również płyn "Tip Top", który dostępny był w przezroczystym, foliowym opakowaniu (wytłoczce), którą ucinało się nożyczkami. W miarę zużywania, wytłoczkę się zduszało do ostatniej kropelki.

Obecnie na rynku mamy dostępne płyny do mycia naczyń, płyny z balsamem czy koncentraty, których ceny wahają się od 2 do 9 złotych za litr. Polacy najczęściej kupują płyny cytrynowe, ale również miętowe i aloesowy. W sklepach kupić możemy również płyny do naczyń o zapachu pomarańczowym, jabłkowym, grejfrutowym, mandarynkowym, brzoskwiniowym, a nawet truskawkowym, kokosowym czy oliwkowym.

Podstawowymi składnikami płynu do mycia naczyń są: oksyetylenowane alkohole tłuszczowe jako związki powierzchniowo czynne (5-15%), woda. Ponadto w jego skład mogą wchodzić: surfaktanty anionowe wspomagające usuwanie tłuszczu, tlenki amin lub dietanoloamidy jako stabilizatory piany (np. cocamide DEA – dietanoloamid kwasów oleju kokosowego), środki enzymatyczne, wybielacze, środki odrdzewiające, regulatory twardości wody (krzemiany, fosforany, cytryniany), polimery regulujące lepkość, gliceryna lub lanolina dla ochrony dłoni, etanol, chlorek sodu, kwas octowy czy również niewielkie ilości substancji konserwujących, barwiących i zapachowych.

Co ciekawe płyn do mycia naczyń można zastosować do amatorskiego wyizolowania DNA. Technologię takiego procesu zaprezentowali studenci z Uniwersytetu Wrocławskiego na Dolnośląskim Festiwalu Nauki w 2004 r.

Fot: eRTe

ZOBACZ TAKŻE: Ciekawostki