Wydarzenia, Rady Osiedli, Nasze sprawy, Kultura, Gospodarka i ekonomia

"Rada osiedla nie widzi potrzeby zmieniania dzielnicy na lepsze" -nie będzie sylwestra na Małeckiego

11-04-2017 12:33   Janusz Ludwiczak

W tym roku na skwerze przy zbiegu ulic Małeckiego, Łukaszewicza i Granicznej już po raz drugi odbył się "Sąsiedzki sylwester". Po raz pierwszy powitanie nowego roku odbyło się spokojnie, bez większych incydentów. Mieszkańcy mogli sylwester spędzić tanecznie przy muzyce hip-hopowej i klubowej, zjeść ciepłą kiełbasę prosto z grilla i ogrzać się przy koksownikach. Jednak w tym roku nie będzie sylwestra na Małeckiego.
– Rada osiedla współpracowała z nami przy pierwszym oddolnym sylwestrze 2 lata temu, szkoda, że nie widzą potrzeby kontynuacji – mówi Łukasz Trusewicz z Otwartej Strefy Kultury. Rada Osiedla Św. Łazarz postanowiła nie przyznać dofinansowania na to zadanie. Za to grant otrzymała ponownie akcja dotycząca psich kup, której współorganizatorką jest córka przewodniczącej Zarządu Osiedla Św. Łazarz.

"Huczny" sylwester na Małeckiego miał miejsce od kilku ostatnich lat. W 2010 roku grupa młodzieży postanowiła urozmaicić sobie powitanie nowego roku podpalając meble na środku ulicy Małeckiego, w pobliżu Granicznej i Łukaszewicza i urządzając w ten sposób ognisko. Na miejscu pojawiły się dwie jednostki straży pożarnej, jednak chuligani próbowali pobić strażaków i nie dopuścić do ugaszenia pożaru. Potrzebna była interwencja policji. Funkcjonariusze pojawili się z tarczami i pałkami. Zarówno w stronę strażaków, jak i policjantów poleciały m.in. butelki.

W 2012 roku policja zatrzymała trzy osoby. Jeden z mężczyzn rzucił w stronę policjantów petardą. Dwie pozostałe osoby zostały zatrzymane za znieważenie funkcjonariuszy i naruszenie nietykalności cielesnej. Podobnie było w kolejnych latach, gdzie zatrzymywano kilka osób, głównie za napaść na funkcjonariuszy policji i rzucanie petard oraz butelek po szampanie i piwie w stronę mundurowych. Podpalane były także śmietniki.

Sytuację tą postanowili zmienić twórcy Otwartej Strefy Kultury, który po raz pierwszy zorganizowali sylwester na skwerze przy Małeckiego pod koniec 2015 roku. W przygotowania włączyła się nawet Rada Osiedla Św. Łazarz, która postanowiła nie tylko przeznaczyć środki finansowe na organizację tego projektu. Łazarscy radni wspólnie z organizatorami częstowali uczestników zabawy sylwestrowej kiełbaskami z grila i chlebem z kiszonym ogórkiem. Gdy wybiła północ rozpalona została "płonąca kanapa" - nietypowa instalacja artystyczna nawiązująca do słynnego palenia mebli na środku ulicy. Pojawiło się sporo ludzi młodych, przyszli także rodzice z dziećmi, a nawet ludzie starsi.

Uważam, że sylwester był bardzo udany. Przychodziły całe rodziny z dziećmi, które dziękowały, że coś zostało zorganizowane. Było sympatycznie do momentu pokazówki sił porządkowych. Były nieodpowiednie zachowania niektórych uczestników, ale reakcja policjantów była niewspółmierna do przyczyny. Szkoda, że policji nie było na Wildzie jak została wysadzona studzienka. Myślę, że komuś zależy na utrwaleniu utartej opinii o mieszkańcach Łazarza i trudno będzie to zniweczyć ale damy radę. Dziękuje Agnieszce i Łukaszowi z Otwartej Strefy Kultury oraz radnym: Romanowi Modrzyńskiemu i Ryszardowi Balcerzakowi, a także wielu innym "bezimiennym" pomocnikom za zorganizowanie imprezy. Sądzę, że razem zmienimy tradycję sylwestrową na skwerze. Do zobaczenia za rok – powiedziała 1 stycznia 2016 Maria Łazarz, przewodnicząca Zarządu Rady Osiedla Św. Łazarz.

Sąsiedzki sylwester odbył się również w tym roku i po raz pierwszy od lat na Małeckiego było spokojnie. Mieszkańcy mogli sylwester spędzić tanecznie przy muzyce hip-hopowej i klubowej, zjeść ciepłą kiełbasę prosto z grilla i ogrzać się przy koksownikach. Na to zadanie Otwarta Strefa Kultury otrzymała dofinansowanie w wysokości 6 tys. zł, które wygrała w konkursie grantowym "Łazarskie Inicjatywy Osiedlowe".

Jednak w tym roku sylwestra sąsiedzkiego na Małeckiego nie będzie. Otwarta Strefa Kultury, która ubiegała się ponownie o dofinansowanie od Rady Osiedla Św. Łazarz nie otrzymała ani złotówki na realizację projektu, który jeszcze rok wcześniej miał wsparcie łazarskich samorządowców.

Złożyliśmy podobny wniosek do zeszłego roku. Nie wiem co się stało, że projekt sylwestra na skwerze został oceniony negatywnie. Wydaje mi się, że była to potrzebna społecznie impreza. W tym roku było spokojnie, nikt nie został zatrzymany, nie był aktów przemocy. A wszyscy wiemy co działo się zawsze na Małeckiego – żali się Łukasz Trusewicz z Otwartej Strefy Kultury, współorganizator Sylwestra Sąsiedzkiego.

Nie możemy ubiegać się już o grant z miasta, gdyż wszystkie konkursy grantowe zostały rozstrzygnięte. Szkoda, że rada osiedla nie przyznała nam dofinansowania, a konkurs Łazarskie Inicjatywy Osiedlowe ma na celu zmienianie dzielnicy na lepsze. W interesie rady osiedla powinno być rozwiązywanie problemów dzielnicy. Rada osiedla współpracowała z nami przy pierwszym oddolnym sylwestrze 2 lata temu, szkoda, że nie widzą potrzeby kontynuacji – dodaje Łukasz Trusewicz.

Dlaczego więc komisja konkursu "Łazarskie Inicjatywy Osiedlowe" postanowiła nie przyznać ani złotówki na organizację sylwestra na Małeckiego?

Komisja jest ciałem kolegialnym i tak zdecydowała. Inne projekty były atrakcyjniejsze. Komisja przyznawała punkty. Protokół z posiedzenia Komisji dostałam w środę, to go umieszczę na profilu rady osiedla – mówi w rozmowie z portalem lazarz.pl Maria Łazarz, przewodnicząca Osiedla Św. Łazarz.

Tymczasem protokołu w dalszym ciągu nie ma na profilu Rady Osiedla Św. Łazarz na facebooku. Nie znaleźliśmy go w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta Poznania. Prosiliśmy również Biuro Koordynacji Projektów i Rewitalizacji Miasta o przesłanie wyników konkursu grantowego "Łazarskie Inicjatywy Osiedlowe", jednak od tygodnia nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Jednak po raz kolejny dofinansowanie w wysokości 6 586 zł otrzymał projekt dotyczący psich kup, którego współorganizatorką jest Martyna Mendyk, córka Marii Łazarz, przewodniczącej Zarządu Osiedla Św. Łazarz.

Grant otrzymały również projekty zgłoszone przez podmioty powiązane z członkami Rady Osiedla Św. Łazarz. I tak na przykład Stowarzyszenie Wirtualny Łazarz, którego prezesem jest Wojciech Dera - członek Zarządu Osiedla Św. Łazarz, a wiceprezesem Roman Modrzyński, członek Rady Osiedla Św. Łazarz otrzymało 3,5 tys. zł na projekt "Twój dziadek był młody".

Tak było na Małeckiego w nocy z 31 grudnia 2016 na 1 stycznia 2017
Fot: Janusz Ludwiczak/archiwum lazarz.pl

ZOBACZ TAKŻE: Spacery z przewodnikiem, łazarskie dni sąsiada, kino w bramie - rozstrzygnięto inicjatywy osiedlowe

ZOBACZ TAKŻE: Race, koksowniki, płonąca 5-metrowa rzeźba, raper i DJ - sylwester na Małeckiego {WIDEO}

ZOBACZ TAKŻE: Od 8-mki po secesję i PeWuKę

ZOBACZ TAKŻE: Ponad pół tysiąca młodych sportowców wzięło udział w Łazarskich Igrzyskach Młodzieży Szkolnych

ZOBACZ TAKŻE: "Nie damy się wyrolować" - ponad 200 rolkarzy przejechało ulicami Łazarza {WIDEO}

ZOBACZ TAKŻE: Psie kupy pomalowano farbą

ZOBACZ TAKŻE: Pireus zamienił się w kino

ZOBACZ TAKŻE: Odkryją fyrtel i wuchta gzubków zagra w hokeja - rozstrzygnięto drugą edycję "Łazarskich Inicjatyw"

ZOBACZ TAKŻE: W ramach "łazarskich inicjatyw" odbędą się igrzyska, sylwester na skwerze i przejazdy wrotkarskie