Wydarzenia, Sklepy i handel, Kultura, Komunikacja, Inwestycje, Ciekawostki

Kawiarenka w zabytkowym tramwaju stanie przy Dworcu Zachodnim?

26-02-2017 13:49   Janusz Ludwiczak

Jest pomysł, by przed Dworcem Zachodnim lub na placu przy dworcu Poznań Główny stanął zabytkowy tramwaj, który stałby się kawiarenką.

W maju 2014 roku przy ul. Zielonej w centrum Poznania stanęła pierwsza "Cafe bimba", czyli kawiarenka tramwajowa w tzw. "eNce" - zabytkowym wagonie typu N. Ponad rok później, we wrześniu 2015 r. kolejną "Cafe Bimba" otwarto przy rondzie Rataje. Obie serwują poznańskie szneki z glancem i aromatyczną kawę. W menu "Cafe bimba" oprócz drożdżówek, pączków, eklerków, jabłeczników, serników i innych słodkości znajdują się kanapki, cebularze, tarty na słono i ciepłe przekąski, a do tego lampka wina.

Jednak w zeszłym roku kawiarenka tramwajowa przy Zielonej została zamknięta.

Kawiarenka była widocznie zlokalizowana na uboczu, zbyt daleko od Starego Rynku. Na początku przychodziło do nas dużo ludzi, potem było znacznie mniej osób – mówi Tomasz Zieliński, właściciel i pomysłodawca "Cafe Bimba".

Teraz pojawił się pomysł, by kawiarenka tramwajowa stanęła przed Dworcem Zachodnim lub na placu przy dworcu Poznań Główny.

Jest to duży punkt komunikacyjny, przez który przechodzi sporo ludzi. Pojawia się tam wielu turystów. Na ten temat rozmawialiśmy z Radą Osiedla Św. Łazarz, która zaproponowała, by "Cafe Bimba" stanęła na ul. Dworcowej. Pod asfaltem jest tam jeszcze torowisko. Nie byłoby problemów z doprowadzeniem mediów – przyznaje Tomasz Zieliński.

Idea kawiarenek tramwajowych pojawiła się od pomysłu Mariusza Wiśniewskiego, ówczesnego przewodniczącego Komisji Rewitalizacji, a obecnie zastępcy prezydenta Poznania.

Miejsce, które początkowo proponował pan Tomasz Zieliński zostało niedawno odnowione. Powstały tam elementy małej architektury i nowa zieleń. Pozostaje pytanie czy można lokować tramwaj w miejscu, gdzie powstał estetyczny kwietnik, a także czy tramwaj zmieści się w tym miejscu i nie przesłoni Dworca Zachodniego, który ma być odrestaurowany czy budynku Poczty Głównej – mówi w rozmowie z portalem lazarz.pl Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.

Pan Tomasz miał od nas wsparcie, by Cafe Bimba ulokować na Półwiejskiej czy na placu Dworcowym. W każdym przypadku nie powiodły się rozmowy albo z właścicielem terenu albo z gestorem sieci. Pan Tomasz wykonał kawał dobrej roboty remontując stary tramwaj typu N. Z naszej strony będziemy starać się pomagać i docenić wysiłek pana Tomasza, który również władował duże pieniądze w wyremontowanie starego tramwaju, jednak są miejsca, gdzie taki tramwaj można ulokować – dodaje wiceprezydent Mariusz Wiśniewski.

Fot: Janusz Ludwiczak, Wiz: Tomasz Zieliński

ZOBACZ TAKŻE: Nie będzie kawiarenki tramwajowej na Sczanieckiej