Wydarzenia, Po sąsiedzku, Nasze sprawy, Mieszkania i nieruchomości, Inwestycje

Boisko przy Górczyńskiej zostało całkowicie odgrodzone. Będzie kontrola inspektora budowlanego

12-12-2016 14:54   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (0) * Skomentuj

Teren boiska przy ul. Górczyńskiej został całkowicie odgrodzony drewnianym ogrodzeniem. Inspektorzy nadzoru budowlanego sprawdzają, czy opłotowanie pojawiło się przed uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który dopuszcza w tym miejscu funkcje sportowo-rekreacyjną. Istnieją jednak obawy, że powstanie tam budynek mieszkalny. Zdaniem radnego Bartosza Zawiei inwestor ogrodził boisko i zamknął obiekt dla mieszkańców, gdyż będzie chciał uzyskać odszkodowanie od miasta za wprowadzenie planu miejscowego dla tego terenu.

Na działce przy ul. Górczyńskiej 38 i 40 od lat znajduje się sportowe boisko. W ubiegłym roku Agencja Mienia Wojskowego, która była właścicielem nieruchomości sprzedała grunt prywatnemu deweloperowi. Według nieoficjalnych informacji inwestor planował w tym miejscu wybudować dziesięciopiętrowy wieżowiec mieszkalny. Plany te ma powstrzymać miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który został uchwalony przez Radę Miasta Poznania na początku września.

W połowie listopada teren boiska został odgrodzony drewnianym płotem. Mieszkańcy, od których otrzymaliśmy wiele sygnałów obawiają się, że w tym miejscu ruszy budowa wieżowca.

Na boisku przy Górczyńskiej developer chyba zaczął zabezpieczać teren - niezgodnie z uchwalonym niedawno miejscowym planem zagospodarowania. Kolega, który robił zdjęcie podpytał panów którzy stawiali ogrodzenie w jakim celu to robią - stwierdzili, że będzie to budowa bloku – napisał do nas Bartłomiej Łopatka.

No to wygląda na to, że jednak budowa ruszy lada dzień, teren od dzisiejszego poranka jest ogradzany, a ekipa montująca płot wspomina coś o 16 piętrowym wieżowcu. O budowie bloku informują panowie stawiający płot - podobno ma mieć 16 kondygnacji – napisał na Kontaktową Platformę Czytelników (24@lazarz.pl) Mirosław Siergiej, "tata dwóch chłopaków którym właśnie ktoś zabrał boisko".

Sprawdziliśmy w wydanych decyzjach. Dla tej działki nikt nie starał się o wydanie warunków zabudowy, tym bardziej nie wydano też pozwolenia na budowę. Co więcej. Na początku września Rada Miasta Poznania uchwaliła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który wyklucza jakąkolwiek zabudowę tego terenu.

Działka znajduje się na terenie objętym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, który wszedł w życie 8 października 2016 r. Przed tą datą nie została wydana żadna pozytywna decyzja o warunkach zabudowy, ani pozwolenie na budowę dla przedmiotowej nieruchomości, nie przyjęto również żadnego zgłoszenia. 8 lipca wydano natomiast decyzję o odmowie ustalenia warunków zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie budynku mieszkalno-usługowego z parkingiem podziemnym i na parterze budynku – wyjaśnia Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania.

Inspektorzy nadzoru budowlanego przeprowadzili już pierwszą kontrolę. Kontrola nie wykazała, by na terenie boiska ruszyła budowa bloku. Jednak Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego sprawdza, czy ogrodzenie jest legalne i nie pojawiło się już po wprowadzeniu planu miejscowego.

Przeprowadziliśmy pierwsze kontrole. Nie stwierdziliśmy przeprowadzenia robót budowlanych, które wymagałyby wszczęcia postępowania administracyjnego. Inspektorzy sprawdzili parametry ogrodzenia. Zgodnie z przepisami ustawy Prawo budowlane budowa ogrodzeń do 2,20 m nie wymaga uzyskania pozwolenia na budowę, ani dokonania zgłoszenia. Inspektorzy stwierdzili, że ogrodzenie to nie przekroczyło norm i inwestor nie miał obowiązku zgłaszania do Wydziału Urbanistyki i Architektury – tłumaczy mgr inż. Paweł Łukaszewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla Miasta Poznania.

Sprawdzamy kiedy to ogrodzenia powstało. Plan zagospodarowania przestrzennego określa formę tego ogrodzenia, które powinno być typowe dla boisk sportowych. Sprawdzimy czy ogrodzenie to powstało przed uchwaleniem planu miejscowego czy już w trakcie jego obowiązywania – dodaje Paweł Łukaszewski, inspektor nadzoru budowlanego.

Zdaniem radnego Bartosza Zawiei inwestor ogrodził boisko i zamknął obiekt dla mieszkańców, gdyż będzie chciał uzyskać odszkodowanie od miasta za wprowadzenie planu miejscowego dla tego terenu.

Być może inwestor będzie chciał, by miasto dokonało zamiany gruntów lub wykupiło ziemię. Możliwe, że właściciel będzie również domagać się milionowego odszkodowania od miasta, jak miało to miejsce chociażby w przypadku Rataj – uważa Bartosz Zawieja, miejski radny i przewodniczący poznańskiej PO.

Fot: Agnieszka Szymendera (2), Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: Na boisku przy Górczyńskiej ruszyła budowa wieżowca? – sprawdzi to inspektor nadzoru budowlanego

ZOBACZ TAKŻE: Rada Miasta uchwaliła plan miejscowy dla Górczyna

ZOBACZ TAKŻE: Górczyńska: w miejscu boiska ma powstać blok