Bałtyk osiągnął już docelowe 66 metrów i 16 kondygnacji (plus trzy podziemne) oraz ostateczną formę z powierzchnią 30 650 metrów kwadratowych. Tym samym na budowie zawisła wiecha, którą oznacza się zakończenie prac w stanie surowym. Jest to stara tradycja budowlańców, wieszana na najwyższym elemencie konstrukcji zazwyczaj przybiera postać wieńca lub małego drzewka. To symbol zakończenia kolejnego etapu budowy i jednocześnie oznaka rozpoczęcia nowego wymiaru prac. Jest to święto pracowników budowy, inwestora i firm partnerskich.

Powieszenie tradycyjnej wiechy to bardzo ważny moment w harmonogramie realizacji inwestycji, który podkreśla regularność i planowość procesu, a jednocześnie jest jednodniowym świętem zaangażowanego zespołu pracowników i partnerów. Obecnie mamy ponad 40% wynajętej powierzchni, 7 podpisanych kontraktów, w najbliższych dniach zrealizujemy kolejne 2 umowy. Jesteśmy w trakcie kilku zaawansowanych procesów komercjalizacyjnych. Jeśli je sfinalizujemy, budynek będzie wynajęty na poziomie 90% – mówi Michał Włodarczyk, partner Garvestu, jednego z inwestorów Bałtyku.

Codziennie na budowie Bałtyku pracuje blisko 300 osób. W biurowcu Bałtyk znajdą się nie tylko biura, ale również restauracje, kawiarnie, klub muzyczny i centrum fitnessu. Nieregularna bryła Bałtyku zaprojektowana została przez holenderskie biuro architektoniczne MVRDV we współpracy z polskimi architektami NO Natkaniec Olechnicki Architekci. Zakończenie budowy inwestycji planowane jest na pierwszą połowę przyszłego roku.

Fot: materiały prasowe, Janusz Ludwiczak (9-12)

ZOBACZ TAKŻE: Kaponiera dwa miesiące przed otwarciem {GALERIA ZDJĘĆ}