Po ponad rocznej przerwie związanej po prostu z brakiem czasu i innymi zadaniami postanowiłem wziąć się w garść i powrócić do moich felietonów. Obiecuję, że kolejny felieton nie ukaże się znów za rok. Felietony będę pisał częściej, średnio raz na dwa tygodnie. Wszystko zależy od tego o czym miałbym pisać.

Dzisiejszy felieton, po powiedzmy dość dłuższej przerwie będzie trochę dłuuuugi, ale to w ramach rewanżu za roczną przerwę. Poznań, Tu warto żyć - tak brzmi hasło promocyjne naszego miasta Poznania. A czy faktycznie Tu warto żyć? Mamy niespełna 600 tysięcy mieszkańców, niespełna, bowiem część mieszkańców ze względu chociażby na podatki wyemigrowała do sąsiedniego Swarzędza czy Lubonia. Mamy swoje tradycje: rogale świętomarcińskie, gwarę poznańską czy pyry z gzikiem. Mamy sporo atrakcji Maltę, Stary Browar czy Targi.

Niestety, tym razem nie całkiem się zgadzam: Poznań, Tu warto żyć? A tak przy okazji dlaczego akurat takie hasło? Czy Poznań, miasto warte poznania było gorsze? Poznań jest piątym miastem w Polsce zarówno pod względem ludności (po Warszawie, Łodzi, Krakowie i Wrocławiu) oraz szóstym pod względem powierzchni (po Warszawie, Krakowie, Szczecinie, Łodzi i Wrocławiu). Niestety Poznań nie ma ani tarasu widokowego ani parku wodnego, a przecież jest miastem turystów, studentów, gości targowych. Wstyd, aby w takim mieście jak Poznań nie można było zobaczyć panoramy miasta. Punkty widokowe są praktycznie w każdym mieście. Całe miasto z tak zwanego "lotu ptaka" możemy zobaczyć z 30 piętra warszawskiego Pałacu Kultury i Nauki, z wieży kościoła Św.Elżbiety i katedry na Ostrowie Tumskim z sąsiedniego Wrocławia, z wieży kościoła Mariackiego, latarni morskiej oraz Ratusza w Gdańsku. Dość ciekawe punkty widokowe są także na 22 piętrze biurowca Pazim w Szczecinie (przy dobrej widoczności widoczne jest nawet Morze Bałtyckie) czy z 27 piętra biurowca Altus w Katowicach. Nie wspomnę już mniejszym od Poznania Toruniu, skąd gród Mikołaja Kopernika można podziwiać z Ratusza.
A Poznań? Gdzie mogę moim gościom, chcącym zwiedzić Pyrlandię pokazać panoramę miasta? Był taras widokowy na XVIII piętrze wieżowca Akademii Ekonomicznej, jednak w 2004 roku został on zamknięty. Spowodowane to było m.in. brakiem kontynuacji umowy pomiędzy Akademią Ekonomiczną, a władzami miasta.

Punkt widokowy miał znaleźć się na ostatnim piętrze nowego biurowca Andersii, który został otwarty na początku ubiegłego roku. Niestety obiecanki, cacanki… Planowany punkt widokowy nie został otwarty, a planowana w nim restauracja zamiast na ostatnim piętrze znalazła się na pierwszym piętrze. Jakim cudem miasto zgodziło się na budowę biurowca, nie dając warunku powstania tarasu widokowego? Przecież sam inwestor hucznie zapowiadał, że na ostatnim piętrze znajdzie się taras widokowy i to w dodatku obrotowy!

Niestety i tym razem znowu Poznań nie będzie miał przez dłuższy czas tarasu widokowego. W zeszłym roku o utworzenie punktu widokowego w wieży Ratuszowej apelowało Towarzystwo Poznania Miejsc "Fyrtel". Niestety nie zgodziły się władze miasta jak i administrator Ratusza - Muzeum Narodowe.

Marzy mi się, aby w końcu tak jak w Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku czy Szczecinie abyśmy mogli zobaczyć z góry Katedrę wraz z Ostrowem Tumskim, wzbijającą się w niebo fontannę nad jeziorem maltańskim czy ratajskie blokowiska czy sypialnie na Piątkowie i Winogradach, nie wspominając już o naszym Łazarzu. A taki taras widokowy mógłby powstać w opustoszałym Okrąglaku, w biurowcu na ostatnim piętrze biurowca Poznańskiego Centrum Finansowego na Pl.Andersa, na jednej z wież Katedry - tak jak to było przed laty (przy okazji odżyłby trochę Ostrów Tumski). Punkt widokowy z panoramą na Poznań mógłby powstać także w jednym z hoteli - Novotel Poznań na Pl.Andersa, Mercure przy Rondzie Kaponiera czy też na ostatnim piętrze hotelu Polonez na al.Niepodległości. Owszem darmowe widoki taki hotel może nam zapewnić, ale wiadomo ile kosztuje nocleg w hotelu. Tam najlepiej wybrać się tylko z ojro :-) (euro). Jednak przeznaczenie ostatniego piętra jednego z hoteli, który wymieniłem i urządzenie tam punktu widokowego wraz z kawiarnią i restauracją to byłaby nie tylko atrakcja, która przyciągnęłaby turystów, ale i byłaby źródłem dochodu dla takiego hotelu. Jakoś w Szczecinie udało się zrobić na 22 piętrze biurowca PAZIM taras widokowy wraz z kawiarnio-restauracją "Cafe22".

Skoro tak już wymieniam, gdzie w Poznaniu mógłby powstać punkt widokowy to wśród proponowanych miejsc można jeszcze dodać wieżę RTV na Piątkowie czy chociażby jeden z biurowców Alfy na Św.Marcinie. Jednak nie zapominajmy cały czas o nowym biurowcu Andersia Tower, na Placu Andersa. Przecież tam miał powstał obrotowy taras widokowy. Niestety jak to u nas w Poznaniu - tylko na gadkach szmatkach stanęło.

Nie możemy podziwiać panoramy miasta "z lotu ptaka" no i niestety nie możemy wykąpać się w aquaparku. Od lat mówi się o budowie Term Maltańskich nad jeziorem maltańskim. Budowa poznańskiego parku wodnego miała rozpocząć się w 2002 roku. Miała... Do dziś nie wykopano nawet pierwszej łopaty. Przepraszam, wykopano, w 2005 roku podczas kampanii wyborczej przez Predydenta Poznania - Ryszarda Grobelnego. Jak się później okazało... pod budowę wodociągu(sic!). Wiadomo wodociąg to także woda, no a w końcu od czegoś trzeba zacząć. Niestety w zeszłym roku inwestor wycofał się z inwestycji. Miasto zaoferowało na termy tylko 200 milionów złotych. Oprócz kompleksu basenów ze zjeżdżalniami, basenami termalnymi miał w pobliżu powstać hotel i kompleks sportowy.

Jakoś pod koniec stycznia udało się otworzyć aquapark w Łodzi, w miejscu dawnej letniej pływalni "Fala", a w połowie lutego otwarto Wrocławski Park Wodny. Obydwa obiekty zbudowano w przeciągu 2-3 lat. Problem był tylko we Wrocławiu, bo obiekt całkowicie gotowy do użytku z powodu braku dokumentacji i problemów z inwestorem nie mógł być otwarty. Jednak i tę przeszkodę udało się pokonać. Aquaparki mają także inne miasta - największy z nich jest w Krakowie z kompleksem basenów, siedmiu zjeżdżalni o łącznej długości ponad 800 metrów, rwącą rzeką, ścianami wspinaczkowymi czy tęczową ścieżką wodną. Park wodny mają oprócz Wrocławia, Krakowa i Łodzi także Trójmiasto (Sopot) czy mniejsze miasta jak Polkowice albo też miejscowości turystyczne (kurorty) - wspomniany wcześniej Sopot, a także Kudowa Zdrój czy Zakopane. Nie zapominajmy też o Warszawie, gdzie znajduje się tam aż 51 pływalni krytych!!!, w tym dwa duże parki wodne 16 pływalni z zjeżdżalniami przekraczającymi 50 metrów długości wraz z jacuzzi, czyli wannami z hydromasażem.

Należy pamiętać także o dużych pływalniach wraz ze zjeżdżalniami, jacuzzi, solariami i saunami w Lesznie czy nieco bliżej - w Swarzędzu, Koziegłowach a wkrótce w Suchym Lesie (obecnie trwa tam budowa pływalni). A czym może się pochwalić Poznań? Jedną dobrą pływalnią "Atlantis" na Os.Batorego - niestety pływalnia jest czynna poza godzinami lekcyjnymi (pływalnia znajduje się na terenie gimnazjum), marną pływalnią w dawnej synagodze przy ul.Wronieckiej no i doliczyć można do tego kilka odkrytych basenów.

Poznań stawia na sport??? Nie mamy nie tylko Term Maltańskich, a mieliśmy je mieć już 5 lat temu! Czy Poznań rzeczywiście stawia na sport? Proponuję wycieczkę nad Wartę, na Os.Piastowskie lub podróż tramwajem ulicą Hetmańską (kompleks widać z okna) i zobaczyć tamtejszy już podupadający kompleks basenów.

W Poznaniu za to bez problemu można za to wybudować centrum handlowe. Mało ich już mamy? M1, Stary Browar, Plaza, King Kross, i wiele innych. A dołączają kolejne - Pestka (to już chyba jest paranoja, aby obok siebie znalazły się dwa duże obiekty handlowe jak właśnie Pestka i Plaza), Malta czy już wkrótce na naszym Łazarzu Metropolis. Tutaj całkowicie zgadzam się z mieszkańcami Jeżyc - na Gajowej nie może być centrum handlowe, choć w Poznaniu nie ma problemów z powstaniem tego typu obiektu, byle nie tylko takie atrakcje dla mieszkańców, turystów, gości targowych jak park wodny czy taras widokowy.

Poznań tu warto żyć? Poznań, miasto warte Poznania? Bez tarasu widokowego i parku wodnego nie sądze. Czas to zmienić, bo niedługo i mieszkańcy przysłowiowej Koziej Wólki doczekają aquaparku.

Tarasy widokowe w innych miastach:

Fot.: www.cafe22.pl

W szczecinie panoramę miasta można podziwiać z kawiarnio-restauracji na 22 piętrze biurowca PAZIM
Fot.: www.cafe22.pl

Panorama stolicy widoczna jest z 30 piętra Pałacu Kultury i Nauki
Fot.: www.pkin.pl

Parki wodne w innych miastach:

Fot.: www.parkwodny.wroc.pl

Otwarty w połowie lutego Park Wodny we Wrocławiu
Fot.: www.parkwodny.wroc.pl

Fot.: www.aquapark.lodz.pl

Łódzki aquapark otwarto pod koniec stycznia w miejscu dawnej letniej pływalni "Fala"
Fot.: www.aquapark.lodz.pl

Fot.: www.wodnypark.com.pl

Park wodny w Warszawie. Podobnych z basenem, jacuzzi i zjeżdżalnią 16 obiektów jest w każdej dzielnicy
Fot.: www.wodnypark.com.pl

Fot.: www.aquaparksopot.pl

Aqaupark w Sopocie. Znajduje się w nim m.in. dzika rwąca rzeka oraz zjeżdżalnia turbo
Fot.: www.aquaparksopot.pl

Fot.: www.aquapark.zakopane.pl

Aquapark jest nawet w Zakopanem
Fot.: www.aquapark.zakopane.pl

Fot.: www.parkwodny.pl

Fot.: www.parkwodny.pl

Fot.: www.parkwodny.pl

Największy w Polsce krakowski park wodny - m.in. z kompleksem ok.10 zjeżdżalni, której długość wynosi niespełna kilometr!
Fot.: www.parkwodny.pl