Wydarzenia, Targi, Sport, Relacje

6407 maratończyków przebiegło przez Łazarz {WIDEO, GALERIA ZDJĘĆ}

12-10-2014 23:12   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (0) * Skomentuj

Ponad 6,4 tysiąca zawodników zmierzyło się w niedzielę z dystansem 42 kilometrów i 195 metrów podczas jubileuszowego, 15 Poznań Maraton. Już po raz trzeci trasa prowadziła przez Łazarz, m.in. Grunwaldzką, Rondem Jeziorańskiego, Arciszewskiego i Hetmańską. Na skrzyżowaniu ulic Hetmańskiej i Kasprzaka znajdowała się specjalna mata, która odmierzała pokonany czas zawodników na 10 kilometrze. Natomiast przy ul. Kolejowej zlokalizowany był punkt żywieniowy, w którym biegacze mogli napić się wody i zapewnić sobie dawkę energetyczną w postaci m.in. bananów, pomarańczy czy czekolady. Natomiast na Placu Marka na Targach znajdowała się meta maratonu.

W niedzielę punktualnie o godz. 9:00 spod pomnika Tadeusza Kościuszki przy zbiegu ulic Grunwaldzkiej i Bukowskiej 6407 zawodników postanowiło zmierzyć się z dystansem 42 kilometrów i 195 metrów podczas jubileuszowego, 15 Poznań Maraton im. Macieja Frankiewicza.

Linia startowa zlokalizowana została tak jak w roku ubiegłym wzdłuż ulicy Grunwaldzkiej, natomiast meta zlokalizowana była na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, dokładnie na Placu Marka. Trasa biegu prowadziła także przez Łazarz - przez Rondo Jeziorańskiego, a dalej Arciszewskiego i Hetmańską. Już w 31 minucie pierwsi zawodnicy znaleźli się na skrzyżowaniu Głogowskiej i Hetmańskiej.

Na skrzyżowaniu ulic Hetmańskiej i Kasprzaka znajdowała się specjalna mata, która odmierzała pokonany czas zawodników na 10 kilometrze. Kilka metrów dalej, pomiędzy ulicą Dmowskiego a Kolejową zlokalizowany był punkt żywieniowy, w którym biegacze mogli napić się wody oraz napojów izotonicznych oraz zapewnić sobie dawkę energetyczną w postaci m.in. bananów, pomarańczy czy czekolady. Doping muzyczny zapewniał zespół przygrywający na bębnach. Nie zawiedli również kibice, którzy stukając przykrywkami od garnków oraz łyżkami w patelnie wykrzykiwali: "Brawo, brawo, brawo", "Dalej, dalej, dalej", "Dobiegniecie".

Wśród biegaczy byli przedstawiciele różnych zawodów od sportowców po lekarzy, mechaników, dziennikarzy, kucharzy i nawet księży. Nie zabrakło również słynnej biegaczki, 75-letniej Marii Pańczak, która razem ze swoją parasolką bierze udział prawie we wszystkich biegach długodystansowych w Polsce. Nic tylko pozazdrościć formy.

Meta maratonu zlokalizowana była na Placu Marka, na Targach. Jako pierwszy do mety w czasie 2:13:28 dobiegł Kenijczyk Kiprotich Kirui z Nairobi. Tuż za nim był Polak, Emil Dobrowolski, który ukończył bieg w czasie 2 godzin, 15 minut i 40 sekund. Trzeci na mecie był Salomon Kipsang Soy z Kenii (02:16:20). Wśród pań najlepsza była Irene Chepkirui Makori z Nairobi w Kenii. Tym samym zawodniczka pobiła rekord trasy wśród kobiet.

To nie jedyny rekord. W tegorocznym maratonie wzięło udział 6407 zawodników, o 651 biegaczy więcej niż rok temu.

Na mecie, na wszystkich maratończyków czekał medal. Wśród zawodników rozlosowany został samochód i wycieczki zagraniczne.

Na mecie zameldowało się w sumie 6315 maratończyków.

ZOBACZ WIDEO w niższej jakości (dla wolniejszego łącza)

Fot: Janusz Ludwiczak (1-199), eRTe (200-229), Tomasz Nowak (230-362)

ZOBACZ WIDEO w niższej jakości (dla wolniejszego łącza)

WIDEO w lepszej jakości na kanale YouTube

ZOBACZ TAKŻE: Serce maratonu bije na Targach

ZOBACZ TAKŻE: Prawie 6 tysięcy maratończyków przebiegło przez Łazarz {WIDEO, GALERIA ZDJĘĆ}

ZOBACZ TAKŻE: Ponad 150 osób biegało w Parku Kasprowicza o "Uśmiech Dziecka" {OWIDEO, GALERIA ZDJĘĆ}