Wydarzenia, Nasze sprawy, Komunikacja, Bezpieczeństwo

Będzie huczny sylwester na Małeckiego?

31-12-2013 19:26   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (1) * Skomentuj

W sylwestra o godz. 10:00 na ulicy Małeckiego wprowadzony został zakaz parkowania i zatrzymywania się. Odholowano kilka samochodów. Zmiany wprowadzone zostały w obawie przed hucznym sylwestrem jaki miał miejsce w 2010 roku. Trzy lata temu pewna grupka osób podpaliła meble i urządziła ognisko. Interweniowała policja i straż miejska.

Na wniosek policji obowiązywać będzie zakaz zatrzymywania się na ulicach Małeckiego (odcinek: Rynek Łazarski – Strusia) i Łukaszewicza (odcinek: Małeckiego – Graniczna). Zakaz parkowania będzie dotyczyć obu stron ulicy i obowiązywać od godziny 10:00 w dniu 31 stycznia 2013 roku. Przywrócenie docelowej organizacji ruchu nastąpi na wniosek policji - wyjaśnia Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich.

Zmiany mają związek z hucznymi sylwestrami, jakie odbywały się na ulicy Małeckiego i na wokół skweru przy zbiegu ulic Granicznej i Łukaszewicza. W 2010 roku grupa młodzieży postanowiła urozmaicić sobie powitanie nowego roku podpalając meble na środku ulicy Małeckiego, w pobliżu Granicznej i Łukaszewicza i urządzając w ten sposób ognisko. Na miejscu pojawiły się dwie jednostki straży pożarnej, jednak chuligani próbowali pobić strażaków i nie dopuścić do ugaszenia pożaru. Potrzebna była interwencja policji. Funkcjonariusze pojawili się z tarczami i pałkami. Zarówno w stronę strażaków, jak i policjantów poleciały m.in. butelki.

Rok temu policja zatrzymała trzy osoby. Jeden z mężczyzn rzucił w stronę policjantów petardą. Dwie pozostałe osoby zostały zatrzymane za znieważenie funkcjonariuszy i naruszenie nietykalności cielesnej. Sporo patroli policji czuwało nad bezpieczeństwem mieszkańców w sylwestrową noc, szczególnie w obawie przed powtórką hucznego sylwestra z 2010 roku, kiedy to grupa młodzieży postanowiła urozmaicić sobie powitanie nowego roku podpalając meble na środku ulicy Małeckiego. Tuż po północy, 1 stycznia na ul. Kanałowej podpalono meble, jednak straż pożarna błyskawicznie ugasiła pożar.

Na nasz wniosek zakaz parkowania i postoju wprowadził ZDM. Ma to związek z wydarzeniami przed kilku lat, gdzie dochodziło do niewłaściwych zachowań ludzi. Palone były tam meble i tapczany. Były problemy z dojazdem służb ratunkowych - chociażby straży pożarnej. W tym roku na ulicy Małeckiego i w okolicach również będą patrole policji. Chcemy, by wszystko odbyło się spokojnie i nie dochodziło do incydentów - powiedział podinsp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

We wtorek z ul. Małeckiego odholowano kilka samochodów. Kierowcy, którzy nie zaparkowali swoich aut w innym miejscu dostaną 100 złotowy mandat i 1 punkt karny, a także poniosą koszty odholowania pojazdu.

Jak powiedział w Radiu Merkury jeden z mieszkańców - "tradycja" ogniska związana jest z pracownikiem drukarni, który pod koniec roku palił stare kalendarze. Z czasem mieszkańcy zaczęli dorzucać stare tapczany, meble, a nawet drzwi i opony. Ogień sięgał nawet drugiego piętra.

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: ZDM wprowadza zakaz parkowania na Małeckiego i Łukaszewicza - w obawie przed hucznym sylwestrem?