Wydarzenia, Ekologia, zieleń i przyroda, Ciekawostki

Śnieg, który utrzymał się przez dwa dni najbardziej (u)cieszył dzieci

24-12-2011 02:08   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (0) * Skomentuj

Po środowych opadach śniegu nie ma już śladu. Przez dwa dni najmłodsi mieszkańcy Łazarza odwiedzali Park Kasprowicza, by móc pozjeżdżać na sankach czy porzucać się śnieżkami.

W środę dała o sobie znać zima. Już nad ranem zaczął prószyć śnieg. Napadało go aż tyle, że już popołudniu z górek "na Arenie" zjeżdżały dzieci na sankach. W Parku Kasprowicza można było tez spotkać najmłodszych mieszkańców Łazarza, którzy rzucali się śnieżkami. Niestety radość dzieci nie trwała zbyt długo, gdyż już w piątek przyszła odwilż. Mamy dla nich dobre wiadomości. Synoptycy prognozują powrót opadów śniegu jeszcze w tym roku.

Jedni ze śniegu się cieszyli, inni nie bardzo. Niezadowoleni byli kierowcy, którzy utknęli w długich korkach oraz dozorcy i administratorzy, którzy musieli odśnieżyć posesję. Za nieodśnieżenie chodnika grozi mandat w wysokości od 20 do 500 złotych.

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: Zieleń otulona wikliną

ZOBACZ TAKŻE: Atak zimy: zamarzały zwrotnice, komunikacja była bezpłatna

ZOBACZ TAKŻE: Z zimy najbardziej cieszą się dzieci

ZOBACZ TAKŻE: Spadł śnieg, który spowodował lawinę wypadków na ulicach

ZOBACZ TAKŻE: To była zima - na sankach i łyżwach, w zaspach i przy siarczystych mrozach