Droga rowerowa miałaby powstać na chodniku po zachodniej stronie ulicy Głogowskiej, czyli wzdłuż hal MTP i obok siedziby Straży Miejskiej, na odcinku od Śniadeckich do Mostu Dworcowego.

– Ciąg pieszo-rowerowy miałby przebiegać po chodniku, który jest szeroki. Chcieliśmy usprawnić życie rowerzystom. Ulica Głogowska do bezpiecznych nie należy. Wiemy, że część rowerzystów porusza się tym chodnikiem, co jest niezgodne z przepisami. Dopóki nie ma takiego oznaczenia, to po jazdę po chodniku można otrzymać mandat, co się zdarza – przekonuje Filip Olszak, przewodniczący Rady Osiedla Św. Łazarz.

– W dalszej perspektywie ten ciąg pieszo-rowerowy pozwoliłby na usprawnienie ruchu rowerowego dalej w kierunku Starego Miasta, po wykonaniu przejazdu przez ulicę Roosevelta, który łączyłby się z istniejącą drogą rowerową po wschodniej stronie ulicy Roosevelta i ciągiem pieszo-rowerowym na Moście Dworcowym – dodaje Filip Olszak.

Pomysł nie uzyskał jednak poparcia ze strony Stowarzyszenia Rowerowy Poznań.

– Rozwiązanie to będzie niezgodne z obowiązującym prawem – ruch pieszy na tym odcinku jest zbyt duży do "mieszania go" z ruchem rowerowym, będzie niezgodne ze sposobem prowadzenia ruchu rowerowego dla Tras Głównych z Programu Rowerowego przyjętego uchwałą Rady Miasta, nie rozwiąże problemu braku infrastruktury rowerowej na ul. Głogowskiej, a wywoła nowe konflikty ("przeganianie" prawidłowo jadących od strony południowej do centrum rowerzystów z jezdni na ciąg pieszo rowerowy znajdujący się po drugiej stronie; konflikty z pieszymi na chodniku) – tłumaczy Andrzej Janowski, prezes Stowarzyszenia Rowerowy Poznań.

– Istnieje możliwość częściowej poprawy bezpieczeństwa rowerzystów w rejonie Mostu Dworcowego, tak, aby mieszkańcy poruszający się rowerami, skręcający z Mostu Dworcowego w lewo w ul. Głogowską, nie musieli jechać między samochodami (w tym ciężarówkami, autobusami) środkowym pasem Mostu Dworcowego. O śmierci prawidłowo jadącej w tym miejscu mieszkanki Poznania, zabitej przez kierowcę samochodu, przypomina przypięty na Moście Dworcowym „ghost bike” – biały rower. Rozwiązanie to zostało rok temu zgłoszone do PBO 2018. Rada Osiedla św. Łazarz nie zdecydowała się wtedy na pozytywne zaopiniowanie tego rozwiązania i jako jedyna odstąpiła od jego opiniowania. Projekt zyskał natomiast pozytywną opinię Rady Osiedla Stare Miasto i Rady Osiedla Wilda. Jeśli Rada Osiedla św. Łazarz chciałaby poprawić bezpieczeństwo mieszkańców poruszających się rowerem, proszę o ponowne przeanalizowanie tej propozycji i złożenie wniosku o jej wdrożenie – dodaje Andrzej Janowski z Rowerowego Poznania.

Koncepcja zmian w rejonie Mostu Dworcowego według Stowarzyszenia Rowerowy Poznań

Rada Osiedla Św. Łazarz miała podjąć uchwałę w sprawie wniosku do Prezydenta Poznania o oznaczenie odcinka chodnika na ul. Głogowskiej jako ciągu pieszo-rowerowego, jednak ostatecznie przewodniczący Filip Olszak wycofał swój projekt uchwały.

– Dziwie się, że Rowerowy Poznań nie jest za rowerzystami. Chcieliśmy ułatwić im poruszanie się po Głogowskiej, a oni tak do tego podchodzą – żaliła się Maria Paradowska, wiceprzewodnicząca Rady Osiedla Św. Łazarz.

– No bo to nie jest ich pomysł, dlatego podjęli negatywną decyzję – podsumowała radna Agnieszka Glapa.

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: Na kolejnych ulicach rowerzyści mogą jeździć "pod prąd"

ZOBACZ TAKŻE: Dyskutowali o przyszłości Głogowskiej {► WIDEO}