22-10-2017 14:31:40

e-raf

Szanowna Pani Łazarz, proszę mi wierzyć, że krytyczne uwagi nie były wymierzone imiennie i już na pewno nie w Panią, ponieważ mam wrażenie, że Pani stara się w miarę to wszystko kontrolować i pogodzić różne interesy i potrzeby mieszkańców. Nie może Pani - niestety - jednak zaprzeczyć, że dochodzi do ewidentnych absurdów nie tylko na Łazarzu, lecz również w skali miasta (przykład: rozkopany św. Marcin, na którym wpierw wydano nasze pieniądze na malowanie czerwonych pasów dla rowerów i wszelkie możliwe przeróbki...! i w ogóle oszpecone centrum przez poustawianie jakichś dziwnych barykad na skrzyżowaniach!!!). Naszym łazarskim przykładem niech będzie ów nieszczęsny słupek przy wlocie Potworowskiego w Jarochowskiego. Został strącony - jak sądzę - nie z powodu złośliwości, tylko dlatego, że po prostu śmieciarka fbserwisu lub inny "gabaryt" nie mogły się zmieścić. Jeśli chodzi o projekt "Rowerowy Łazarz", to prawda: wyniki głosowania były takie, a nie inne (dobrze, że chociaż jakieś poprawki zostały uwzględnione). Słusznie Pani zauważyła, że problem leży w tym, że ludziom niestety nawet nie chce się głosować, już nie mówiąc o tym, żeby coś zrobić. Wielu pewnie nawet nie wie, że jest coś takiego jak głosowanie nad budżetem obywatelskim. Natomiast rowerowe "lobby" potrafi się "skrzyknąć", zmobilizować i dlatego uzyskują tyle głosów, które nie są raczej odzwierciedleniem prawdziwych potrzeb i problemów mieszkańców. Żeby było jasne: nie mam nic przeciwko rozsądnie rozplanowanym szlakom rowerowym. Wręcz przeciwnie: sam z ogromną satysfakcją jeżdżę rowerem, jak się tylko da!!! (Oczywiście gdy warunki pogodowe na to pozwalają.) Ale ta "grupka pod wezwaniem" po prostu przegina i to mocno, a jest tym mocniejsza, im większe wsparcie ma w obecnej "rządzącej ekipie" miasta. Tu brak jest jakichkolwiek zdrowych proporcji. Kolejny przykład? Proszę bardzo: mieszkańcy ul. Kolejowej n-ty raz "błagają" o to, żeby wreszcie "niemiłościwie panująca" władza zajęła się ich zapomnianą ulicą, a tu wydają pieniądze na bezsensowne kontrapasy z dodatkiem słupków!!! Gdzie tu jest logika, gospodarskie podejście i po prostu zwykłe poczucie przyzwoitości?!!! Jestem jednym z mieszkańców, którzy właśnie starają się (jeśli tylko mogę) przychodzić na zebrania rady osiedla. Faktem jest, że społeczeństwo ma nikłe poczucie zainteresowania i dbania o dobro wspólne, ale przez tę kolejną opinię chcę udowodnić, że nie każdemu jest to obojętne. Na koniec jeszcze jedno a propos godzenia różnych potrzeb i interesów: przecież nie chodzi o to, żeby wszędzie jeździć samochodem, tylko żeby można było korzystać z niego, jeśli jest potrzebny. Czy nie dotyczy to również choćby mieszkańców Łazarza, nie mówiąc już o przyjezdnych (np. pacjentach przychodni na Kasprzaka, studentach wynajmujących tu pokój lub gościach przyjeżdżających na jakieś wydarzenie do Areny...)? Czy to tak trudno zrozumieć? P.S. Dowiedziałem się, że 24 października o godz. 18.00 jest spotkanie posła Bartłomieja Wróblewskiego z mieszkańcami i Radą Osiedla Łazarz. Czy mogę prosić o informację, gdzie to będzie?

22-10-2017 11:18:33

amb

Szanowni dyskutanci, chcialbym zwrócic uwage że artykuł dotyczy zderzenia dwóch samochodów w którym jeden z kierowców zapewne wziął na siebie odpowiedzialność za ww. zdarzenie. Dlatego mając jasność co do sprawstwa proponuję trzymać się meritum a nie szukać winnych wśród 'miasta', Rady Lazarza, rowerzystów, leworęcznych i innych.

22-10-2017 07:47:38

Łazarz

Wspomniane zmiany na ulicach to projekt Rowerowy Łazarz który został wybrany w głosowaniu Budżetu Obywatelskiego w roku 2016 przez mieszkańców i dlatego musi być realizowany.To nie wymysł Rady Osiedla tylko decyzja mieszkańców.Realizacja projektu opracowana przez Miejskiego Inżyniera Ruchu ( a nie radnych ) była wielokrotnie dyskutowana ( konsultacje,spotkania ) i naniesiono wiele poprawek mieszkańców, których jak zwykle na takie spotkania mało przychodzi.Sytuacja na skrzyżowaniu poprawi się w przyszłym roku po remoncie Jarochowskiego i zmianie organizacji ruchu.W tym roku głosowany jest kolejny łazarski Rowerowy projekt w PBO i jak wygra to znów będą winni radni ?

21-10-2017 22:07:15

oxox

Decyzje rady osiedla podejmowane są przez ludzi, którzy chyba nigdy za kółkiem nie siedzieli i nie mają bladego pojęcia, jakie efekty przynosi ich niewiedza. Jako grupa nie czują żadnej odpowiedzialności, a narażają zdrowie i życie mieszkańców. Po prostu nie nadają się do pełnienia funkcji radnych. Świętą rację ma e-raf!!!!! Ta rada osiedla to żenada.

21-10-2017 19:44:17

e-raf

Niestety jest dokładnie tak, jak napisał Łazarzanin. Przejazd przez to skrzyżowanie jest jeszcze bardziej niebezpieczny niż przed remontem chodników. Widoczność jest tam prawie zerowa!!! Słusznie zauważa Łazarzanin, że trzeba by było wprowadzić zakaz parkowania po jednej stronie Chociszewskiego (faktycznie najlepiej po stronie poczty), tylko jest jedno aleL: gdzie mają się podziać mieszkańcy ze swoimi samochodami? Tak jak przewidywałem, po remoncie chodników "wykurzono" miejsca do parkowania między drzewami. Spowodowało to, że Chociszewskiego po obu stronach jest zwężona - rowerowe "lobby" w mieście i radzie osiedla dopina swego: co tu zrobić, żeby tylko mieszkańcom z samochodami utrudnić życie...? Teraz - jak również zauważa Łazarzanin - nie tylko bezpieczeństwo się pogorszyło, ale komunikacja miejska w postaci autobusu 64 ma problem, bo dwa gabarytowe autobusy po prostu nie mieszczą się obok siebie. Czy to tak trudno było przewidzieć? Absurdalności działań niektórych członków rady osiedla, a także "gospodarzy" miasta po prostu nie da się ogarnąć!!! 2 października wysłałem do rady osiedla liścik w sprawie jednego z takich absurdów: kontrapasów dla rowerów (oczywiście to samo dzieje się w innych częściach miasta) następującej treści: "Szanowna Rado, chciałbym wyrazić swoją zwięzłą opinię w sprawie wymalowanych kontrapasów na ulicach Łazarza i również innych dzielnic. Gdy trwała jeszcze debata nad tą sprawą, wyraziłem opinię, że - przynajmniej na przykładzie Łazarza - większość z nich jest po prostu niepotrzebna i bezzasadna (z wyjątkiem jednokierunkowego odcinka ul. Małeckiego). Aż żal bierze, gdy widzi się, ile publicznych pieniędzy zostało wydanych na "kaprys"/"fanaberię" rowerowego lobby (obserwuję te ulice i nie widać tam prawie żadnego rowerzysty...). Jednak jest przynajmniej jeden aspekt sprawy, gdzie zdrowy rozsądek powinien wreszcie zwyciężyć. Słupki ze znakiem nakazu jazdy po prawej stronie na niektórych ulicach postawiono tak, że utrudniają one skręt samochodom. "Najlepszym" tego przykładem jest wlot ul. Potworowskiego od ul. Jarochowskiego. Samochody osobowe dadzą sobie radę. Ale jak mają bezproblemowo skręcić pojazdy gabarytowe (chociażby fbserwisu), które potrzebują przecież znacznie więcej miejsca do manewru? Nie można się więc dziwić, że ten słupek właśnie w tym miejscu został urwany. Proszę o sprawdzenie zasadności moich argumentów i zajęcie się tą sprawą." Na te moje uwagi do dziś nie dostałem żadnej odpowiedzi, choćby potwierdzenia, że przynajmniej przeczytali tę wiadomość... :(

20-10-2017 23:08:15

amb

@Negatyw ale to chyba nie miasto ma kompetencje karać kierowców za nie przestrzeganie zasad ruchu drogowego. ZTCW to domena policji (takze w kwestii zaparkwanych samochodow niezgodnie z ogolnymim zasadami kd, np: ograniczajacych widoczosc) ktora jednak woli łapać rowerzystow i pieszych jakby to oni byli wielkim zagrozeniem dla innych...

20-10-2017 13:50:48

Potr

Ciekawe, co dało ograniczenie prędkości na Chociszewskiego i kto go przestrzega?

20-10-2017 13:39:27

eka z małeki

-lustra to może i dobre rozwiązanie,pytanie czy ktoś w nie patrzy???.Wątpię!!!Wali naprzód i już bo mu się spieszy(może się mylę),cośkolwiek znam zwyczaje kierowców....od dawna!!!!! .eka

20-10-2017 09:59:59

gosu

wystarczy przeciez zamontowac lustro na slupie, nie trzeba likwidowac miejsc parkingowych

19-10-2017 21:38:02

Lazarzanin

Jestem pobliskim mieszkańcem i codziennie przejeżdżam tą krzyżówką. W chwili obecnej widoczność dla kierowców jadących od strony Wyspiańskiego i skręcających z Jarochowskiego w lewo w Chociszewskiego jest fatalna. Zaparkowane samochody po obu stronach jezdni bardzo mocno ograniczają widoczność i mocno utrudniają życie kierowcom autobusów 64, którzy muszą się przeciskać. Myślę, że rada osiedla powinna zastanowić się nad wprowadzeniem zakazu parkowania po jednej stronie Chociszewskiego (myślę, że lepiej po stronie poczty) na odcinku od Kasprzaka do Jarochowskiego co znacząco poprawiłoby widoczność na skrzyżowaniu u ułatwiłoby przejazd autobusom.

19-10-2017 21:32:43

Aga

Wystarczy zlikwidować auta zaparkowane na ulicy Chociszewskiwgo na wysokosci poczy A juz zwiększy to bezpieczeństwo bo widoczność

19-10-2017 17:55:38

eka z małeki

-Tam musi ktoś zginąć!!!----wtedy dopiero ktoś się obudzi!!!Nikt nie liczy się z głosem społeczności!!!Czy musi dojść aż do takiej tragedii w której człowiek straci życie???!!!To nie pierwsza taka sytuacja w miasteczku!!!czas o tym wreszcie pomyśleć MOI ukochani!!!!!radni eka

19-10-2017 16:20:56

Negatyw

Ile jeszcze wypadków będzie w tym miejscu...??!!!!! Czy miasto coś z tym wreszcie zrobi??!!!!