Kontrapasy na 23 ulicach, likwidacja lewoskrętów i 117 mniej miejsc postojowych – "Rowerowy Łazarz"
Niedawno pojawił się spór części mieszkańców o nasadzenia drzew na ul. Stablewskiego i Łukaszewicza kosztem miejsc postojowych. Tymczasem realizacja projektu "Rowerowy Łazarz" zakłada wprowadzenie na 23 ulicach jednokierunkowych kontrapasów, likwidacji części pasów ruchu, w tym do skrętów w lewo oraz zmniejszenie o 117 liczby miejsc postojowych.
W środę w Inkubatorze Kultury Pireus odbyło się spotkanie informacyjno-konsultacyjne w sprawie realizacji projektu "Rowerowy Łazarz", który ma być realizowany w ramach Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego 2016. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele Zarządu Dróg Miejskich, Wydziału Transportu i Zieleni Urzędu Miasta Poznania, Miejskiego Inżyniera Ruchu i oficera rowerowego (o dziwo Wojciech Makowski nie zabrał głosu).
Projekt, który zdobył 1 845 głosów, przy szacowanym koszcie w wysokości 120 tysięcy złotych zakłada, że na 23 ulicach wprowadzone zostaną kontrapasy i kontraruch dla rowerzystów. Specjalne pasy, dzięki którym użytkownicy jednośladów mieliby jeździć "pod prąd" mają zostać wprowadzone na ulicach: Niecałej, Białej, Orzeszkowej, Konopnickiej, Stolarskiej, Skrytej, Drużbackiej, Berwińskiego, Klonowica, Wyspiańskiego, Niegolewskich, Limanowskiego, Morawskiego, Stablewskiego, Potworowskiego, Szymborskiej, Kanałowej, Strusia, Małeckiego, Rynek Łazarski, Chłodna, Karwowskiego i Załęże.
Autorką pomysłu jest Agnieszka Glapa, członek Rady Osiedla Św. Łazarz.
Na Łazarzu kompletnie nie ma ścieżek rowerowych i nie ma miejsca, gdzie by je wybudować. Jest przez to dużo wypadków, potrąceń, gdzie wiadomo, że ofiarami są rowerzyści. Łazarz ma również palący problem z ogromną ilością samochodów, które są parkowane przeważnie na sporej części chodników, utrudniając przejście pieszym, nie wspominając o wózkach – argumentuje Agnieszka Glapa.
Projekt "Rowerowy Łazarz" nie spodobał się jednak wielu mieszkańcom, a także samym łazarskim radnym. Zgodnie z założeniami ubędzie w sumie 117 miejsc postojowych, z czego najwięcej bo aż 16 na ulicy Morawskiego. Na Rynku Łazarskim liczba miejsc parkingowych zmniejszy się ze 179 do 166, kolejne 13 miejsc postojowych ubędzie na ul. Wyspiańskiego. Miejsca postojowe zmniejszyć mają się również na innych ulicach: Kanałowej (o 8), Skrytej i Szymborskiej (-7), Stablewskiego, Karwowskiego, Małeckiego (mniej o 6) czy również na Niecałej (o 5).
Co ciekawe ma zniknąć również kilka miejsc w Strefie Płatnego Parkowania. Chodzi tutaj o ul. Konopnickiej (mniej o 5 miejsc) i Orzeszkowej (-2).
Kolejne założenie to likwidacja większości pasów do skrętu w lewo. Po wprowadzonych zmianach kierowcy nie mogliby już skręcić w lewo z osobnego pasa ul. Limanowskiego w Jarochowskiego w kierunku Hetmańskiej, zniknąć miałby również pas do skrętu w lewo z ul. Kanałowej w Głogowską. Na niektórych ulicach kierowcy mieliby do dyspozycji tylko jeden pas, który umożliwiałby skręt w lewo, w prawo oraz jazdę prosto. Rozwiązanie to może jednak sprawić, że na ulicach tworzyć będą się korki.
Przy dojazdach do niektórych skrzyżowań znikną wydzielone pasy do skrętu w lewo (np. z Limanowskiego w Jarochowskiego) lub w prawo (np. z Kanałowej w Głogowską). Nie oznacza to, że kierowcy nie będą mogli w tych kierunkach skręcić, a jedynie to, że pojadą w dotychczasowych kierunkach z jednego pasa ruchu - przekonuje Andrzej Janowski, mieszkaniec Łazarza i członek Stowarzyszenia Rowerowy Poznań.
Na dodatek na niektórych ulicach projekt zakłada ograniczenie prędkości do 30 km/h. Z kolei na środku ul. Berwińskiego zaplanowany został próg spowalniający.
Sam poruszam się rowerem, ale w tym waszym projekcie chodzi o to, by wyrzucić wszystkie samochody z miasta. Nie można narzucać tylko jednej opcji. Trzeba wprowadzać rozwiązania, które będą godzić interesy wszystkich. Czy pas rowerowy musi być naprawdę na każdej ulicy? Jesteście fanatykami tylko jednej opcji. Nie bierzecie równowagi między jedną a drugą opcją – oburzył się jeden z mieszkańców.
Rowerzyści przekonywali, że nie czują się bezpiecznie na ulicach, a realizacja projektu ma sprawić, że znacznie zmniejszy się ruch samochodowy, zwłaszcza "tranzytowy".
Podstawowym czynnikiem projektowania tras rowerowych jest spójność, to musi być na wszystkich ulicach – powiedział Tomasz Genow.
Sama jeżdżę rowerem, ale bez przesady. Nie możecie zagarnąć całego miasta, tylko dlatego, że macie taki kaprys – wskazywała Bogna Zielińska.
Opinię w sprawie projektu "Rowerowy Łazarz" od razu po zakończeniu spotkania podczas specjalnej sesji podjęła również Rada Osiedla Św. Łazarz. 16 radnych było za wydaniem decyzji negatywnej, jedynie Agnieszka Glapa była innego zdania.
Projekt wykracza bardzo mocno poza pomysł zgłoszony do Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego. Nie było tam mowy o likwidacji tylu miejsc parkingowych, wyciskania prawie wszędzie gdzie się da kontraruchów rowerowych nawet na uliczkach, po których nikt nie jeździ rowerem albo w miejscach gdzie nie ma na to miejsca choćby Berwińskiego. Wprowadzanie tego projektu tylko zantagonizuje cały Łazarz przeciwko rowerom a chyba nie o to chodzi – wskazuje Łukasz Prymas, przewodniczący Komisji Infrastruktury, Polityki Przestrzennej, Zieleni i Rewitalizacji Rady Osiedla Św. Łazarz.
Z tego co zrozumiałem to policzono najpierw legalne miejsca postojowe na danej ulicy przed wprowadzeniem kontraruchu i ile legalnych miejsc będzie po jego wprowadzeniu. Dlatego też np. na ul. Małeckiego wskaźnik wynosił -6. Gdyby policzyć ile nie wymiarowych lub nielegalnych miejsc ubywa to tylko na tej jednej ulicy byłoby to kilkadziesiąt – zaznacza Filip Olszak, przewodniczący Rady Osiedla Św. Łazarz.
Problem z wprowadzeniem tego projektu polega na tym, że nie towarzyszy mu wprowadzenie Strefy Płatnego Parkowania. Dodatkowo dochodzi problem z likwidacją jednego pasa na wszystkich ulicach jednokierunkowych dochodzących do ul. Głogowskiej. To nie tylko ograniczy tranzyt, co byłoby dobrym rozwiązaniem, ale uderzy w mieszkańców. Pamiętajmy, że na Głogowskiej nie ma lewoskrętów i z tych skrzyżowań muszą korzystać mieszkańcy dojeżdżający do domów. ZDM w pierwszej wersji opiniował ten projekt negatywnie. Cały czas monitorowaliśmy. W momencie zakończenia weryfikacji opinia negatywna zamieniła się w pozytywną, czyli ZDM jednak widział błędy w tym projekcie – dodaje Filip Olszak.
Spotkanie w sprawie konsultacji do projektu "Rowerowy Łazarz" transmitowaliśmy dla Państwa na żywo. Retransmisję można zobaczyć na stronie www.live.lazarz.pl.
• cz. 1 – 41:24
• cz. 2 – 19:07
• cz. 3 – 04:23
• cz. 4 – 43:26
• cz. 5 – 08:52
Poprosiliśmy Zarząd Dróg Miejskich o udostępnienie zaprezentowanych podczas spotkania projektów, jednak nie otrzymaliśmy zgody. Dlatego poniżej prezentujemy zdjęcia z prezentacji.
Berwinskiego
Biala
Chlodna
Drużbackiej
Kanalowa
Karwowskiego
Konopnickiej
Limanowskiego
Maleckiego
Morawskiego
Niegolewskich
Potworowskiego
Skryta
Stablewskiego
Stolarska
Strusia
Wyspianskiego
Załęże
Dodajmy, że w tegorocznej edycji Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego pojawił się podobny projekt: "Rowerowy Łazarz i Jeżyce: Obwodnica Rowerowa – zielona Jarochowskiego i Samoobsługowe Stacje Naprawcze - Jeżyce", który zakłada rewolucję komunikacyjną m.in. na ul. Jarochowskiego.
"Mimo, że ul. Jarochowskiego leży bezpośrednio przy parku, kierowcy z innych dzielnic robią nią z prędkością 70km/h „skrót przez Łazarz”. Na skrzyżowaniach dochodzi do wypadków. Rowerzyści boją się nią jeździć. Piesi poruszają się „metrowymi tunelami” między ścianami kamienic a zastawiającymi chodniki autami. Projekt rozwiązuje te problemy, na dodatek zwiększając liczbę miejsc parkingowych dla mieszkańców" – argumentuje Andrzej Janowski, autor projektu.
"Co chcemy zrobić? Dla pieszych: szerokie wyremontowane chodniki zabezpieczone przed autami; powstaną brakujące przejścia dla pieszych do parku ( po każdej stronie ulicy dochodzącej do parku). Dla rowerzystów – kontrapasy lub kontraruch – umożliwienie jazdy „pod prąd” ul. Jarochowskiego po jej zmianie w jednokierunkową; budowa nowego przejazdu rowerowego przez ulicę Hetmańską.
Pędzące samochody przestaną zagrażać bezpieczeństwu dzięki zlikwidowaniu „skrótu przez Łazarz” którym kierowcy z innych dzielnic omijają Hetmańską – Reymonta. Po zmianach ulica Jarochowskiego będzie jednokierunkowa od ul. Chociszewskiego do ul. Hetmańskiej, od ul. Chociszewskiego do ul. Szczanieckiej i od ul. Wyspiańskiego do ul. Szczanieckiej, z ograniczeniem prędkości do 30 km/h lub jeśli okaże się to możliwe na niektórych odcinkach – 20km/h (strefa zamieszkania); to spowoduje ucięcie tranzytu przez dzielnicę. Samochody będą poruszać się wolniej, ale płynnie. Nastąpi uspokojenie ruchu samochodowego na ulicy" – dodaje Andrzej Janowski.
Komentarze (44)
22-11-2016 19:57:07
Grażyna
"Na Łazarzu kompletnie nie ma ścieżek rowerowych i nie ma miejsca, gdzie by je wybudować. Jest przez to dużo wypadków, potrąceń, gdzie wiadomo, że ofiarami są rowerzyści. Łazarz ma również palący problem z ogromną ilością samochodów, które są parkowane przeważnie na sporej części chodników, utrudniając przejście pieszym, nie wspominając o wózkach – argumentuje Agnieszka Glapa(...) itd." - projekt zakłada szczytne sprawy, tylko zapominamy, że te nadmiary samochodów, nie mają gdzie zostać zaparkowane, zabiera się miejsca parkingowe na rzecz ławek, drzewek (ulica Łukaszewicza na przykład w ostatnim czasie) nie dając nic w zamian. To jest ta dobra zmiana? Zabrać jednym, żeby np. rowerzyści mogli jeździć? Ta quasi poprawa bezpieczeństwa, gdzie z zatoczek nie ma jak bezpiecznie wyjechać, nie ma luster drogowych, bo podobno nie ma na nie pieniędzy?? Przy szkole 9 mogłaby być sygnalizacja świetlna, żeby dzieci mogły bezpiecznie przechodzić.... Szkoda słów.
20-11-2016 16:56:42
mieszkaniec
@Andrzej Janowski: Co za bezczelny wredny typ! Kultury trochę chamie. Po za tym nie będzie narzucać tylko i wyłącznie jednej chorej swojej wizji. Miasta nie są tylko dla rowerzystów.
19-11-2016 13:56:47
Michał
Pomijając całokształt tego bardzo tendencyjnego artykułu, najbardziej szokuje jedna rzecz - radny, który uważa, że nielegalne miejsca parkingowane są czymś normalnym i nie wolno ich zabierać. Halo, gdzie ja żyję? Niedługo sobie wjedziecie na głowy tymy samochodami, wszystkie stare dzielnice Poznania są porozjeżdżane :/
Cytat:
"Z tego co zrozumiałem to policzono najpierw legalne miejsca postojowe na danej ulicy przed wprowadzeniem kontraruchu i ile legalnych miejsc będzie po jego wprowadzeniu. Dlatego też np. na ul. Małeckiego wskaźnik wynosił -6. Gdyby policzyć ile nie wymiarowych lub nielegalnych miejsc ubywa to tylko na tej jednej ulicy byłoby to kilkadziesiąt – zaznacza Filip Olszak, przewodniczący Rady Osiedla Św. Łazarz."
19-11-2016 06:29:46
zdziwiona
N ie ma miejsc postojowych na Ł u k a s z e w i c z a . 1) mieszka tam radny, 2) muszą być n o w e pasy zieleni , które t e r a z się robi, k o p i e . 3) Blok na Ł u k a s z e w i c z a gdzie mieści się f r y z j e r i s k l e p ze sprzetem muzycznym , s t o j ą wielkie g a z o n y puste , aby n i e parkować. Samochody mogą stanąc przed a p t e k a i sklepem spozywczym Maciuś.Każdy, wolnośc Tomku w swoim domku.
18-11-2016 23:40:13
Andrzej Janowski
@ mieszkaniec
Piszesz: Byłem na konsultacjach więc błędem jest to co ty piszesz. Ewidentnie widać na ul. Limanowskiego likwidację lewoskrętu w Jarochowskiego, co jest absurdem.
Projekty trzeba umieć czytać ;). To, ze likwidowany jest wydzielony lewoskręt (który na tej uliczce jest zbędny), nie oznacza, że nie można będzie skręcić w lewo.
To, co na projekcie jest zaznaczone na czerwono, to istniejące oznakowanie do likwidacji. To, co na czarno, to obecne oznakowanie, które zostaje. To, co na niebiesko, to nowe oznakowanie. Dodatkowo na Limanowskiego to, co na zielono to nowe oznakowanie ale wynikające z innych projektów. Teraz już jasne?
Teraz już rozumiesz?
18-11-2016 23:35:25
Andrzej Janowski
@e-raf, napisałeś/aś:
"Tworzenie wydzielonych pasów dla rowerów to tylko realizacja idei bez uzasadnienia i kolejna przyczyna utrudniania życia mieszkańcom"
Projekt nie dotyczy tworzenia kontrapasów, czyli wydzielonych pasów dla rowerów. Dotyczy kontraruchu, czyli pozwolenia na to, żeby na ulicy jednokierunkowej rowery mogły jechaćv pod prąd.
Na pewno byłeś/aś na spotkaniu w Pireusie? Przeciez to zostało na samym początku wytłumaczone.
18-11-2016 22:31:09
Kasia
Pani Agnieszka Glapa jest pomysłodawczynią pomysłu, a nie projektu. Projekt zaprojektował i wykonał ZDM, a raczej firma, która wygrała przetarg. Tam zgłaszajcie pretensje.
18-11-2016 21:12:35
m
Dla mnie super, na ten projekt głosowało prawie 2 tyś osób, a na spotkaniu było kilku wygodnickich którzy chcieli by wszędzie jeździć samochodami i wszędzie parkować oczywiście za darmo :) Mieszkańcy zadecydowali, chcemy uspokojenia ruchu na Łazarzu, a wprowadzenie udogodnień dla rowerzystów jest świetnym rozwiązaniem. Tym zbulwersowanym nie mającym gdzie parować proponuję do następnego PBO zgłosić projekt budowy bezpłatnych wielopoziomowych parkingów :) Przy okazji jestem ciekawy ile taki projekt by kosztował (milionów), bo ten kosztuje 120 tyś :) i ilu mieszkańców by głosowało, żeby kilku niezadowolony kierowcom stworzyć cieplarniane warunki :)
18-11-2016 20:00:46
e-raf
Byłem uczestnikiem tego zebrania. Byłem zbulwersowany lekceważącą postawą p. A. Glapy i grupy jej zwolenników wobec rzeczowo prezentowanych uwag krytycznych. Niemal całkowicie ignorowali lub torpedowali te głosy! Przecież zebrane tutaj komentarze mówią same za siebie: pomysł jest absurdalny! Wystarczy zebrać choćby najważniejsze fragmenty niektórych komentarzy, a wnioski nasuwają się same. Najpierw tańsza i częstsza komunikacja miejska, więcej parkingów: przy Rynku Łazarskim, przy Arenie, w rejonie targów. Zainwestowanie w parkingi buforowe z prawdziwego zdarzenia (np. przy pętli na Górczynie), aby przyjezdni nie szukali parkingów zastępczych na Łazarzu. Bez tego nie ma mowy o żadnych kontrapasach, tym bardziej tam, gdzie są zupełnie niepotrzebne. Tworzenie wydzielonych pasów dla rowerów to tylko realizacja idei bez uzasadnienia i kolejna przyczyna utrudniania życia mieszkańcom. Jest to kolejna zachęta do opuszczania miasta przez dotychczasowych mieszkańców (jeśli tylko ich na to stać). A przecież miasto to ludzie, to my wszyscy! Rowerzystów w sezonie późnojesienno-zimowym jest może około 5% i im trzeba wszystko podporządkowywać???!!! To jakieś wielkie nieporozumienie. Z nastaniem pana Jaśkowiaka w Poznaniu faktycznie nastąpiła paranoja rowerowa. Nikt w UM nie liczy się z potrzebami mieszkańców: jak oni będą wyjeżdżali spod własnych domów, jak będą wracali, jakie objazdy będą zmuszeni robić, aby gdziekolwiek się dostać i ile czasu spędzą dodatkowo w samochodzie z powodu takich idiotycznych zmian oraz ile paliwa spali się dodatkowo, tkwiąc w jeszcze dłuższych korkach... I słowo do p. A. Glapy: Łukasz Prymas nie opowiada głupot, tylko przemówił przez niego rozsądek.
18-11-2016 19:29:52
E
Mieszkaniec -zgadzam się z tym komentarzem i więcej nic nie będę pisać
18-11-2016 19:19:20
zlw
Projekt N I E Z A K Ł A D A utworzenia dróg rowerowych czy kontrapasów oraz N I E L I K W I D U J E możliwości skrętu w lewo na żadnej z ulic. Zakłada zaś wprowadzenie kontraruchu wzdłuż jednokierunkowych ulic, zniknięcie chwilowych poszerzeń jezdni do 2 pasów, ograniczenie prędkości do 30 km/h, uspokojenie ruchu poprzez esowanie, jeden próg zwalniający przy szkole, możliwość skrętu w każdą stronę na zasadach ogólnych, uporządkowanie kwestii parkowania w miejscach, w których zbytnio zabiera on chodnik.
18-11-2016 18:25:21
emeryt
Jeśli za projekt drogowy bierze się informatyk p.Glapa to efekty widać. Jakie wypadki drogowe rowerzystów poproszę o statystyki policyjne. Proponuję iść dalej zamiast skrzyżowań wybudować ronda z zielenią i ławkami. Mieszkańcy Łazarza wyrzucajmy rowerzystów z chodników na jezdnię tam jest ich miejsce. Dlaczego w bilansie miejsc parkingowych niema Łukaszewicza.
18-11-2016 18:23:51
Baba
Właściwie dokąd mają prowadzić te nowe drogi rowerowe? Czy one są uzupełnieniem istniejącej sieci? Jakoś tego nie widzę. Na Morawskiego kompletnie bez sensu. Komu miałaby służyć? Z jednej strony jest park, a z drugiej kończy się na Kasprzaka, brak dostępu do Głogowskiej. I to jeszcze kosztem tylu miejsc parkingowych! Jak się mieszkańcy budynku na Morawskiego 1-3 o tym dowiedzą, to pomysłodawców zjedzą żywcem!
Najpierw wymyślcie jak się bezpiecznie poruszać rowerem po Głogowskiej!
18-11-2016 16:45:08
Tomcio z Łazarza
Czy kogoś tu popie(...)iło?
Podobno mamy demokrację, więc jak to jest, że jeden chory pomysł jednej osóbki może być realizowany, skoro napotyka od początku na falę sprzeciwu? Na siłę? Może po nocy? To się w "stolycy" na Wiejskiej robi w ramach dobrej zmiany... Widzę, że to się robi zaraźliwe i nawet tutaj dociera.
Przede wszystkim zacznijmy od tego, w jaki sposób policzono ilość miejsc parkingowych na Rynku? Bo ja codziennie z okna widzę, że nie ma tam wymalowanych miejsc parkingowych, a tym samym stado baranów ustawia swoje wozidełka jak leci i nawet nie ma na to bata, bo żaden krawężnik nie może nikogo ukarać. To skąd liczba 179 miejsc? Czasem to może być o połowę mniej...
Po drugie - może przeliczny to na miejsca parkingowe dla rowerów? Okaże się wtedy, że zniknie szansa na zaparkowanie 50 rowerów... LUDZIE!!!! 50 rowerzystów nie będzie miało gdzie zaparkować!!!! Dzwońcie do Donalda za ocean, niech się za wami wstawi... On jest taki nowatorski, to na pewno coś wymyśli.
A może w ogóle wywalmy samochody z Poznania? Otoczmy miasto wysokim murem ze ślizami na szerokość pojedynczego roweru... I po kłopocie... Będzie można wszystkie ulice wymalować na czerwono i będzie gites...
I jeszcze wkopmy kilka tysięcy drzew... niech rosną co metr na każdej ulicy... Tylko, czy aby nie będą przeszkadzać rowerzystom?
Nie.. to się nie dzieje...
Już czekam na wybory samorządowe - wiem, na kogo NA PEWNO nie będę głosować. I przed kim będę szczerze przestrzegać...
18-11-2016 16:31:54
do rowerzystów
OK mogą być dla was ułatwienia, ale najpierw tańsza i częstsza komunikacja miejska, więcej parkingów - pod Rynkiem Łazarskim, przy Arenie, w rejonie targów, a także co najważniejsze - WPROWADZENIE NA ŁAZARZU STREFY PŁATNEGO PARKOWANIA!!! Bez tego nie ma mowy o żadnych kontrapasach, drogach rowerowych, itd...
18-11-2016 16:13:54
tonny
Najlepiej wprowadźmy w całym Poznaniu zakaz poruszania się pojazdów mechanicznych - czyt. samochodów. A typowej blondynce Agnieszce Glapppie życzę, by niedługo musiała się przeprowadzać, a swoje rzeczy przewoziła na plecach rowerem przy -30 st.C. Przyznaje się głosowałem na Jaśkowiaka, ale to był błąd. Pewnie to będzie jego pierwsza i ... ostatnia kadencja. Nie sądziłem, że to powiem: Rysiu wróć!
18-11-2016 15:42:37
b
Na większości małych ulic jednokierunkowych rowerem można teraz jeździć ze spokojem "pod prąd" i jest dużo bezpieczniejsze niż jechanie zgodne z przepisami! Przede wszystkim widać nadjeżdżający samochód i można "się schować" na bok, a jadąc normalnie człowiek się stresuje bo nie widzi auta za sobą. :) Powinno się tylko prawnie umożliwić taką jazdę bo niektórzy kierowcy są niemili i zaczynają wyzywać rowerzystów.
18-11-2016 14:25:44
morlock
Nie skomentuję dosadniej zgadzając się w pełni z szanownymi przedmówcami a kląć nie chcę. Po co mi kolejny ban a temat dla Nas, łazarzan żywotny, w dosłownym tego słowa znaczeniu. Pisałem coś kiedyś na temat "nowych Poznaniaków" i ich logice Kalego, opalania kamienic, logice rowerowców zmotoryzowanych itp.
18-11-2016 13:28:45
albańczyk
Mieszkam na Łazarzu od urodzenia. Jestem zarówno kierowcą jak i rowerzystą. Codziennie poruszam się po Łazarzu rowerem, dlatego znam realne potrzeby rowerzysty na łazarzu. Problemy są następujące: problematyczne poruszanie się wzdłuż Głogowskiej, Hetmańskiej i Reymonta. Reszta ulic - BEZ PROBLEMU. Co to za sens zakładać ścieżki na ulicach na których rower porusza się w zasadzie tą samą prędkością co auto. Ścieżka na skrytej albo wokół Rynku... Ten projekt stwarza jedynie problemy, a żadnych, kompletnie żadnych nie rozwiązuje. Ścieżki mają być zrobione "na alibi", że robimy rowerowe miasto, a w rzeczywistości są kompletnie bezsensowne. Pozdro Morlock!
18-11-2016 13:22:41
M.
Sporo poruszam się po mieście pieszo, często korzystam z komunikacji miejskiej, poruszam się też samochodemi rowerem. Obserwuję możliwości poruszania się po mieście z różnych perspektyw. Każda grupa uczestników ruchu drogowego ma swoje za uszami - piesi nagminnie przechodzą na czerwonych światłach, kierowcy jeżdżą zbyt szybko i nie używają kierunkowskazów, rowerzyści jeżdża jak im wygodniej zjeżdżając z chodnika na jezdnią, żeby za chwilę znowu wjechać na chodnik. Dobrze gdy istnieją ścieżki rowerowe, tylko przy istniejących od lat drogach nie zawsze jest dla nich miejsce. Przede wszystkim rowerzyści powinni znać przepisy ruchu drogowego. Zacznijmy od obowiązku posiadania karty rowerowej i wtedy okaże się, że w strefach wolniejszego ruchu ścieżki nie są potrzebne. Na większości naszych ulic ruch w godzinach szczytu jest duży, ale wolny. Dla kogoś znającego przepisy jazda rowerem po jezdni nie jest wielkim problemem.
18-11-2016 13:18:27
Mieszkaniec Łazarza
Kolejny wysyp chorych pomysłów!
18-11-2016 13:17:48
a
UWZIĘLI SIE NA NAS ! a radni w radzie miasta zamiast Bronic mieszkanców przed kretyskimi projektami TO CO ROBIĄ ?!
18-11-2016 11:44:17
poznanianka
I jeszcze jedno .Tyle instytucji .Nie mogą się dogadać. A g d z i e w i z j a lokalna przy udziale P o l i c j i D rogowej. Zaproszonych kierowców ( z Lazarza ) ,rowerzystów i mieszkanców idących wielokrotnie w ciągu dnia ulicami Łazarza szukając bezpiecznego przejścia.To najlepszy sprawdzian co można , a czego nie.A my gadamy .Instytucje wiedzą swoje za biurka , a po wypadku przyjedzie Policja.
18-11-2016 11:36:33
mieszkaniec2
Studenciaki głosują na wszystkie projekty rowerowe i wcale im się nie dziwie, jak jeżdżą wszędzie rowerem to chcą mieć wygodnie. Tylko taki studenciak jak skończy naukę to z reguły opuszcza Poznań a nam zostawia ten cały "bajzelik". Według mnie powinna zostać dodana opcja "przeciw" do każdego PBO a każdy projekt powinien być szczegółowo opracowany i przedstawiany mieszkańcom przed głosowaniem a nie jak teraz, że o szczegółach dowiadujemy się jak już jest po głosowaniu. Dodatkowo powinny być brane pod uwagę tylko projekty które ułatwiają i usprawniają nie utrudniając przy tym życia innym. Prawo głosu powinni mieć tylko zameldowani mieszkańcy Łazarza a nie całe stado studenciaków których za kilka lat już tu nie będzie.
18-11-2016 11:35:25
poznanianka
Zacznijmy od t e g o .Wybudowano b l o k Vechty ,Kolejowa i Kl. Potockiej.Jest w n i m 356 m i e s z k a ń.Samochody gdyby tylko po jednym na mieszkającego . Korkują ulice. Skąd i od kogo p o z w o l e n i e na budowę tak o g r o m n e g o budynku ????.Czyżby parking pod budynkiem miał tyle miejsc postojowych ? K i l k a n a ś c i e jest wolnych . Cena o g r o m n ą .I tak wszędzie na parkingach znalazło by się ki i l k a miejsc .Ale trzeba płacić . Lub dojść.A t o już nie podoba się k i e r o w c o m. R owerzyści nas pieszych zajadą. P i e s i będziemy "walczyć " o miejsce na chodniku!!!!
18-11-2016 11:14:07
Pieszy Miejski
Wiem jak odzyskać te miejsca parkingowe. Należy tylko zmodyfikować projekt zwężenie Glogowskiej i wprowadzić parkowanie skośne. Wtedy to wszystko ładnie połączy się z wieloletnim programem rozwoju ruchu rowerowego.
18-11-2016 11:03:10
Zakaz pedałowania
Kolejny krok to pomalowanie jednego pasa Głogowskiej na czerwono od Mostu Dworcowego aż do skrzyżowania z A2 :)
18-11-2016 10:59:13
Lazarus
Najpierw centrum tego smutnego miasta zostaje wykastrowane z ruchu samochodowego, a teraz pozostałe dzielnice??? proponuję wywalić ruch samochodowy poza Wielkopolskę i niech się rozwijają inne regiony, a my...pozostaniemy z rowerkami. Jako poznaniak nie zgadzam się na tak nierówne traktowanie użytkowników dróg - proszę zatem o pilne inwestycje w parkingi piętrowe!
18-11-2016 10:40:56
mieszkanka
Kontrapas na Skrytej i utrata 7 miejsc parkingowych z 17'tu dostępnych ? Przecież ta uliczka jest krótka i spokojna jeżeli chodzi o ruch samochodowy. Jest tam nawet próg zwalniający. Jaki to problem dla rowerzysty, żeby przejechać zgodnie z kierunkiem jazdy 100 metrów dalej ? Ilu rowerzystów będzie korzystać z kontrapasu na Skrytej ? Trzech, czterech dziennie ? Jeszcze mały szczegół - w projekcie jest też zapis, że nie generuje on kosztów na kolejne lata. To koszt odnawiania malowań kontrapasów kto będzie ponosił ?
18-11-2016 10:28:55
Asiulka
6 lat temu wprowadziłam się na Łazarz, bardzo mi się tu podobało, ale po tym co tu przeczytałam, to aż mnie szlag trafia. Rowerowy Jaśkowiak i jego świta chcą na siłę zrobić z Poznania rowerowe miasto niczym Amsterdam! Ile obecnie czy za miesiąc przy zimowej aurze będzie tych rowerzystów na ulicach??? To absurd!!! Ludzie jeżdżą do pracy samochodami, a nie rowerami! Miasto przy takim projekcie będzie sparaliżowane!!!
18-11-2016 10:24:27
albi
Najpierw SOP, a potem rowery!!! Zdania nie zmienię, choć sam jeżdżę rowerem. NAJPIERW DOBRO MIESZKAŃCÓW DZIELNICY (w tym miejsca parkingowe), potem DOBRO ROWERZYSTÓW (w tym mieszkańców dzielnicy). W tym dobro kierowców robiących sobie z Łazarza parking buforowy się nie mieści.
18-11-2016 10:12:19
Maciej
Zaczynam mieć coraz większe wrażenie że miastem władają jacyś ludzie w kosmosu. Którzy nigdy nie jechali rowerem i nigdy nie parkowali w mieście. Sam poruszam się rowerem, nie odczuwam specjalnego zagrożenia, poza poprawiającym się komfortem poruszania się pomiędzy autami (kultura). Miejsca parkingowe powinny być zdecydowanie wydzielone i do tego w ilości wymaganej przez ilość mieszkańców. Od kilku lat walczy się o ożywienie Łazarza, ale jak ma to się odbyć bez możliwości parkowania dla przyjezdnych? Rowerzysta jak się boi, to ja się zaczynam bać jako kierowca, że tacy w ogóle się poruszają głogowska - są spokojniejsze miejsca. Dokładanie kolejnych elementów infrastruktury w wąskich uliczkach to wariactwo. Niech się taki decydent wprowadzi na Łazarz to może zacznie myśleć po - naszymu. Wtedy pogadamy
18-11-2016 10:11:47
Grucha_Pn
Pewnie nie tylko ja mam takie wrażenie, ale wydaje mi się, że miejscy urzędnicy siedzą i wymyślają tylko jak utrudnić normalnym ludziom życie.
Likwidacja lewoskrętów w Głogowską z Wyspiańskiego czy Niegolewskich to wymysł jakiegoś wariata, który nie ma pojęcia jak wygląda ruch w tych miejscach. Te lewoskręty są bezkolizyjne, bo nie ma tam przejść dla pieszych itd.
Likwidacja miejsc postojowych w momencie kiedy cały Łazarz jest parkingiem buforowym dla centrum? Kanałowa, Małeckiego i inne boczne uliczki są zastawione, bo na Głogowskiej miejsc do parkowania jak na lekarstwo, a ludzie przyjeżdżają, zostawiają tam swoje auta i jadą do centrum tramwajem. Parkingu buforowego oraz strefy na Łazarzu się nie doczekamy, ale w "nagrodę" uprzykrzą nam życie. Przypomina to scenę z jednej ze starych, ale jak widać aktualnych komedii: "tutaj damy jezioro, a bloki tam" i kasa za poprawki w projekcie.
A jeśli chodzi o te liczne wypadki z udziałem rowerzystów na Łazarzu to proszę o jakieś konkretne statystyki od policji, bo w ciągu ostatnich kilku lat o żadnym nie słyszałem. Może media przemilczały?
18-11-2016 10:05:00
mieszkaniec
@Andrzej Janowski: Byłem na konsultacjach więc błędem jest to co ty piszesz. Ewidentnie widać na ul. Limanowskiego likwidację lewoskrętu w Jarochowskiego, co jest absurdem.
@Piotr: Jak komunikacja będzie jeździć często, będzie punktualna jak w Krakowie wtedy możemy rozmawiać. Przewieziesz tramwajem meble przy przeprowadzce??? Dostarczysz tramwajem towar do sklepów?
18-11-2016 09:40:27
mieszkaniec
jak zwykle pełna ignorancja władz miasta i zaczynanie zmian od końca. w pierwszej kolejności powinny być wybudowane nowe parkingi w dzielnicy, żeby gdzieś pomieścić auta a potem powinno się myśleć o rowerzystach. Czasy są takie, że samochodów przybywa, szczególnie przyjezdnych. Zróbcie strefę płatnego parkowania, żeby inni przestali na naszych ulicach robić parking buforowy a mieszkańcy mieli gdzie zaparkować. Jeżeli chodzi o zieleń miejską, szczytny cel, ale dlaczego wszystko wysypujecie korą ( co to ma wspólnego z zielenią) ?!! czy pomysłodawcy przeszli się kiedyś ulicą i zobaczyli , jak wyglądają chodniki, jak pieski się załatwiają i roznoszą korę , jak wiatr ją rozwiewa? Efektem tego jest brud na ulicach i marnowanie pieniędzy podatników...
18-11-2016 09:36:49
Łazarz
A projekt zgłoszony do głosowania wyglądał tak,Zero szczegółów.
ROWEROWY ŁAZARZ
Opis projektu
Projekt zakłada wyznaczenie miejsc poruszania się rowerów na Łazarzu, poprzez wyznaczenie na jednokierunkowych ulicach kontrapasów dla rowerów. Przeznaczenie na odcinku od skrzyżowania Głogowska/Hetmańska do Mostu Kolejowego części jednego pasa prawego na parkowanie równoległe przy chodniku - co zadba o potrzeby osób niepełnosprawnych. Wyznaczenie na pozostałej części (od lewego pasa) kontrapasów rowerowych. Ustawienie sygnalizacji świetlnej z 70km/h na 50km/h. Zwężenie jezdni na przejściach. Rozwiąże to problem parkowania na chodnikach oraz zastawiania miejsc przez auta dostawcze.
Lokalizacja, miejsce realizacji projektu
Ulica, rejon ulic
cały Łazarz
Inne istotne informacje dotyczące lokalizacji
Łazarz
Potencjalni odbiorcy projektu
mieszkańcy, turyści
Uzasadnienie dla realizacji projektu
Na Łazarzu kompletnie nie ma ścieżek rowerowych i nie ma miejsca, gdzie by je wybudować. Jest przez to dużo wypadków, potrąceń, gdzie wiadomo, że ofiarami są rowerzyści. Łazarz ma również palący problem z ogromną ilością samochodów, które są parkowane przeważnie na sporej części chodników, utrudniając przejście pieszym, nie wspominając o wózkach. UWAGA!!! PO UZGODNIENIACH ZARZĄDU DRÓG MIEJSKICH Z WNIOSKODAWCĄ, WNIOSKODAWCA PROSI O DOPISANIE DO PROJEKTU NASTĘPUJĄCEJ UWAGI: "W ZWIĄZKU Z NIEZGODNOŚCIĄ CZĘŚCI PROJEKTU DO bo, ZGADZAM SIĘ NA POZOSTAWIENIE W NIM TYLKO KWESTII ULIC JEDNOKIERUNKOWYCH."
Szacunkowy koszt projektu
Składowa projektu Koszt [w zł]
Projekt koncepcji 20000
Wyznaczenie kontrapasów 50000
Zmiana systemu parkowania - pasy 50000
SUMA: 120000
Czy projekt generuje koszty utrzymania w kolejnych latach?
NIE
Weryfikacja zgłoszeń
WYDZIAŁ WIODĄCY - WYDZIAŁ TRANSPORTU I ZIELENI Projekt jest rekomendowany do realizacji – TAK
KRYTERIA DODATKOWE
1. Zgodność ze Strategią Rozwoju Miasta - Czy projekt jest zgodny ze Strategią? - TAK
2. ZGODNOŚĆ Z MAPĄ POTRZEB LOKALNYCH - CZY PROJEKT JEST ZGODNY Z MAPĄ POTRZEB LOKALNYCH? - NIE
18-11-2016 08:52:41
Iwona
Jeśli to naprawdę zostanie zrealizowane w takiej formie, to zakorkuje się cały Łazarz. Już teraz, pomimo istnienia dwóch pasów na Wyspisańskiego w kierunku Głogowskiej od Matejki nieraz nie można przejechać przez skrzyżowanie, a co dopiero, jak będzie tylko jeden pas. A przecież tamtędy jeździ też autobus do Dworca Zachodniego. Będzie masakra!!!
18-11-2016 08:38:10
Piotr
Bez samochodu w mieście naprawdę można żyć. Co to za przyjemność spędzać życie stojąc w korku, wdychając śmierdzące spaliny samochodowe a za oknem widzieć tylko samochody. Nie lepiej poruszać się płynnie (de facto szybciej) komunikacją miejską lub rowerem lub taksówką kiedy jest to potrzebne? Nie lepiej oddychać czystym powietrzem? Nie lepiej za oknem widzieć zieleń?
18-11-2016 08:30:28
piotr m
Niech mi ktoś wytłumaczy, jaki jest sens likwidacji lewoskrętu z Wyspiańskiego w Głogowską jak on nie jest kolizyjny z żadnym ruchem aut (z naprzeciwka nic nie może jechać, bo Strusia jest jednokierunkowa. Generalnie cały ten plan to jakiś sen psychopaty....
18-11-2016 08:22:02
Rowerowy Andrzej
Uważam, że Poznań powinien pójść krok dalej! Być swoistą innowacją w świecie! CAŁKOWICIE zlikwidować ruch samochodowy w centrum i wokół centrum, rozszerzyć linię tramwajową o kilka/naście nowych linii, w miejsce jezdni zrobić rowerowe autostrady, a na przedmieściach tak zwężyć ruch, żeby ludzie 2 dni dojeżdżali do centrum - w końcu nauczyliby się przesiadać na rower, pociąg albo autobus. Tak samo goście targowi - Ci ważni i tak przylecą samolotem, a reszta niech będzie traktowana jak mieszkańcy poznania. Koniec wygodnictwa. Koniec spalin. Koniec samochodów!
18-11-2016 08:15:26
Agnieszka Glapa
Projekt nie wykracza poza ramy projektu, wręcz przeciwnie. Łukasz Prymas opowiada głupoty. W ogóle radni nie wiedzą o czym mówią, co pokazało spotkanie.
18-11-2016 08:14:27
Hania
To sa jakies brednie ludzi, ktorzy naprawde nie maja pojecia o zarzadzaniu miastem.
Zakaz skretu z Limanowskiego w lewo w Jarochowskiego, zakaz skretu w lewo z Wyspianskiego w Glogowska ???!!! Przerabianie ulic na jednokierunkowe i wprowadzanie zakazow skretu, mieszanie w komunikacji dla dobra rowerzystow ???!!! Czy moge przypomniec, ze rowerzystow jest w sezonie /zima nie jezdza/ okolo 5% i dla nich ma sie zmienic wszystko na Lazarzu ???!!! To jakies wielkie nieporozumienie.
Z nastaniem pana Jaskowiaka w Poznaniu nastapila paranoja rowerowa, nikt w UM nie liczy sie z mieszkancami jak oni beda wyjezdzali z pod wlasnych domow i jak beda wracali, jakie objazdy beda zmuszeni robic aby gdziekolwiek dojechac na Lazarzu i z niego wyjechac, i ile czasu spedza dodatkowo w samochodzie z powodu takich idiotycznych zmian oraz ile beznzyny spala dodatkowo a takze ile spalin dodatkowo bedzie wisialo nad Lazarzem ???!!!
Nie wierze, ze ktos ma takie pomysly !!!
Dodaje, ze chodze pieszo, jezdze autem i rowerem i ten plan jest ABSURDALNY !!!
18-11-2016 07:24:38
Andrzej Janowski
Informacja podana w artykule o braku możliwości skrętu w lewo w związku z likwidacją wydzielonych lewoskretow jest błędna.
18-11-2016 05:24:35
Jan
Mam nadzieję, że i tym razem radna Lidia Dudziak będzie sabotować realizację projektu PBO (bez ironii). Już obecnie ulice Wyspiańskiego i Berwińskiego są zakorkowane w niektórych godzinach. Nie korkuje ich żaden tranzyt, tylko mieszkańcy Łazarza, bo system ulic jednokierunkowych i braku lewoskrętów z Głogowskiej to wymusza. Redukcja pasów na Berwińskiego i brak lewoskrętu w Głogowską z Wyspiańskiego totalnie zablokuje całą okolicę i zwiększy ruch na innych ulicach Łazarza (Strusia-Małeckiego-Kanałowa/Gąsiorowskich jako alternatywny dojazd do centrum dla dotychczas skręcających w Głogowską z Wyspiańskiego). Drugi temat to kwestia potrzeby kontrapasów. Wydaje mi się, że na wielu ulicach Łazarza ruch jest na tyle spokojny, że tworzenie wydzielonych pasów dla rowerów to tylko realizacja idei bez uzasadnienia związanego z poprawą bezpieczeństwa rowerzystów. Jako całość to niestety zachęta do dalszych migracji PO->PZ
ZOBACZ TAKŻE: Na Jarochowskiego powstał kontrapas, na Palacza śluzy rowerowe. Zmian będzie więcej
